Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Z biegiem lat zwróciłam uwagę, że pomimo właściwego jedzenia (jak wtedy myślałam, a tak właśnie większość z nas myśli) byłam coraz częściej zmęczona, rozdrażniona, problemy z kręgosłupem, częste przeziebienia, częste zapalenia oskrzeli, problemy skórne a najgorsze bylo to, ze utylam az do 90 kg. TRAGEDIA!! Oczywiście leczyłam się, ale żaden lekarz tak naprawdę mi nie pomógł, gdyż leczyli tylko skutek choroby, a nie jej przyczynę. Postanowiłam to zmienić. Była przede mną długa żmudna droga, lecz lepiej jest szukać wyjścia niż stać w miejscu i pogłębiać się w błędach. Stosowalam wiele diet...jednak dopiero gdy oczyscilam organizm i wprowadzilam diete nie laczenia oraz wiele innych zmian..schudlam, nie mam jojo efektu a najpiekniejsze pozbylam sie wielu chorob. Jak to zrobilam opisuje na mojej stronie www.mojadrogadozdrowia
.com

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 252939
Komentarzy: 1710
Założony: 13 października 2007
Ostatni wpis: 21 marca 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Gabriela60

kobieta, 64 lat, Szczecin

164 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 marca 2021 , Komentarze (3)

Gotowane jedzenie odwadnia twój organizm.

Ciało ludzkie jest tak zaprojektowane aby struktura jego pożywienia posiadała naturalnie biologicznie dostępne elektrolity czyli nawadniająca/zasadowa (chodzi o nawodnienie komórkowe a nie wodę jako wypełnienie ciała płynami ).

Człowiek jest gatunkiem owocożernym, dlatego jego naturalnym pożywieniem są owoce które już posiadają właściwości nawadniające z odpowiednią ilością błonnika. Kwasy odwadniają organizm kreując kationiczne środowisko gdzie ciało staje się odwodnione na poziomie komórkowym i miedzy-ustrojowym/śródmiąższowym.

Kiedy gotujesz jedzenie pozbawiasz w ten sposób ciało możliwości nawodnienia oraz usunięcie elektrolitów co powoduje odwodnienie organizmu.

Zauważyłeś, że jeśli twoja dieta jest głównie gotowana to często chce ci się pić i pijesz wodę w dużych ilościach?

Dlaczego tak się dzieje ?

Ponieważ spożywanie gotowanego jedzenia odwadnia organizm.

Kiedy spożywasz świeże, dojrzałe owoce i warzywa w ich naturalnej surowej postaci to nie będziesz czuł pragnienia picia wody i nie będzie to potrzebne, ponieważ biologicznie dostępna woda zawarta w owocach i warzywach nawadnia naturalnie, alkalizuje ciało oraz pomaga w usuwaniu kwasów które powodują ogólnoustrojowe odwodnienie organizmu.

Zauważ jak odwodniony się czujesz zjadając gotowane jedzenie będąc uprzednio na surowej diecie przez paręnaście miesięcy lub lat.

Twoje ciało wówczas komunikuje się z tobą, że jest odwodnione wysyłając sygnały w postaci pragnienia.

To są również znaki ostrzegawcze, gdzie ciało wchodzi w fazę zakwaszenia i w odezwie kreuje stan zapalny.

Odwodnienie na poziomie komórkowym spowodowane kwasotwórczym jedzeniem jest pierwszym stadium kwasicy komórkowej.

Zwróć uwagę również na to, kiedy po rozpoczęciu oczyszczania i przejściu na surową dietę bogatą w nawadniające owoce i warzywa jak nadal czujesz się odwodniony i chce ci się pić wodę, to świadczy o ogólnoustrojowej kwasicy.

Jednak z czasem nawodnisz organizm na poziomie komórkowym i nie będziesz już czuł potrzeby picia wody dodatkowo, poza żywą strukturalną wodą zawartą już w owocach i warzywach.

Kiedy kwasy zostaną już uwolnione z ciała i oczyścisz terytorium/obszar w systemie limfatycznym wówczas dowiesz się co tak naprawdę oznacza prawdziwe nawodnienie organizmu i kiedy zdarzy ci się zjeść gotowane jedzenie to bardzo szybko poczujesz jak to jest być odwodnionym.

Dla większości z was będzie to specyficzna przemiana na 100% surowe żywienie lub co najmniej 90% ponieważ byliście wychowywani głównie na gotowanym jedzeniu, my wszyscy byliśmy, dlatego nie ponaglaj siebie i nie rób sobie wyrzutów sumienia kiedy doznasz porażki czy wpadki w czasie przystosowywania się do surowej żywności.

Po prostu krok za krokiem dodawaj do swojej diety coraz większe ilości surowej żywności i z czasem ciało będzie domagać się nawodnienia i energii które wytwarzają surowe owoce i warzywa.

W rezultacie będzie ci łatwiej zrezygnować całkowicie z gotowanego jedzenia ponieważ w naturalny sposób będziesz się czuł dużo lepiej na surowym pożywieniu.

Podczas swojej przemiany spróbuj jeść surowe przez 6 dni a w siódmy zjedz gotowane, to chociaż w twoim umyśle zachowasz równowagę ponieważ nigdy nie miałeś okazji doznać prostoty 100% surowego a nadal potrzebujesz utrzymać balans na swojej drodze przemiany.

Nie stań się perfekcjonistą, nie myśl w kategoriach doskonałości i również nie doczep do siebie metki „surojad” czy „surowa dieta”. Po prostu myśl o zdrowym odżywianiu i rób co możesz, poza tym skupiaj swoją uwagę na tym czym się zajmujesz w większości swojego czasu zamiast robić wyścig po zdrowie i osiągać doskonałość diety.

Nic się nie stanie jeśli raz na jakiś czas zjesz „oszukańczą potrawę” i stąd wyniesiesz doświadczenie i naukę.

Moim zdaniem najlepiej jest być cały czas na 100% czy 95% surowej diecie i czasem się poślizgnąć, niż przeskakiwać z diety na dietę i doświadczać efektu jojo a w rezultacie utracić stałość i spójność zdrowego odżywiania.

Jeśli będziesz siebie dręczyć to w końcu się poddasz i nigdy nie osiągniesz sukcesu.

Staraj tak jak najlepiej możesz i podejdź ze zrozumieniem, że z praktyką, ciągłością i doświadczeniem pragnienie żywego pożywienia przeważy nad przetworzonym/gotowanym, ponieważ nie będziesz chciał doświadczać już stanów zapalnych i odwodnienia, ociężałości i ospałości po zjedzeniu gotowanego.

Natomiast będziesz pragnął ciągłego stanu pełnego energii i nawodnienia po spożyciu posiłku owocowego. Wtedy w naturalny sposób osiągniesz cel w swojej przemianie na surowe żywienie, ponieważ twoje ciało bardzo szybko wyśle ci ostrzegające sygnały, ze nie chce gotowanego jedzenia codziennie, że czuje się odżywione i funkcjonuje optymalnie na surowym.

Wszyscy chcemy doświadczać nawodnienia i witalności a gotowane jedzenie ograbi twoje ciało z tych właściwości.

Prawda jest taka, że gotowane/przetworzone jedzenie jest nienaturalne i jeśli musisz uzupełniać płyny i pić wodę podczas lub po jedzeniu, czy jeść dodatkowo z gotowanym sałatki aby zrównoważyć posiłek to jest oczywiste, że to nie jest naturalne pożywienie.

Wszystko co wysysa elektrolity z organizmu nie będzie kreowało optymalnego zdrowia, a tylko to pożywienie które nawadnia na poziomie komórkowym i odżywia ciało będzie tym na którym człowiek dozna ciągłości maksymalnego zdrowia.

To zapewni dieta owocowa włączając owoce leśne (jagodowe), melony/arbuzy oraz warzywa.

Owoce będąc podstawą najbardziej efektywną, pobudza i mobilizuje regeneracyjną detoksykacje odprowadzającą toksyczne odpady z systemu limfatycznego, który my ludzie zapchaliśmy poprzez dietę kwasotwórczą i śluzo-twórczą gotowanego jedzenia, która to z kolei odwadnia oraz blokuje swobodny przepływ energii w ciele ludzkim kreując tzw „choroby”.

Powróćcie do natury moi przyjaciele, powróćcie do diety do której wasze ciała są biologicznie zaprojektowane aby utrzymać optymalne zdrowie. Wykorzystaj swoją intuicyjną świadomość, pozwól własnym naturalnym instynktom prowadzić ciebie, poddaj się chwili teraźniejszej a obiecuje ci mój przyjacielu, będziesz kwitnąć.

21 marca 2021 , Skomentuj

Kazdy chce byc zdrowym ale  wiekszosci ludzi nie zastanawia sie ze zdrowia zalezy od tego jak sie odzywiaja.

Osobiscie weszlam w ten temat okolo 15 lat temu ...troche trwalo ale bylo warto z schorowanej 40 latki obecnie jestem zdrowa 60 latka. Obecnie jestem witarianka w 95% :-)

Co zmienilam? powoli rezygnowalam z wszelkich produktow zwierzecych..wiele glodowek sokowych czy na wodzie oczyszczanie jelit, okna zywieniowe  itp. ten temat opisuje na moim blogu ( www.mojadrogadozdrowia.com)

az doszlam do momentu gdzie dopoludnia odzywiam tylko z  owocami  (do godziny 15)...zaczynam tak okolo 12:-)

Popoludniu sa warzywa w roznej postaci jak surowki, salaty, kieki, zupy surowe, kielkowana kasza gryczana czy skielkowana czerwona soczewicy   czasami na przyklad na parze gotowane bataty.

Mam troche ciekawych przepisow na FB tutaj link:

https://m.facebook.com/mojadro.


tutaj znajdziecie cala mase wspanialych wykladow roznych znanych lekarzy itp na temat co zagraza naszemu zdrowiu co musimy zmienic i dlaczego i wiele innych

https://mojadrogadozdrowia.com...

Zapraszam do dyskusji na temat zdrowia:-))))))))))))))))))

23 października 2014 , Komentarze (3)

Kochana Vitalijki bardzo dawno mnie tu nie bylo... u mnie wiele zmian w ostatnich 3 latach...przeprowadzki..:-(..smierc rodzicow oraz moj rozwod...na to akurat sie ciesze..:-)... w ciagu 3 lat ...mialam zmiany w odzywianiu..z tzw. normalnego odzywiania, na Wegetarianke a potem szybko na veganke i to 80% surowo ...obecnie wrzucam na FB rozne moje przepisy itp..kto ma ochote to zapraszam:-)))))))))

https://www.facebook.com/mojadrogadozdrowia?ref=hl

18 sierpnia 2013 , Skomentuj



A wszystko zaczyna się od głowy??.Żyjemy w bardzo ciekawych czasach, ale zarazem trudnych dla nas samych.

Ma to ścisły związek z obecną sytuacją na Ziemi, oraz procesami przemian, które teraz zachodzą na naszej planecie.

Jedynym mechanizmem, który może pozwolić naszemu ciału przystosować się do zmiennych warunków (malejący magnetyzm Ziemi i zwiększająca się bazowa częstotliwość drgań naszej rzeczywistości - była 7.6 Hz, a już wynosi ponad 10 Hz) są emocje i odczucia.

 

Odczuwamy je poprzez relacje z ludźmi.

 

Powinniśmy zrozumieć, że emocjonalność nasza aktualnie bardzo wzrasta, a myśli bardzo szybko przeistaczają się w czyny.

 

Jeśli zdajemy sobie z tego sprawę to potrafimy to kontrolować i nad tym panować.

Niestety tego większość ludzi nie wie.

 

Stąd ten pośpiech, nerwowość, brak cierpliwości, tolerancji i współczucia.

A za tym idzie negatywizm, skłonność do depresji, czyli brak odporności psychicznej, co łączy się z brakiem odporności ogólnej organizmu.

Stajemy się podatni na ataki z zewnątrz i wewnątrz.

 

Jeśli chodzi o czynniki wewnętrzne to powołam się na Colin'a Wilson'a, który nazwał je "pasożytami umysłu" i w książce pod takim właśnie tytułem bardzo trafnie opisał to zjawisko. Autor w sposób zrozumiały przedstawia mechanizmy zachodzące w naszych procesach myślowych, co nimi kieruje i jakie konsekwencje wynikają dla nas samych.

 

Najważniejszą rzeczą w tym wszystkim jest uświadomienie sobie tego, co się z nami dzieje.

 

Znalezienie odpowiedzi na najczęściej nurtujace nas pytanie - dlaczego?

 

Zwracanie uwagi na to, co mówimy.

 

Wszystko, co jest wokół nas to energie.

Myśli nasze i słowa to też energie. To one kreują naszą rzeczywistość.

 

Mark Twain powiedział kiedyś: "Ważnym czynnikiem jest właściwe słowo.

 

Ilekroć napotykamy jedno z tych na prawdę właściwych słów.......... osiągamy rezultaty fizyczne i duchowe i to z prędkością błyskawicy".

 

Czy zadajemy sobie trud, by pomyśleć nad siłą, jaką potrafimy się inspirować lub niszczyć tylko za pomocą słów, których mamy zwyczaj używać?

 

Czy słowa, które wypowiadamy podnoszą nas na duchu, radują, czy deprymują i niosą zwątpienie?

 

Słowa mają moc niszczenia zwiazków i wzmacniania ich.

 

Możliwa jest zmiana wzorców emocjonalnych tylko za pomocą słów, których używamy.

 

Wybierzmy słowa, których najczęściej używamy, dla opisania własnych negatywnych uczuć.

Zastąpmy je innymi, takimi, które przełamią negatywny wzorzec lub zmniejszą jego intensywność. :

 

"jestem zły" - zastąpmy "czuję się tym przejęty"

 

- zmiana słów opisujących nasze emocje i doznania natychmiast zmienia sposób myślenia i odczuwania, a więc zmienia nasze życie.

 

Czyż nie jest to najprostsze z narzędzi pozwalające odmienić życie każdego człowieka?

 

Czas zauważyć jak ważny jest język w kształtowaniu naszych życiowych doświadczeń.

 

Słowa, które łączymy z doświadczeniami po prostu same stają się rzeczywistymi doświadczeniami.

 

Czyli mają moc sprawczą.

 

Negatywnie opisując swoje życie, zdrowie i samopoczucie, takim je czynimy.

 

Bo taką energię mu nadajemy.

 

Myśląc i mówiąc pozytywnie zmieniamy energię wokół siebie czyniąc ją pozytywną.

 

Zdając sobie z tego sprawę, zmieniajmy nasze emocje w energię miłości.

 

Miłość do wszystkiego, co nas otacza.

 

Nie oceniajmy - obserwujmy

 

"Wskażę ci środek, który wzbudza miłość bez leku, bez ziół i czarodziejskiego zaklęcia:

 

chcesz być kochanym - K O C H A J"

 

Dlatego ważnym jest rozwijanie w sobie czystych i wzniosłych uczuć.

Robiąc to będziemy rozwijać w sobie zrozumienie a także będziemy zdrowsi.

 

 

Dlaczego jest to takie wazne??

 

Proces zrozumienia likwiduje w aurze

- bioenergetyczne trąby,

- zwężenia bioenergetycznych kanałów,

- nierówności bioenergetyczne.

 

 

 

Czasem sami tego doświadczamy, kiedy poszerzamy swoje zrozumienie.

Odwzierciedla się to w naszym wnętrzu i na zewnątrz nas.

 

Jesteśmy wtedy spokojniejsi, odprężeni, pozytywnie reagujący na wydarzenia w naszym życiu.

 

Natomiast niewłaściwe zrozumienie pewnych sytuacji, niesie za sobą zamknięcie się w sobie, smutek, izolacje, chorobę i zniekształca naszą aurę.

 

Wszystko zależy od nas samych.

Wszelkie zmiany więc zaczynajmy od siebie.

 

Traktujmy życie jak hologram.

 

Każda część zawiera w sobie informację o całości.

Zmiana w każdej cząstce powoduje zmianę całości.

  

 Dusza to najważniejsza część nas samych.

 

Naprawienie fizycznej części człowieka przynosi chwilowe efekty.

 

Dzisiaj już wiemy, że bardzo ważną rzeczą jest dotrzeć do przyczyny naszych zaburzeń fizycznych.

 

A ta prawie zawsze leży w części duchowej naszego istnienia.

 

Dotarcie do niej spowoduje odblokowanie punktów energetycznych naszego organizmu i szybkie procesy naprawcze.

 

Jeśli dopuściliśmy do poważnych stanów chorobowych, to uzdrawianie naszych procesów myślowych wspomoże pracę lekarzy.

 

Dzisiaj świat medyczny doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że człowieka należy traktować holistycznie.

 

Energia w naszym ciele,  lub jej brak, a raczej brak jej przepływu, to też już temat znany i akceptowany.

 


Samouświadomienie sobie tych błędów, to połowa zwycięstwa a chęć dokonania zmian w naszych procesach myślowych, to druga połowa. Koniecznością jest nauka relaksacji.

 

Czujesz się nieszczęśliwa/y, niekochany/a:

Nikt cię nie rozumie.

Nie radzisz sobie z emocjami.

Nie potrafisz mówić nie.

Nie wybaczasz sobie i innym.

 

Takie uczucia powodują zespół ciągłego stresu, a zatem lęki i depresje....

 

23 maja 2013 , Komentarze (4)

Hej dawno mnie tu nie było ...witam was serdecznie

wstawiam zaraz artykulik:-))


Czy wiecie jak ważne są dla naszego zdrowie zielone warzywa i dlaczego??


Ta grupa warzyw bogata jest w kwas foliowy, zaliczany do witamin z grupy B.

Jest on niezwykle istotny nie tylko w diecie  ciężarnych kobiet, ale również w diecie każdego z nas – warunkuje pół przepuszczalność błony komórkowej i wpływa na system nerwowy.

 

Dobrym źródłem kwasu foliowego są: brukselka, brokuły, szpinak,sałaty, czy natka pietruszki. Warto pamiętać, iż najlepiej spożywać je na surowo, gdyż termoobróbka jak gotowanie, duszenie, poprzyrządzanie na parze wpływa destrukcyjnie na witaminy i błonnik. Należy zjeść je jak najszybciej po zerwaniu i przechowywać w lodówce.


Warzywa zielone wspomagają zdrową dietę, oraz są niezbędne gdy chcemy schudnąć – są bogate w błonnik organiczny, który wypełnia żołądek, dzięki czemu szybciej czujemy się syci.

 

Błonnik wspomaga perystaltykę jelit i oczyszczanie organizmu z ubocznych produktow

przemiany materii, oraz blokuje wchłanianie się tłuszczy.

 

Zadbaj by twojej diecie znalazły się: natka pietruszki, sałaty, liście pora i selera. Seler naciowy zawiera tzw. „kalorie ujemne” czyli organizm musi spalić więcej kalorii przy jego strawieniu, niż zawiera samo warzywo. 


Koktajle i chłodniki z zielonych warzyw to esencja wartości
odżywczych i antyoksydantów.

 

Trzeba jedynie zmiksować liście: szpinaku, botwinki, jarmużu, kolendry, świeżych ogórków, pokrzywy, rzeżuchę, kapustę , włoską, rukolę, szparagi i brokuły, salata: roszponka,lolo, debolistna, maslowa, rzymska, endywia, radiccho, połączyć z jogurtem naturalnym. Podane z ugotowanym jajkiem i ziołami będą doskonałym obiadem.

 

Posiłek taki jest cennym źródłem chlorofilu (wzmacnia układ immunologiczny, zabezpiecz przed nowotworami, reguluje nadciśnienie i wiele innych), antyoksydantów jak witamina C, A i E, fosforu, potasu, żelaza i magnezu.


zapraszam na moja stronke mam tam wiele nowych artykulow...-) mojadrogadozdrowia.com

23 stycznia 2013 , Komentarze (3)


to wspanialy czlowiek, ktore uczy ludzi jak wlasciwie traktowac psy.-)...tutaj jest wyklad z nim i Eckartem Tolle/tez wspanialy czlowiek:-))))

Cesar Millan Eckhart Tolle 1/3 Polskie napisy PL

http://www.youtube.com/watch?v=I1kaXyGVomg&playnext=1&list=PL4FCD00FD7E2E47BC&feature=results_video


Cesar Millan Eckhart Tolle 2/3 Polskie napisy PL

http://www.youtube.com/watch?v=z3BdKs-QSlI&list=PL4FCD00FD7E2E47BC


Cesar Millan Eckhart Tolle 3/3 Polskie napisy PL


http://www.youtube.com/watch?v=khczZ_gpVv4&list=PL4FCD00FD7E2E47BC



23 stycznia 2013 , Skomentuj


i jeszcze jeden wykladzik...dlaczego chorujemy....dlaczego nie powinnismy jesc miesa...kto jest zdrowszy i dlaczego...miesozerni..? czy jarosze..czy vitarianie?? itp..warto..ogladnac:-)

http://www.youtube.com/watch?v=InjHCKmpBpo&list=PLE1354BB0746CFF49&index=67

23 stycznia 2013 , Skomentuj


Witajcie milo moje drogie Vitalijki zapraszam was na interesujacy poruszający wykład Gary'ego Yourofsky -- jednego z najbardziej odważnych i radykalnych obrońców praw zwierząt -- sfilmowany na Uniwersytecie Georgia Tech w lecie 2010 roku.

Gary rozwiewa mity na temat weganizmu, przedstawiając niezwykle ważne (i na ogół nieznane) fakty dotyczące przemysłu mięsnego i mleczarskiego, nie nagłaśniane przez media lub wręcz ukrywane przed opinią publiczną.

Tego wykładu powinni wysłuchać nie tylko obrońcy praw zwierząt, ale każdy, kto troszczy się o zdrowie swoich dzieci, środowisko naturalne i generalnie przyszłość naszej planety.


http://www.youtube.com/watch?v=t3DPCQjlanM&list=PLE1354BB0746CFF49&index=1

28 listopada 2012 , Komentarze (1)



Witam drogie Vitalijki  wrzucam dzisiaj bardzo ciekawy i wazny artykul o tym ...czym jest koherencja serca?

Jest to wyjątkowy stan psychofizyczny odkryty i opisany przez naukowców z HearthMath Institute w USA. Stan, w którym umysł idealnie współpracuje z sercem.
Charakteryzuje się spokojem, zaufaniem do świata, poczuciem wewnętrznej harmonii. A pod względem fizjologicznym – odmładza, wzmacnia układ odpornościowy i redukuje napięcie.

Stan koherencji serca to nie tylko stan
odprężenia fizycznego i psychicznego to coś znacznie, znacznie więcej....

Koherencja serca to synonim szczęścia i błogostanu. Tak naprawdę wszyscy go poszukujemy – bez względu na to, jakimi metodami się rozwijamy i próbujemy rozwiązywać swoje problemy.

Mądrzy lekarze od dawna to wiedzą i swoim pacjentom mówią wprost: aby mieć zdrowe serce, należy cieszyć się życiem. Bo na wszelkie emocje reaguje ono zmianami rytmu skurczów.

Panika, lęk, gniew i złość wywołują szybsze bicie, wprowadzając chaos. Natomiast poczucie bezpieczeństwa, harmonii oraz miłość sprawiają, że serce też przyśpiesza i zwalnia, ale regularnie. Wtedy jest to stan koherencji – spokoju i regeneracji.

Uczucie, które pomoże nam powrócić do koherencji serca i od razu poczuć się lepiej jest wdzięczność. Ilekroć czujemy się wdzięczni za wszystko co posiadamy w życiu jesteśmy w prawdziwej harmonii ze swoim źródłem, ze swoim sercem.

Sposobów na uaktywnienie wdzięczności jest wiele, najprościej jest wziąć kartkę i długopis i zacząć pisać: jestem wdzięczny za…., dziękuje za…. . Wypisz jak najwięcej rzeczy za które jesteś wdzięczny: możesz być wdzięczny za przedmioty, za to że masz co jeść i pić, za to że masz się w co ubrać, za to że jesteś zdrowy, pomyśl ile osób znajduje się w dużo gorszej sytuacji od ciebie, naprawdę masz powody aby być wdzięcznym.

Podziękuj za osoby jakie są w twoim życiu, podziękuj za wszystkie piękne chwile pełne radości i ekscytacji jakie przeżyłeś w swoim życiu. Kiedy będziesz wypisywał tą listę przez 10 minut gwarantuje ci że niezadowolenie minie i poczujesz jak twoje serce ci dziękuje :). Potem możesz przeczytać jeszcze tę listę i skupiać się przy tym na wyobrażeniach jakie ci ona podsuwa aby wzmocnić dodatkowo ten efekt wdzięczności.

Inną rzeczą jaką możesz zrobić aby poczuć wdzięczność jest technika oparta na koherencji serca.

1. Cokolwiek czujesz uświadom sobie to teraz, nie musisz tego nazywać ważne żebyś był ŚWIADOMY swoich uczuć.
2. Skoncentruj swoją uwagę na okolicy serca ( możesz tam położyć dłoń)
3. Weź trzy głębokie oddechy i poczuj jak każdy oddech przepływa przez twoje serce.
4. Zacznij myśleć: dziękuje za…., jestem wdzięczny za….., zwracaj przy tym uwagę na obrazy jakie się pojawiają, i pozwól rosnąć temu uczuciu
5. Przebywaj w tym cudownym stanie, tak długo jak chcesz.

Ten sposób odczuwania wdzięczności jest o tyle dobry, że możesz go robić niemal zawsze: kiedy idziesz gdzieś, kiedy siedzisz i pijesz kawę, kiedy leżysz w łóżku, ty masz wybór w każdym momencie możesz zdecydować czy żyjesz w zgodzie ze sobą czy walczysz ze sobą.

Wdzięczność jest tzw. core feeling, czyli uczuciem które jest najbliższe twojemu sercu. Zawsze kiedy odczuwasz wdzięczność znajdujesz się w stanie koherencji serca i pozytywnie wpływasz na swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, co pozwala ci podejmować lepsze decyzje i skuteczniej działać.

Systematyczne praktykowanie koherencji dwukrotnie zwiększa wydzielanie się DHEA, hormonu młodości. Z „młodym” sercem poziom kortyzolu (hormon stresu) spada, a układ odpornościowy się wzmacnia. Jeśli dobrze zadbasz o serce, to ono się odwdzięczy i zdziała dla ciebie cuda.

Jak wejść w stan koherencji fizjologicznej?

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=-kNANDPNBVA


oraz



Serce posiada własny mózg! - Gregg Braden

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=AtDY4v1kB8k


Sciskam was wszystko mocno

Gabriela


6 października 2012 , Skomentuj



WAZNE!!!!!!!

ogladnijcie film:
http://www.youtube.com/watch?v=pdvxdC9NPB8



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.