Witam 😀
1. Kalorie — 5/7 — Tak jak zawsze lekko nabałaganione.
2. Woda — 7/7
3. Spacery/marsze — 30,09 km — Teraz wygląda to nawet ładnie. Ale już teraz wiem, że przyszły tydzień będzie okropny, bo temperatura - 15 stopni i więcej mocno zniechęca do spacerowania. Muszę sobie poszukać jakiś chodzonych ćwiczeń w domu, bo inaczej przepadnę.
4. MOVEmber — 5/5 — W tym tygodniu znalazłam ulubiony trening na całe ciało z ciężarkami. Uwielbiam go.
Waga:
Sprzed dwóch tygodni:
78.2 kg
Obecnie:
78.2 kg
Spadek:
- kg
W sumie nie wiem czy coś dodatkowo zeszło, bo w weekend drinkowałam, więc odpuściłam sobie ważenie. Jestem też krótko przed okresem i już mnie wywaliło, tudzież zważę się dopiero za tydzień, albo nawet i później. Zobaczymy.
Zaczęłam czuć więcej frustracji niż zadowolenia z tego, co "praktykuję", więc tak sobie myślę, że najprawdopodobniej w marcu zrobię odwyk od ważenia. Zrobię pomiar na początku miesiąca, a potem na sam koniec i tyle.
Nawyki:
Do następnego 😀
kklaudia1882
9 lutego 2021, 20:59Dobry pomysł z ważeniem się raz w miesiącu :) Częste pomiary rodzą dużo frustracji, wiem sama po sobie.
finebyme
16 lutego 2021, 11:53True 🙂 Za szybko zaczęłam się cieszyć tym, że waga przestała być moim wrogiem. Teraz niestety powoli zmierzamy z powrotem na wojenną ścieżkę, więc trzeba temu jakoś zaradzić.
Francuzeczkaa
8 lutego 2021, 17:58Pomiary raz w miesiącu jestem na tak, ale ważenie raz w tygodniu pozwala to na trzymanie się zasad bez zbędnych odstępstw 😉powodzenia ✊
finebyme
16 lutego 2021, 11:50Dlatego właśnie jeszcze się waham, bo tak jak ty lubię sprawdzać, jak tam mi idzie, żeby w razie jakiegoś małego problemu szybko go zniwelować. Jednak ostatnio ważenie ponownie stało się dla mnie mocno stresujące - w sumie bez żadnego powodu, bo to nie tak, że nagle wróciły do mnie te wszystkie kilogramy, które udało mi się zgubić - więc chyba się jednak zdecyduję na ten odwyk. Mam jeszcze kilka dni, żeby nad tym pomyśleć 🙂
Magga74
8 lutego 2021, 12:01No nie wiem czy to dobrze że chcesz zrobić odwyk od ważenia . Może tobie to podpasuje, nie wiem, ale ja np wolę ważyć się codziennie. Wtedy wiem na czym stoję.
finebyme
16 lutego 2021, 11:45Nie, ja zdecydowanie nie mogłabym ważyć się codziennie, bo jedynie dodałoby to masę dodatkowego stresu do tego, co już mnie męczy.