Generalnie nie pije. Nie lubię i nie czuję potrzeby, ale... Mąż dostał od klienta zestaw wódki Szopen z dwoma małymi likierami, po 50g. Karmel, który uwielbiam i kokos, też dobry. Obaliłam dwa na raz 😛 taka setuchna mieszana .
No nie poznaje siebie😁 siekło mnie z lekka i dostałam małpiego rozumu.
Poza tym wieści w kwestii zdrowia męża nader pomyślne, to jest co świętować. Nie pisałam, ale miał podejrzenie nowotworu. Dziś okazało się, że to nie zmiany rakowe, uff. Wielka ulga i wielka radość. Z takiej okazji to trzeba się napić😉 Limit kalorii przekroczony, ale walić to dzisiaj.
I moja truskawka. Jedna, jedyna jaka się pojawiła na działce. Musiałam to uwiecznić😍 pierwsza, wychodowana przeze mnie😀. i czereśnie, które dojrzewają jak szalone.
DARMAA
10 czerwca 2021, 16:14Jak smakowało to warto było kalorie przekroczyć! Ważne że mąż zdrowy bo zdrowie ponad wszystko! Pozdrawiam!
eszaa
10 czerwca 2021, 16:37słodkie to mi zawsze smakuje :) taka grzesznica jestem
kasiaa.kasiaa
10 czerwca 2021, 13:10Ja lubię takie smakowe wynalazki 😊
eszaa
10 czerwca 2021, 15:04pewnie jakbym była bardziej ogarnięta w temacie alko, to bym to znała::) dobre, bo słodkie:)
beatawalentynka
10 czerwca 2021, 11:40Takie dobre wieści, to i trzeba było świętować. Na kokosową bym się skusiła. Ja też z tych nie pijących a jak piwko kokosowe w sklepie zobaczyłam, to od razu kupiłam i wypiłam wieczorem. Co prawda po kilku dniach dopiero, bo zapomniałam o nim.
eszaa
10 czerwca 2021, 12:34piwko kokosowe? ooo, na monopol nie wchodze to nawet nie wiem że sa takie wynalazki:) musze sie rozejrzeć jednak:)
Aleksija
9 czerwca 2021, 23:08I słusznie, było co świętować 👍☺️
eszaa
10 czerwca 2021, 04:24takie skromne to świętowanie:)
bali12
9 czerwca 2021, 21:38Bardzo się cieszę, że wyniki wyszły ok. Jest co świętować.
eszaa
10 czerwca 2021, 04:23to jak cudowne ozdrowienie :)
hanka10
9 czerwca 2021, 21:14Pierwsza truskawka warta uwiecznienia :))
eszaa
10 czerwca 2021, 04:22zdecydowanie :)
araksol
9 czerwca 2021, 20:46a mówiłam :)
eszaa
9 czerwca 2021, 20:59właśnie tego co mówiłaś się trzymałam :)
Julka19602
9 czerwca 2021, 20:43Masz piękne liliowce moje żółkna od dołu nie wiesz dlaczego?
eszaa
9 czerwca 2021, 21:01taka ze mnie ogrodniczka, że nawet nie wiedziałam, ze to liliowce:) moje tez niektóre zółkną ,ale dlatego, ze przesadzałam i bryła korzeniowa uszkodzona po bokach.Może mają za sucho?
przymusowa
9 czerwca 2021, 20:42Oj przypomniałaś mi weekend na działce jakiś czas temu..znajomi przywieźli lody i chyba z 6 takich miniaturek lody i testowaliśmy jako polewy do lodów :) Jako fanka kawy oczywiście polałam sobie czekoladowo-kawowym, ale pamiętam że korzenny też miał ciekawy smak bo podjadłam lody mężowi:)
eszaa
9 czerwca 2021, 21:02strasznie malutkie te miniaturki, szkoda :) tez lubię lody z takim akcentem :)
Anankeee
9 czerwca 2021, 20:23To miałaś ogromny stres...Takie dobre wiadomości zdecydowanie warto opić😉 Ja kiedyś podłączyłam się jak Małżonek dostał od klienta nalewkę pigwową samorobną. Nic lepszego nigdy w życiu nie piłam🤣
eszaa
9 czerwca 2021, 21:04no było tego stresu co niemiara, ale już można odetchnąć z ulgą
Anankeee
9 czerwca 2021, 21:31To najważniejsze😊
aska1277
9 czerwca 2021, 20:08Karmelowy chętne bym posmakowała ;)
Francuzeczkaa
9 czerwca 2021, 20:12I ja 👍
eszaa
9 czerwca 2021, 21:04przepyszny:)
barbra1976
9 czerwca 2021, 20:00Oj walić. Boskie nowiny, wyobrażam sobie, jaka ulga.
eszaa
9 czerwca 2021, 21:04kamień z serca
achaja13
9 czerwca 2021, 19:53A robiłaś nalewke karmelowa... pycha 🙂
eszaa
9 czerwca 2021, 21:05nie pije, to nawet nie myślę o nalewkach, może kiedyś :)