Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
naginanie przepisów...


Jadłam w ostatnim tygodniu zdecydowanie za dużo.

Baaardzo dużo i aż dziw, że waga stała, a nie wzrosła. Po spadku pogrilowej nadwyżki, w zasadzie bez zmian przez cały tydzień. W poniedziałek był słodki dzień, wiec wiadomo 😁 W środę likierki, a w piątek wzięłam na tapetę nowy przepis na lody. Nie przypuszczałam, że wyjdzie aż tyle kalorii. Lody przepyszne, jak uwielbiane koktajlowe i nawet nie doczekały dobrego schłodzenia zanim zjadłam ;) W składzie tylko puszka masy krówkowej i kartonik kremówki. Że też wszystko co dobre musi mieć milion kalorii, ech. Poza tym dieta pod hasłem truskawek/kupnych póki co/, bo zajadam się nimi w każdej postaci. Koktajl, truskawki z jogurtem, truskawki z makaronem i truskawki solo😍

Na prawdę jestem w szoku, że waga nie reagowała na nadmiar kalorii. Może ja jednak sporo spalam przez te spacery i organizm potrzebuje więcej się nażreć?

Weekend leniwy, bo pogoda się zbiesiła i nawet na działkę nie szłam wczoraj, bo deszcz podlał, więc podlewanie odpadło. uff. W dodatku nowy sąsiad przyszedł ostatnio jak my, z psem i była wojna. Normalnie aż mi się odechciało działki, skoro mam się tam użerać z psami. Niby jak się mijali na spacerach, to przyjaźnie nastawieni, a na działce wpadli obaj w szał jakiś. Walka o teren? Przejdzie im? Masakra jakaś.

Dziś klasycznie, fit ciasto z rabarbarem i słodkie lenistwo 🙂 Wiszą ciemne chmury, wieje porywisty wiatr, więc będzie domowo. Chyba, że do wieczora coś się zmieni i jednak zaliczymy spacer na działkę :)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    13 czerwca 2021, 13:53

    Ja uwielbiam czekoladowe lody 🙈😊

    • eszaa

      eszaa

      13 czerwca 2021, 16:25

      tez lubie. Przepisy na boskie lody znalazłam na stronce Ania gotuje.pl. Tylko tam nie ma lodów fit:)

  • izabela19681

    izabela19681

    13 czerwca 2021, 10:06

    Tak. Walka o teren. Mój Bisiek (prawie labrador) nie tolerował sąsiada boksera na podwórku, co nie przeszkadzało im zgodnie razem uciekać na łąki (bokser otwierał naszemu furtkę).

    • eszaa

      eszaa

      13 czerwca 2021, 11:41

      mam nadzieje, że im przejdzie. Dzieli ich siatka, więc każdy ma swój kawałek:)

  • waniliowamufinka

    waniliowamufinka

    13 czerwca 2021, 09:58

    Kaloryczna sinusoida tygodnia Ci wyszła😉 Ale w ogólnym bilansie są jeszcze inne składniki niże kcal, może dlatego waga daje Ci szansę poprawy? 👍 U mnie pogodowe teże kicha taka, że wybieram ciepły dom, seriale i to, co zrobiłam z młodej kapusty. Na deser "mniejsze zło", czyli galaretka owocowa. Udanego dnia 😊

    • eszaa

      eszaa

      13 czerwca 2021, 11:43

      może mi się uda przyszły tydzień grzeczniutko, ale nie obiecuję:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.