po galerii, bo tak tylko można nazwać naszą dzisiejsza wizytę w Rivierze. Wprawdzie dla Panicza nabyłam w Massimo Dutti kartę podarunkową, wprawdzie mąż kupił, patrz zapłacił, ładny zegarek na rękę dla mnie, taki z tych eleganckich, ale znów przechodziłam katorgę przy wyborze zakupów dla meza. A przecież tak jest za kazdym razem, powinnam więc być przyzwyczajona! Jeżeli kiedyś miałyście okazje do zakupów z dzieckiem, które nie potrafi wybrać, bo jest za dużo możliwości, to ja tak właśnie się czuje. Niestety, jeszcze przede mną takie przygody, bo do Świąt daleko.Pogoda parszywa, zimno i ciemno coraz wcześniej. Na obiad kopytka z bigosem i to tyle, ostatecznie piątek. Oglądaliśmy miniserial niemiecki Cryminal, na platformie Netflix. Widzieliśmy już brytyjski, bardzo dobry, ten też nie był zły.Zabieram się za książki wypożyczone. Dziś miałam sen z rodzaju nieprawdopodobnych. Kucharze świata mieli pokazać graficznie w swoim języku dania , z których byli dumni. Mistrzami okazali się Japończycy i Arabowie. Ich dania opisowo brzmiały długo i bardzo poważnie, graficznie zaś to były jakieś obrazki, zawijasy, robaczki. Skąd taki sen?🤔
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.