Miałam dzisiaj zjeść tylko 3 posiłki, ale jednak głód był silniejszy..
płatki owsiane górskie, suszona żurawina, suszona śliwka, rodzynki, nasiona dyni, dżem wiśniowy niskosłodzony, dżem ananas-mango-marakuja, mleko 0,5% + kawa z mlekiem 0,5%
kefir z maślanką + 4 łyżeczki syropu malinowego, niestety wyszło to nieco za słodkie, więc wypiłam 3/4 szklanki
kopytka z twarogiem (bez tłuszczu), cynamon, pół łyżeczki cukru + vitaminka marchewkowa
cappucino z magnezem
Robiłam dzisiaj sałatkę na święta z: pora, ananasa, selera, kukurydzy, jajek, jogurtu naturalnego, musztardy i przypraw. No i podjadłam trochę, gdy próbowałam ją doprawić. Smaczna bardzo ;) W najbliższych dniach myślę, że znajdzie się ona w moim menu, więc i foto będzie. Bo dzisiejsze konsumowanie było, że tak powiem nieplanowane.
twaróg chudy, pomidor, ogórek swieży, ogórek kiszony, sałata, bazylia, szczypiorek, pieprz ziołowy, słodka papryka
Pół godziny temu wmuciłam jeszcze dużą marchewkę, której fotografowania nie widziałam sensu :)
Jutro rano idę z rodziną poświęcić święconkę, do południa ogarnę dom i potem można się byczyć - czyt. robić projekty na uczelnię i uczyć się grać na dzwonkach chromatycznych, ehh. Jeśli nie będzie padać wsiadę
na mój ukochany rower :D
Dużo radości na te święta! ;)
Edit: Sobota Wielkanocna, godz. 5.50 - waga wskazała przed chwilą 64 kg, a ja nic - tylko przecieram oczy ze zdumienia :)
Końcówka miesiączki i bez wc, bo mój organizm coś nie może się przestawić na domowe jedzenie.. Jestem w szoku ;) Ale jestem też pozytywnie zmotywowana do działania.
Cevilla
6 kwietnia 2012, 23:43malutko zjadłaś! W sumie masz wymówkę, bo jest post :> ja też uwielbiam świąteczne sałatki. Pozdrawiam i Wesołych :*
Madeleine90
6 kwietnia 2012, 22:50też słyszałam o mielonej, z niej robię sobie peeling:) ale w tym przypadku chyba bardziej chodzi o kofeinę która wnikając w skórę ma pobudzić spalanie tłuszczu:)) własnie to zmyłam i skóra jest wyraźnie jędrna, napięta- szkoda tylko ,że z tą papką jest tyle zachodu (pewnie więcej się w to nie będę bawić;)
Madeleine90
6 kwietnia 2012, 21:47też sobie dzisiaj trochę olałam post i zjadłam 4 posiłki;p co nie zmienia faktu ,że się ograniczałam....ale tego typu "post" to ja w sumie mam od września- więc żadne wyrzeczenie:)))