Witam ;).
Ostatnio czuję się, jak Top Model ;D. Chopaki zaczęli się za mną oglądać. To dla mnie nowość. A ludzie chwalą, nie mogą się nadziwić jak to możliwe, że w tak krótkim czasie schudłam tak dużo, patrzą na mnie, a później pytają jak to zrobiłam, stwierdzają, że dokonałam niemożliwego... Uśmiecham się tylko i odpowiadam: "Nie ma rzeczy niemożliwych". I ja chcę być dowodem na to, że ich nie ma :).
W końcu zaczęłam czuć się piękna ;). I nie chcę żeby ten stan kiedykolwiek się zmienił. Nigdy więcej wagi powyżej 79 kg! :) A docelowo nigdy więcej wagi powyżej 60! :)
Spotkałam się z tym kolegom mojego byłego... W zasadzie jest w porządku, ale wiem, że może być dla mnie tylko kolegą. Nic poza tym. Nie ma tej iskry czy coś, a ja nie z tych które chcą mieć faceta dla samego faktu jego posiadania.
Kochane pytałyście o menu, które stosuje więc wpadłam na pomysł robienia FOTOmenu, ale w końcu zrobiłam tylko zdjęcie śniadania, a o pozostałych posiłkach zapomniałam xD. Więc będzie zdjęcie śniadania, a później zwykłe menu, a od jutra postaram się pamiętać o fotomenu xD
ŚNIADANIE:
- JUST FIT - chrupiące plasterki jabłka (63 kcal) - zakupione w Biedronce za cała 1,49 zł :). pyszne!
- owsianka --> płatki owsiane 40 g (148 kcal) + szklanka mleka 0,5% (98 kcal) + banan 100 g (90 kcal) + jogurt wieloowocowy malibu 1,5% [z Kauflanda xD] 50 g (41 kcal) + dżem wiśniowy 40 g (58 kcal) + cynamon
Taka owsianka jest baaaardzo, baaardzo syta i świetnie zaspokaja potrzebę spożycia czegoś słodkiego :). Polecam wszystkim głodomorom ;).
DRUGIE ŚNIADANIE:
- smaczna zupa pomidorowa z Biedronki (247 kcal)
OBIAD:
- schab pieczony w folii w piekarniku 85 g (148 kcal)
KOLACJA:
- duże jabłko (100 kcal)
RAZEM: 994 kcal ;)
Ktoś tam pytał również o stan mojej skóry - i powiem wam, że sama jestem w szoku, że moja skóra, o którą w sumie za bardzo w trakcie mojego odchudzania nie dbam jest dość jędrna. Do brzucha nie mam nawet najmniejszych zastrzeżeń. Nawet drobniutkich ;).
Gorzej jest z biustem i ramionami, ale powiem Wam, że tu problemy z jędrnością miałam już wcześniej. Na ramiona zaczęłam niedawno stosować odpowiednie ćwiczenia. O takie o:
https://vitalia.pl/video/ujedrnij-ramiona_603/ i mam nadzieję, że niedługo przyniesie to jakieś rezultaty - poinformuję Was czy owszem, a na biust zrobię sobie operację, gdy już zakończę całe odchudzanie ;).
no i kolejne porównanie. bo zrobiłam sobie dziś zdjęcie. a miałam nie wstawiać do osiągnięcia 75 kg, ale co mi tam ^^ :D. dodatkowo pochwalę się moją nową koszulką, którą kupiłam w new yorkerze ^^. zakochałam się w niej. są na niej dwa ptaszki - chłopak i dziewczynka:
- i love you - mówi chłopak
'macho' - odpowiada mu w myślach panienka ^^ ;D
A teraz idę popatrzeć co u Was ;* ;)