czyli mła. Obudziłam się z " tępym" bólem w naddupiu, a niech to....jednak mój kręgosłup nie odpuszcza. No nic posmarowałam plecki i nie tylko końską maścią...cudnie mnie pali i piecze, a ja zaległam. Niech piekielnictwo wzmacnia się przez podgrzewanie odcinka " lendzwi" 😁. Starego roku nie żegnałam, Nowego nie witałam, poszłam grzecznie spać po 23 i spałam prawie do 9 , na przywitanie znalazłam sobie ubiegłoroczny koncert noworoczny z Widnia ( za cholerę nie będę oglądała tvłże, nawet dla cudnego koncertu jej nie włączę), tegoroczny obejrzę za jakiś czas na youtube. Potem złapałam nikusia w dłoń i poszłam do parku, na noworoczny spacer, pomimo szarości w parku było sporo osób, nawet z jedną panią nawiązałam kontakt paszczowy, zainteresowało ją moje fotografowanie i nawet spytała gdzie można mnie " obglądnąć", jutro wybiorę się do królewskich źródeł, pod warunkiem że nie będzie padać, małż już został uprzedzony o podróży ( wczoraj profilaktycznie jęczał od rana....nigdzie cię nie zawiozę, wybij sobie z głowy, żadnych królewskich źródeł). W Sylwestra nieco zmieniły mi się plany ...bo miałam wcześnie iść do łóżka, ale Długoręka zaproponowała wyjazd na przedsylwestra do mamy. Grzech byłby nie skorzystać z podwody, tym bardziej, że zamierzałam iść do mamy wczoraj i zanieść jej gwiazdkowy prezent. No i pojechaliśmy o dziwo nawet brzydsza siostra Kapciuszka była całkiem do życia, wieczór zrobił nam jej syn - wybierał się na Sylwestra ze swoją dziewczyną, więc nienormalne ciotki ( czytaj : ja i Długoręka) zapowiedziały, ze jak dziewczyna po niego przyjedzie to ma wejść ...bo chcemy dokonać oceny czy się nada czy nie nada 😉. Młody to jej powtórzył i dziewczę za żadne skarby nie wlazło. Ale ...tzw. opatrzność czuwa. Kiedy już jechaliśmy do domów , zadzwonił Mikołaj i poprosił żeby mu przywieźć .....szampon!! Wszyscy byliśmy bardzo zdziwieni, na kiego grzyba mu szampon na sylwestrowej imprezce. Ja nawet doradziłam żeby głowę umył żelm pod prysznic bo doskonale się sprawdza w tej roli. W końcu się wyjaśniło że chodzi o szampana, którego nie zabrał z domu. Wróciliśmy więc do babci, zabrali szampana, ale usłyszał, że po napój ma wyjść z dziewczyną...bo jak jej nie dostaniemy do oceny to guzik z bąbelków. Szantaż zadziałał, dziewczyna wyszła ...ładna , ładna ...dostała ocenę dopuszczającą i życzenia wspaniałej sylwestrowej nocy. A my gupie , płaczące z radości wywołanych przez różne skojarzenia pojechałyśmy dalej. Szampon zrobił nam wieczór ( wszyscy czworo usłyszeliśmy szampon nie szampan). No to koniec gadania, czas wędrowania. Wczoraj dzień zrobił mi ...
jak usłyszałam " Chodź Killer, Killer idziemy" i zobaczyłam ...Mordercę, to aż poprosiłam, żebym mogła go sfotografować. A poza tym w moim parku było wczoraj tak...
A na tego gagatka, czekałam ponad dwa latka
A już na sam koniec , trochę moich noworocznych, niemożliwych psic.
I tym oto futrzanym akcentem żegnam się z wami. Miłej soboty. Ahoj!!!
Ajmmj
22 stycznia 2021, 12:21Super psiaki !!
Beata465
22 stycznia 2021, 14:01Zgadzam się ...super.
Campanulla
3 stycznia 2021, 19:39Twoje psice sa cudne! Nie dziwię się , że je wielbisz.
Beata465
3 stycznia 2021, 20:08mało że cudne to mądre i zabawne ....dobrze nam z nimi :D ( i mam nadzieję że im z nami też)
BG1966
3 stycznia 2021, 13:24Dobrego Nowego 2021 Roku!! Wesoło się zaczął, niech radośnie trwa :)
Beata465
3 stycznia 2021, 13:33Niech trwa...oczywiście tylko i wyłącznie wesoło :D
MagiaMagia
2 stycznia 2021, 22:53Killer zabil mnie smiechem. Prawie.
Beata465
3 stycznia 2021, 04:40No może to " zabójca" much :D
BetiAnna
2 stycznia 2021, 19:45Cudne psiaki , piekne zdjecia , pozdrawiam
Beata465
2 stycznia 2021, 20:24dziękuję, miłego wieczoru
Clarks
2 stycznia 2021, 19:01Killerrrr ... strach się bać ;) :D
Beata465
2 stycznia 2021, 19:37mógłby zalizać :D do tego radośnie
vegadula
2 stycznia 2021, 18:35Padłam na widok Killera :DDD Kanapowe psice przepiękne, czekam z niecierpliwością na dzień kiedy i ja będę mogła sobie na pieseła pozwolić :) Wszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku!
Beata465
2 stycznia 2021, 18:55Widzę ...że psina o tym imieniu sprawia wszystkim tyle wesołości co mnie :D życzę ci tego z całego serca ...i pieseła, i najlepszego :D
lukrecja7
2 stycznia 2021, 15:26Beatko, czy to małe "byleco" TO KILER???? No myślałam, że umrę ze śmiechu. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Beata465
2 stycznia 2021, 15:34Mhm.....ja też mało nie umarłam ze śmiechu ...dlatego go sfotografowałam, swoją drogą był uroczy i musiałam trochę poczekać na odpowiedni moment...w którym cyknęłam fotkę
Serenely
2 stycznia 2021, 15:14Wspaniale się czyta i w kolejnym roku :-)
Beata465
2 stycznia 2021, 15:33dziękuję :D
moderno
2 stycznia 2021, 14:52Zdrowia i fajnych okazji do fotografowania w Nowym Roku
Beata465
2 stycznia 2021, 15:33dziękuję Iwonko ....tego mi trzeba :D :D
kilarka
2 stycznia 2021, 13:17Najlepszego dla Ciebie i futerków 😁
Beata465
2 stycznia 2021, 14:06no właśnie się porozkładały na kanapach i szezlągach bo czyścidło sprząta :D
Trollik
2 stycznia 2021, 11:51dzieki Killerowi oplulam ekran laptopa
Beata465
2 stycznia 2021, 11:55No mnie wczoraj tak się pyszczydło do niego śmiało ...a sama mało nie padłam jak wyszłam zza zakrętu i ujrzałam Killera :D :D