Dwa tygodnie temu były dwie kanie.
Wczoraj cztery małe, suche dosyć kurki, dzisiaj jedna kania - jędrna młoda i ładna.
Niezliczone ilości kurek można kupić ze stoliczkowych straganów przy drodze 🤔. I jagody. I tegoroczna nowość - domowe jagodzianki.
Przypomina mi to spływ Czarną Hańczą, dawno, dawno temu, gdzie przy pomostach siedziały babcie w chustkach i sprzedawały jagodzianki właśnie, ciasta drożdżowe, a czasami jakieś nalewki. A były to czasy (och, co to były za czasy 🥲, kiedy ciastka to ja pałaszowałam bez zastanowienia).
W naszym lesie ptaki przestały śpiewać prawie zupełnie, ale zielono jest jak nigdy, pojawiły się nowe, wcześniej nie widziane tam kwiatki. Sąsiedzi na naszej ulicy, dwa domki po drodze do naszego, kupione w czasie pandemii, pięknie wykończone, nie przyjeżdżają w tym roku wcale i mamy ciszę dookoła 👍.
Ciszę zakłócał tylko S., który zarzucił linę, założył swoja uprząż i z piłą elektryczną wlazł na wielką sosnę i obsmyczał ją z wielkich uschniętych konarów, one spadały z trzaskiem, potem S. ciął je na kawałki piłą spalinową. A ja pakowałam na wózek i odwoziłam pod daszek i układałam tam na tyle równo, na ile umiałam. Przy ognisku padliśmy, z miską bobu blisko pod ręką.
Mogę już pochwalić się nowo zrobionym sweterkiem i boską chudością😉już nie nową taką. Sweterek był robiony jako test, projektantka na fb szukała chętnych do sprawdzenia, czy w opisie wszystko ok. I teraz dopiero, po publikacji, mogę go pokazywać.
Poniedziałek: 20 km rower + 0,5h siłownia
Wtorek: 30 km rower
Środa: 15 km rower + 0,5h siłownia
Czwartek: 20 km rower
Piątek - niedziela: 127 km
Prosiatko.3
14 lipca 2024, 23:50Piękne to dzieło, ale też dzięki temu, że na tobie jest prezentowane ! Na twoim miejscu bym jeszcze inne takie zrobiła, w innych kolorach, bo leży świetnie, to fajnie byłoby mieć kilka 😁
beaataa
15 lipca 2024, 09:27Zrobiłam dla przyjemności robienia, zupełnie nie mój styl. Ja dresiara 😉 jestem.
araksol
8 lipca 2024, 10:00miło Cię widzieć i sweterek też...
alhe11
8 lipca 2024, 08:41Ale sweterek ! 🤗😍
kasiaa.kasiaa
8 lipca 2024, 06:24Śliczny sweterek 🥰
beaataa
8 lipca 2024, 07:21😊
Gourmand!
7 lipca 2024, 22:51WOW!!! GRATULUJĘ! Pzrepraszam, w którym miejscu ma Pani 60 lat? :)
beaataa
8 lipca 2024, 07:20A w którym miejscu to ja Pani jestem? Beata - poproszę 😉
rybka82
7 lipca 2024, 22:13Piękny sweterek i pięknie Ci w nim!
rybka82
7 lipca 2024, 22:13Piękny sweterek i pięknie Ci w nim!
piekna.i.mloda
7 lipca 2024, 22:09Piękny wzór i piękny kolor ! U mnie teraz na tapecie czarne porzeczki, mam aż 4 krzaczki w ogródku :) jagody tez uwielbiam !
beaataa
8 lipca 2024, 07:21Takie z własnego ogródka, to 100 x lepiej smakują!
luckaaa
7 lipca 2024, 21:12Chciałabym tak umieć robić na drutach jak ty ! Ciekawa jestem jak się uczyłaś tej sztuki pięknego dziergania 🧶🧣🧦
beaataa
7 lipca 2024, 21:43Nauczyła mnie babcia, na drutach robić i szydełkować, haftować. Mama nauczyła mnie szyć. Jest teraz masa miejsc, gdzie możesz się nauczyć, jak tylko masz chęć.
barbra1976
7 lipca 2024, 20:26Kocham grzyby, kocham jagody, kocham las, kocham czarną Hańcze, i twój sweterek też.
barbra1976
7 lipca 2024, 20:31A, Bob też kocham Dziś na targ pojechałam, licząc na to, że będzie. Doopa. Za to były melony, arbuzy, buraki, koper. Będzie botwinka. Podrabiana, bo nie ma liści, ale kupię acelgas czyli boćwinę. To się nagadałam.
Berchen
7 lipca 2024, 20:24cudny ten sweterek, po prostu cudo.
beaataa
7 lipca 2024, 21:43🙂
equsica
7 lipca 2024, 20:10Kurde. Piękny sweterek.. ja właśnie robię swój pierwszy i szlag mnie trafia bo przy dodaw aiu oczek wychodzą mi dziury :/
beaataa
7 lipca 2024, 20:18No jak to? A przekręcasz nitkę na której dodajesz? Oglądałaś pewnie tutoriale, jest ich cała masa.
equsica
8 lipca 2024, 19:31Hmm chyba nie przekręcam... po prostu robię taki narzut nitki zwyklhbtylkonjienprzekladam przez żadne oczko..
equsica
8 lipca 2024, 19:33Narzut zwykły tylko nie przekładam przez żadne oczko.. ale babci mi poradziła że jak mam nitkę podwójna to żebym.przerohila najpierw jedna nikte z oczka potem drugą i że tym sposobem dodam oczko.. tylko nie wiem.jak wtedy z ilością rzędów bonod razy przy dodadniu mam już przerobione dodane oczko... a w narzutach w kolejnym rzędzie dopiero się przerabia... ogólnie nie ogarniam
beaataa
8 lipca 2024, 19:58No bo zwykły narzut, to metoda, które używa się w ażurach, ja tak robiłam właśnie. Mają być dziurki. Jak chcesz bez to trzeba inaczej. Znajdź sobie filmik. To prościzna.
Julka19602
7 lipca 2024, 19:35Bardzo lubię kanie ala schabowe. Sweterek piękny. Maja koleżanka i jej mama robiły przepiękne sweterki z włóczki w latach 80. Były piękne. Pracowałam w sekretariacie i często koleżanka mi pożyczała przed mamą bo nie znosiła by ktoś mógł chodzić w pożyczonych rzeczach. Miło wspominam też ten okres gdzie jagodzianka kosztowała 2 zl i była pełna jagód, a ciasto drożdżowe było z dużą ilością kruszonki i słodkie. Nie lubię drożdżowego prawie bez cukru. No ale nic nie wchodziło w boczki. Podziwiam za aktywność i piękną sylwetkę. Pozdrawiam
beaataa
7 lipca 2024, 19:56Kiedyś, w latach sklepowej bidy i szarości, takie zrobione przez siebie rzeczy to były perełki 🤩.
mirabilis1
7 lipca 2024, 19:22A widzisz, ja się ostatnio zastanawiałam, czy nie wyruszyć na moje sprawdzone "stanowisko-kaniowisko". Może już czas😃. Osiągi rowerowo-weekendowe imponujące 💪
beaataa
7 lipca 2024, 19:28Na moich sprawdzonych posucha. W tym roku i w poprzednim też 😒. Jak już na jakąś trafię, to tak przypadkiem, z roweru w miejscach zupełnie nowych. Ale sucho jest w lesie strasznie.