Och pamiętam! I to jak!
Jako dziecko musiałam czytać w szkole Awanturę o Basię Kornela Makuszyńskiego. Obok Szatana z siódmej klasy, jest to jedna z moich ulubionych polskich książek.
Awantura jest książką o perypetiach małej Basi, której mama ginie pod kołami pociągu, a dziecko zostaje wysłane w samotną podróż do jedynej żyjącej krewnej mamy, ciotki Olszańskiej. Niestety dziewczynka oblewa się mlekiem i karteczka z danymi krewnych, do których miała trafić, staje się nieczytelna. Współpasażerowie odtworzyli napisane na mokrej kartce dane i dziecko trafia pod niewłaściwy adres – do samotnego, zgorzkniałego aktora teatralnego oraz jego kolegi z zespołu – pana Olszewskiego. Ponieważ nikt nie kwappi się, by zająć się sierotą, aktorzy przyjmują Basię do siebie i wraz z czarnym pieskiem imieniem Kibic, przeżywają kilka przygód. Jednak o losie Basi dowiaduje się jej ciotka i odnajduję dziewczynkę. Wujaszkowie jednak nie chcą jej oddać „obcej osobie” a i sama dziewczynka przyzwyczaiła się do życia za kulisami teatru.
Jest to naprawdę piękna historia i bardzo fajny stary film na podstawie tej książki. Uwielbiam postać Olszewskiego.
Część pierwsza https://www.dailymotion.com/vi...
Część druga https://www.dailymotion.com/vi...
Laurka1980
1 lipca 2023, 08:21Marry Poppins, Pięcioro dzieci i coś, Opowieści z Narni, Jesien Wsamrazkow.
Laurka1980
1 lipca 2023, 08:24Przypomniałam sobie jeszcze dwie: Pampilio i Ferdynand wspaniały.
Nerd-Witch
30 czerwca 2023, 11:47Zdecydowanie tak :) I ciągle do niej wracam, to "Tajemniczy Ogród" <3
equsica
30 czerwca 2023, 00:06Akademia pana Kleksa. I Karolcia.. i jeszcze kurde ale to z 1-3 o takim szczeniaczki co miał śmieszne imię...
sacria
29 czerwca 2023, 23:46Od dziecka uwielbiałam czytać i ciężko wymienić jedna- Dzieci z Bullerbyn, które zainspirowały mnie do przeczytania większości książek A.Lindgren. Poza tym Spotkanie nad Morzem oraz Karolcia. Dużooo Musierowicz. A na późniejszym etapie, bliżej 5 klasy Ania z Zielonego wzgórza i już z biegu 6 kolejnych części- uwielbiam:)
Bloodyrose
29 czerwca 2023, 21:42Pamiętam, że podczas letnich wakacji przeczytałam "Dag, córka Kasi", książkę opowiadającą o życiu młodej dziewczyny, która była traktowana źle przez swoją rodzinę, czy w kraju czy w obczyźnie. Bohaterka dzięki swojej silnej woli, kreatywności i "życiowemu ogarnięciu" osiąga sukces. Już kilkakrotnie wracałam do tej publikacji.
Babok.Kukurydz!anka
30 czerwca 2023, 06:00dzięki, dodałam ją do listy zakupów ;) Nie znałam tego tytułu.
karlsdatter
29 czerwca 2023, 19:01Ania z Zielonego wzgórza, Tajemniczy ogród, Historynka, dzieci z Bullerbyn.... Było tego trochę :)
Wolfshem
29 czerwca 2023, 16:05Dzieci z Bullerbyn! I Karolcia. Pozniej Ania i ksiazki Siesickiej. Ogolnie czytalam bardzo duzo i po kilka(nascie) razy te dame ksiazki. "Dzieci" czytalam namietnie do kazdego posilku, od srodka, jak mi sie otworzylo. Znalam niemal na pamiec. Ostatnio przeczytalam te ksiazke kilka lat temu, ale czar jakos prysl. Anie i Siesicka moge nadal czytac
rybka82
29 czerwca 2023, 14:08Małe kobietki, Dzieci z Bulerbyn, Jezycjada Musierowicz ;)
krolowamargot
29 czerwca 2023, 13:11Pożyczalscy! cała saga. Chciałam po latach kupić, ale nie znalazłam. No i Mary Poppins, bardzo bardzo lubiłam tę nianię i jej interesujących znajomych.
PACZEK100
29 czerwca 2023, 11:24Oo bardzo lubiłam ta książkę. W dzieciństwie to znowu najbardziej lubiłam serię Ania z Zielonego Wzgórza.
Babok.Kukurydz!anka
29 czerwca 2023, 11:31Ania jest wspaniała, prawda?
Julka19602
29 czerwca 2023, 08:07W stu procentach się z Tobą zgadzam. Tezuwielbialam i uwielbiam te książki a I filmy gdy są w tv zawsze oglądam. Niestety moja wnusia ma 10 lat i nie cierpi książek, trudno mi to zrozumieć. To świąt magii i piękna. Oczywiście czy odpowiednim doborze książki. :))
Babok.Kukurydz!anka
29 czerwca 2023, 08:17Ja zawsze uważałam, że ktoś kto opiera się książkom, po prostu nie trafił na właściwą dla siebie.