Dzisiejsze menu
Śniadanko (płatki z mlekiem)
Obiad ( kotleciki sojowe, 2 jajka sadzone, surówka)
Podwieczorek
Kolacja (zupa pieczarkowa)
Postępy w treningach
GRUDZIEŃ | ||
Dzień | SKALPEL+SKALPEL II/SIŁOWNIA + FITNESS | WODA |
1 | - | - |
2 | - | - |
3 | 1h fitness | 1L |
4 | skalpel I i II | 1L |
5 |
|
|
6 |
|
|
7 |
|
|
8 |
|
|
9 |
|
|
10 |
|
|
Dzień uważam za wzorowy Jutro siłownia...
DietetyczkaNaDiecie
5 grudnia 2013, 18:14dokładnie, jak ktoś umie ćwiczyć spontanicznie i regularnie to jak najbardziej plany są dla niego zbędne ;-)
Inna_1
5 grudnia 2013, 00:13A ja nigdy nie jadłam kotletów sojowych;P dzień zaliczony, jutro kolejny :)
Buniiaa
4 grudnia 2013, 22:47Kotleciki sojowe mmm... pycha, ale ja robię, tylko na bulionie warzywnym i jem takie socuste bez panierki, jakoś bardziej mi smakują. Fajne jedzonko :).
CzekoladowaNiewolnica
4 grudnia 2013, 21:12oo! wspaniały pomysł, żeby kotleciki sojowe zrobić na obiadek.. a patrz dawno nie miałam ;D
MalaAgaaaa
4 grudnia 2013, 20:38smacznie tu u Ciebie :)
Caandyy
4 grudnia 2013, 20:37Brawo! Ja bym tylko na Twoim miejscu zrezygnowała z płatków kukurydzianych i słodkich :)