Będąc na zakupach postanowiłam sobie zrobić zdjęcie w przymierzalni. Pomyślałam - duże lustro, będzie dobrze widać wszystko jak naprawdę wyglądam, może to mnie zmotywuje, bo ostatnio z tym kiepsko. Jak postanowiłam, tak zrobiłam. No i oto co pokazało lustro. Wiedziałam, że jest kiepsko, ale patrząc na siebie w ubraniu aż tak tego nie widać. Teraz wiem, dlaczego tak bardzo nie cierpię kupowania ciuchów i przynajmniej mam punkt odniesienia do porównania. Czasem widocznie trzeba ujrzeć siebie z innej perspektywy i się przerazić, by coś zacząć robić z sobą.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Nualka
18 lutego 2016, 13:55No to teraz bierzemy się do roboty kochana! Czekam na efekty:)
Annabelle84
18 lutego 2016, 15:39Mam nadzieję, że będą, prędzej czy później :)
PogromcaKompleksow
18 lutego 2016, 13:45A ja myślę, że mogło być gorzej i to nie jest koniec świata, a na pewno początek wielkiej zmiany:) Trzymam kciuki!
Annabelle84
18 lutego 2016, 15:21Broń Boże, że miałoby być gorzej :) Dzięki.
Suzy85
18 lutego 2016, 12:49Ja chyba tez musze zrobić sobie takie zdjęcia do większej motywacji a tobie życzę powodzenia;)
Annabelle84
18 lutego 2016, 15:17Czasem trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i uświadomić sobie, że ma się problem:) A wtedy to już pół sukcesu.
Vannesa
18 lutego 2016, 08:18Wyglądałam podobnie, i bardzo nie lubiłam chodzić na zakupy bo wszystko było opięte, dobrze nie leżało;/ Trzymam kciuki za Ciebie :)!!!
Annabelle84
18 lutego 2016, 15:42Właśnie tak mam. Na wieszaku, manekinie wszystko ładnie wygląda, ale po ubraniu już gorzej, aż odechciewa się dalszego przymierzania. Dziękuję :)
kingoje82
17 lutego 2016, 23:13Wygladam podobnie...tez sobie ostatnio ogladalam w przymiezalniach I stwierdzilam, ze nie tylko gruba to jeszcze sie nie umiem ubrac...
Annabelle84
17 lutego 2016, 23:27Ja też się nie umiem ubrać, bo nie ma fajnych ciuchów w moim rozmiarze :)
Nejtiri
17 lutego 2016, 22:21zdjecia to najlwpsza motywacja. niestety,dopiero fotki w bieliznie potrafia dobic (wiem po sobie) , ale przede wszystkim tez zmotywowac. trzymam kciuki! do lata jeszcze troche zostalo ;)
Annabelle84
17 lutego 2016, 22:30Racja, ubraniem można trochę zamaskować, oszukać, ale bielizna nic nie ukryje. Byłoby super latem móc ubrać sukienkę a nie ciągle spodnie :) Powodzenia również dla Ciebie:)
Nianiusia
17 lutego 2016, 18:31Pociesze Cię że ja wyglądam podobnie i też nie lubię zakupów
Annabelle84
17 lutego 2016, 18:45Jak tylko schudniemy, to będziemy to uwielbiać :) Powodzenia
Nianiusia
17 lutego 2016, 19:10I wzajemnie ☺
eszaa
17 lutego 2016, 18:05masz motywacje,wiec do dzieła :)
Annabelle84
17 lutego 2016, 18:51Nie ma innego wyjścia :)
aska1277
17 lutego 2016, 16:31Hmmm Kochana pozostaje tylko wziąć się do pracy i bedzie ok :) za jakiś czas wstawisz fotki dla porównania :)
Annabelle84
17 lutego 2016, 18:42Mam nadzieję, że już niedługo :)
swbasia
17 lutego 2016, 16:06Dasz rade na mnie moje fotki z przed odchudzania dzialaja do tej pory.
Annabelle84
17 lutego 2016, 18:46Zamierzam je zachować ku przestrodze :)