Zawsze marzyl mi sie rower marki SCOTT. Od kiedy pamietam! Taki rower miala moja pierwsza niespelniona milosc, I jak nie jego to chociaz ten rower bym czapnela;D Fast forward, minela kupa lat, mam i ja!!! Kupilam uzywany, bo znam realia osiedla a w mieszkaniu ciezko trzymac przy tak malym metrazu...Ciekawe kiedy mi go podpier*ola, bo poprzedni na podworku w zapieciu postal tydzien! Teraz mam nadzieje przynajmniej na sezon! Na plus to zmienili system zamkow na podworko, wiec bez klucza nie wejdziesz..czas pokaze. Kupilam zamek na lancuchu, krowe by mozna na tym prowadzic;)
Pogoda bedzie rozpieszczac, a strasznie brakuje mi jazd!! Ahoy przygoda! Plany ambitne! Koc, kostium i jazdaa!!
**
Airfryer chodzi jak marzenie!! Odgrzewanie naana do chrupkosci w 3 minuty - tak to mozna zyc. Nie marnuje 10min pradu na rozgrzanie grilla w mikrofali. Jedzeniowo wpadla tez letnia salatka z krewetkami i makaronem udon, w sosie orzechowym. Pyszne i swieze!