Nie spodziewałam się tylu komentarzy pod ostatnim wpisem. Dziękuję za wszystkie. Ja się naprawdę bardzo staram jakoś z tego wyjść, może kiedyś mi się to uda. Zbliżają się święta, które spędzę ze swoją rodziną, z daleka od rodziny męża. I na to czekam, staram się znaleźć coś w niedalekiej przyszłości, na co warto czekać.
A teraz poznajcie najpiękniejszego chłopczyka na świecie. S. A.
nikimona
17 grudnia 2015, 10:02uroczy szkrab :)
ewelinagryzlakwp.pl
11 grudnia 2015, 14:00ale sliczny,pogodny chłopczyk oczka przepiekne
roogirl
10 grudnia 2015, 20:25:)
Mama-Lili
10 grudnia 2015, 14:53Zdrowe dziecko to największe szczęście na świecie!! Cudowny dzieciak :)
limonka80
10 grudnia 2015, 13:32Przecudne to twoje maleństwo :)Wierzę,że nie raz daje ci popalić,bo również to przechodziłam.Myślę,że masz zaburzenia adaptacyjne ,które bardzo przypominają depresję.Nie potrafisz zaakceptować zmian jakie przyniosło macierzyństwo.Tak na prawdę kochasz synka tylko prowadzisz wewnętrzną walkę między tym co chcesz a musisz.Pewnie czujesz się zaszczuta jak w klatce i nie widzisz wyjścia z sytuacji i stąd biorą się różne ,nieraz drastyczne przemyślenia.Takie zaburzenia leczy się z powodzeniem psychoterapią.Nieleczone pogłębiają się i prowadzą do nikąd.Ciężko ci będzie poradzić sobie samej ponieważ w tej chwili nie myślisz racjonalnie.Czasem potrzebny jest ktoś kto widzi problem z boku .Porozmawiaj spokojnie na ten temat z mężem,bo w kwestii waszych relacji też jest sporo do zrobienia.Potrzebujesz chwili dla siebie i może warto by było zatrudnić opiekunkę chociaż na kilka godzin raz lub dwa w tygodniu.Przemyślcie sprawę.
cheerioss
10 grudnia 2015, 12:09Jest cudowny, naprawde:) Ten Twoj ciezki czas minie, zobaczysz jak szybko zapomnisz. Mam nadzieje, ze przez swieta wypoczniesz, kiedy rodzina zajmie sie synkiem:)
tubiczrjk
10 grudnia 2015, 11:25Cudeńko :O)
ewka940
10 grudnia 2015, 09:18fajny synek:) gratuluje i udanych świąt :)
sarna88
10 grudnia 2015, 00:08Zdrówka :)
VegeSmak
10 grudnia 2015, 00:01Naprawdę śliczny :)
Udzicha
9 grudnia 2015, 22:22Sliczny;)
Minionslover
9 grudnia 2015, 19:49Taki mały słodziak <3
balbinka21
9 grudnia 2015, 18:45Śliczny ☺
MadameRose
9 grudnia 2015, 16:57Nie wierzę, że go nie kochasz. Wszystko czego potrzebujesz to pomocy zarówno mentalnej, jak i w obowiązkach domowych. Jesteś samotna i prawdopodobnie cierpisz na depresję. Porozmawiaj z bliskimi i pozwól sobie pomóc.
Tallulah.Bell
10 grudnia 2015, 13:01Kocham go bardzo, ale ten brak wsparcia w mężu i niezrozumienie ze strony jego rodziny odbiera mi całą radość. Może i nie byłoby tak źle, gdyby było tak jak jeszcze przed zajściem w ciąże ustaliliśmy z mężem. Miało być tak, że on po pracy zajmuje się dzieckiem przez 1-2 godziny, a ja w tym czasie idę biegać, jeździć na rowerze, czy na orbitreku, żebym mogła wrócić do formy. W najgorszych koszmarach nie przewidziałam, że będę zostawała sama na całe dnie. I chyba tu jest pies pogrzebany.
Antinua
9 grudnia 2015, 13:44Wspaniały chłopiec :* teraz spójrz w te oczy i powiedz to, co pisałaś tu... żałuję, że Cię urodziłam... dałabyś radę? Jestem pewna, że nie. Założę się, że tak na prawdę nie żałujesz. Trzymaj się, życzę powodzenia i radości z macierzyństwa, bo na prawdę mimo wielu niedogodności jest to jedna z najwspanialszych rzeczy na świecie.
Granatowaa
9 grudnia 2015, 13:11Przesłodki;)
Granatowaa
9 grudnia 2015, 13:11Przesłodki;)
Slonecznik77
9 grudnia 2015, 12:04Śliczny! :-) ("Zauważ jak on na Ciebie patrzy, najważniejsze, że zdrowy!" - nie cierpiałam jak tak mi mówiła mama, a ja miałam dość dzieci i wszystkiego, a teraz... jak przytulają się do mnie i obsypują buziakami to nawet jak jestem zła, zmęczona, rozczarowana itp. - mięknę). Staraj się nie nakręcać, jak Ci jest źle, wykorzystaj tę energię i ćwicz, tańcz, gotuj, sprzątaj, czytaj, oglądaj komedie, śmiej się, pogadaj z przyjaciółką, znajdź sobie hobby itp... W ciągu dnia wygospodaruj chociaż 30 minut tylko dla siebie (np. jak mały śpi) i uwolnij "negatywną" energię robiąc coś, co Ci sprawia przyjemność, tylko żeby się nie nakręcać! Uwierz mi to działa!
Happy_SlimMommy
9 grudnia 2015, 11:41Bo wszystkie słodziaki noszą body w hipcie ;)) cudowny jest! Co Ty za pierdoły opowiadasz !! Spójrz tylko w te oczęta i powiedz ze nie chcesz się z nim pobawić czy poprzytulać ;)) weź się w garść babo wstrętna ;) masz pięknego syna ;) <3
basia.lancut
9 grudnia 2015, 11:38Śliczny Słodziak, to w święta podładujesz akumulatory i będzie lepiej, powodzenia