śniadanie: 2 parówki, kromka chleba pełnoziarnistego i odrobina keczupu
drugie śniadanie: danio i dwa pieczywka chrupkie pełnoziarniste
obiad: pół woreczka ryżu, kotlet schabowy w przyprawach bez panierki z sosem z torebki i ogórki
podwieczorek: 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego z serem żółtym i odrobina keczupu na ciepło
kolacja: (byliśmy z moim K. na urodzinach jego kolegi więc postanowiłam trochę zaszaleć
chochelka zupy gulaszowej,dwa koreczki, dwa podudka, kromka białego chleba no i piłam wódkę popijając spiritem, piwo redds i spróbowałam whisky :D czyli po prostu miałam ochotę się napić :D
19.01.14r. waga rano: po wieczornych szaleństwach stwierdziłam że nie będę się ważyć :D żeby się nie poddać :D
śniadanie: szklanka soku z ananasa, kokosa
drugie śniadanie: danio
tak wiem że pierwsze posiłki nie należały do najlepszych ale miałam lekkie zatrucie alkoholowe
obiad: 2 ziemniaki, kotlet w panierce, buraczki
podwieczorek: zupka wiosenna z drobnym makaronem, kilka orzechów laskowych
kolacja: 2 kanapki pieczywa pełnoziarnistego z serem żółtym i szynką na ciepło
20.01.14r. waga rano: 68,7 ! :) - prze szczęśliwa :)
do końca pierwszego celu zostału 0,7 kg i 12 dni :) dam radę !
Mój ostateczny cel 65 osiągnę do końca lutego.
LibreSoy
25 stycznia 2014, 12:00Jakie motywacje, hoho, aż chce się walczyć :D
Karolcia300592
22 stycznia 2014, 12:38Dasz radę do końca lutego, trzymam kciuki!:)
Justynak100885
21 stycznia 2014, 16:22no to super !!!!!! jak zawsze motywacje cuuudne^^
klaudia.gos
21 stycznia 2014, 10:03dobrze , że się ruszyło teraz będzie lecieć :P Motywacje genialne sa :D
chrupkaaaa
20 stycznia 2014, 19:23Gratulejszyn,,,, świetne motywacje :)
kamilka0011
20 stycznia 2014, 15:40Nigdy po grzeszkach się nie waż tylko chociaż na następny dzień żeby jelita z tym sobie poradziły i nie straciłaś motywacji;)
Karampuk
20 stycznia 2014, 15:08gratuluję spadku!!
anastazja2812
20 stycznia 2014, 14:54Gratuluję i trzymam kciuki :)
spelnioneMarzenie
20 stycznia 2014, 14:28to bylo takie przykladowe menu, ale jak jestem glodna i robie sobie jedzonko i jest za malo to zawsze cos tam jeszcze dodaje, zeby byc najedzona ;-) ja raczej nie umiem jesc za malo, bo skrecaloby mnie z glodu :))
Balonkaa
20 stycznia 2014, 14:13Świetnie Ci idzie! :)
naughtynati
20 stycznia 2014, 12:25na pewno dasz radę w ciagu tych 12 dni! :** a napić się można czasami :DD pozdrawiam!
Milosniczka
20 stycznia 2014, 11:57dasz radę i to bez problemu! Poza tym nie miej wyrzutów sumienia - czasem trzeba się odstresowac i nie można sobie odmawiac wszystkiego, bo to jest najgorsze.
Papilotka1990
20 stycznia 2014, 11:41idziesz jak burza, i tak dalej :)
spelnioneMarzenie
20 stycznia 2014, 11:37pieknie ci idzie :) motywacje swietne :)
inesiaa
20 stycznia 2014, 11:07No pewnie, ze dasz rade:)
virginia87
20 stycznia 2014, 10:45no ślicznie :) trzymam kciuki za kolejny spadek :)
MartaJarek
20 stycznia 2014, 10:37powodzenia, trzymam kciuki :)
queendancing
20 stycznia 2014, 10:29łal gratki! dasz rade:)
liliana200
20 stycznia 2014, 10:12Brawo gratuluję spadku!!!
Stokrotka19822
20 stycznia 2014, 10:11Oby tak dalej pozdrawiam :)))) i gratuluję