Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
- 0,9 kg od zeszłego tygodnia....i kolejne
porównanie :))


Po wizycie u dietetyka wcale nie wyszłam uśmiechnięta. Ale może to dobrze ,że są fakty które przypominają mi o tym że jeszcze wiele pracy przede mną. Tak czy tak oficjalnie w 2 miesiące schudłam 4kg i wywaliłam 1% tłuszczu z organizmu. Dietetyczka twierdzi ,że to dużo...no ja liczyłam na więcej. Ale nic to...zrobiłam kolejne zdjęcia i efekt jest niezły. Zdecydowanie uważam ,że bieganie wymiata!!!! Kurcze nie spodziewałam się po sobie takiej konsekwencji ,ale wierzcie mi to się cholerka opłaca:))))

Na wczorajszym koncercie stłukłam sobie kolano. Nie wiem jak ja będę biegać w tym tygodniu :( . Z zaciśniętymi zębami zrobiłam jednak przewidziane na dzisiaj 100 przysiadów i tym samym 9ty dzień squat challange zaliczony. Dziś to chyba na rower bryknę - zawsze to mniejsze obciążenie dla kolanka.
Pozdrawiam was serdecznie!!! Nie odpuszczajmy!!!

I troszkę muzyczki....zespół z mojego rodzinnego miasta :)))





  • holka

    holka

    10 września 2013, 20:33

    Ale cudowna różnica...jesteś niesamowicie konsekwentna i topisz tłuszcz bezlitośnie...1% no nie wiem to woda była w tym brzuchu i 4 kg ważyła?! Moje serdeczne gratulacje i wielki podziw dla Twojej pracy :)

  • MadameRose

    MadameRose

    10 września 2013, 08:11

    Cztery kilo, to ani dużo, ani mało. Nie ma powodu do paniki, z drugiej strony zawsze jest jakiś niedosyt. Ale chyba najważniejsze, że kilogramy spadają ;)

  • cygiii

    cygiii

    9 września 2013, 23:38

    gratulacje :)

  • jestemaleznikam

    jestemaleznikam

    9 września 2013, 23:33

    Jesteś na głównej stronie :D

  • curtapricort

    curtapricort

    9 września 2013, 22:33

    no różnice widać widać, oby tak dalej! ;)

  • Skania79

    Skania79

    9 września 2013, 22:26

    Niestety codziennie nie wyrobię. Przynajmniej do grudnia. Potem sobie odbiję :)))) Na razie chodzę do pracy na piechote i zajmuje mi to 1 godz( 6km) , jak zachaczam Lidl, 1,20 godz od poniedziałku do piątku. Sobota i niedziela jest biegowa, no i raz, dwa razy w tygodniu, wiec wychodzi w sumie 3-4 razy w tygodniu po 9,5 km.

  • mentalna_kanadyjka

    mentalna_kanadyjka

    9 września 2013, 22:06

    w sumie to taki poradnik, jak osiągnąć w życiu sukces zmieniając swoje myślenie i nastawienie do życia :) taka moja jedna koleżanka bardzo sobie chwali, przyjaciółka też już zaczęła czytać, więc zapowiada się ciekawie :P

  • savannah1974

    savannah1974

    9 września 2013, 21:52

    Taniec brzucha to naprawdę fajna sprawa. Można sobie potańczyć samemu, są programy na YouTube i na Chomiku. Pozdrówka.

  • Skania79

    Skania79

    9 września 2013, 21:48

    Teraz i przez najbliższe 3 m-ce będę miała problem z czasem. ... biegasz codziennie?

  • tracy261

    tracy261

    9 września 2013, 21:11

    piękne efekty! gratuluję! Ja nie wiem jak się zmusić do biegania :( Nie lubię tego i już.

  • za_duzo

    za_duzo

    9 września 2013, 18:30

    super zmiana, gratuluję :)

  • ItsMyTime

    ItsMyTime

    9 września 2013, 18:03

    Ladne efekty.

  • lilum

    lilum

    9 września 2013, 17:51

    no włąśnie przy bieganiu brzuszek fajnie znika .... gdzieś w siną dal ;)

  • mala2580

    mala2580

    9 września 2013, 16:01

    ojojoj, są efekty!! super:D mogę wiedzieć, ile miej wiecej taka wizyta kosztuje?:o

  • Nualka

    Nualka

    9 września 2013, 15:28

    No już jest zajebiście :)

  • Efkakonewka

    Efkakonewka

    9 września 2013, 15:20

    Mega różnica, duma:), żałuję, ale ja nie mogę biegać:(

  • x001x

    x001x

    9 września 2013, 15:17

    kwestia nachylenia aparatu może :) dzięki :)

  • edycja2

    edycja2

    9 września 2013, 15:12

    ja też mam taka nadzieje i z całego serca tego Ci życze:*

  • Marta11148

    Marta11148

    9 września 2013, 15:05

    Szczeka do kolan! :) Gratuluje!

  • x001x

    x001x

    9 września 2013, 15:03

    bardzo ładnie! tak trzymaj,bo efekty są :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.