Najpierw się pochwalę - dzisiaj spałam... 7 godzin!!! Sukces! Super się czuję! Właśnie zjadłam śniadanie (kaszę pęczak z moim dżemem truskawkowym bez cukru, jogurtem naturalnym i truskawkami - PYCHA! i plaster arbuza), ułoży mi się wszystko w brzuchu i pójdę pojeździć na rowerze stacjonarnym, chociaż wolałabym wyjść na normalny rower, ale za oknem 10 stopni i pada deszcz!
Wczoraj zabrałam się za czytanie kolejnej książki ( ,,To'' Stephena Kinga) i powiem Wam, że idzie mi mozolnie, bo ma małą czcionkę,a ja lubię czytać na leżąco i często gubię tekst, głupi problem, co?
Wczoraj zrobiłam bratu gofry, bo mama przywiozła mi gofrownicę z drugiego domu, jutro miałam w planie zrobić pełnoziarniste gofry na śniadanie. Wyszło aż 12 sztuk z połowy porcji i zjadł wszystko z kolegami, ja już leżałam w łóżku, a mama przyszła mi powiedzieć, że chłopaki kazali przekazać, że gofry są przepyszne :) Zrobiłam zdjęcia, może podam kiedyś przepis z cyklu ''niedietetyczne szaleństwa''.
Dodam fotomenu
śniadanie
kasza jaglana z prażonym jabłkiem i mieszanką orzechów i suszonych owoców
i te orzechy o których Wam pisałam!
II śniadanie:
puszysty lekki sernik na zimno z truskawkami
obiad:
makaron razowy z groszkiem cukrowym, brokułem, pieczarkami i smażonym wędzonym kurczakiem, surówka
kolacja:
gotowany na parze kalafior z wędzoną piersią z kurczaka, małe jajko na twardo, szklanka maślanki, 2 obrane ogórki kiszone, marchewka ( + parę migdałów)
Trzymajcie się!
Dziękuję za wszystkie wiadomości i te związane z odżywianiem, i inne :)
Milenita
27 czerwca 2013, 21:24Moja droga, ja mam pytanie odnoścnie tego dżemu z twojego bloga. Ananasowego konkretnie. Czy już wcześniej robiłaś takie rzeczy bez cukru? Bo z tego, co wiem cukier konserwuje i nie dopuszcza do zapleśnienia podczas przechowywania. Ja nie robię dżemów ze względu na cukier właśnie, a chętnie bym taki zrobiła. Problem w tym, że nie wiem, czy się utrzyma. Sprawdziłaś to może? Pozdrawiam :>
Sylwka727
27 czerwca 2013, 12:50przyłączam się do prośby o przepis na sernik bo wygląda smakowicie:)
Nattiaa
27 czerwca 2013, 08:18pychotki ^^
aleschudlas
27 czerwca 2013, 00:21podobno czytanie na leżąco psuje wzrok, ale ja też tak czytam tak najlepiej się czyta ksiązki ;p co do Graya to na razie przeczytałam połowę I książki, więc trudno stwierdzić, ale na razie jest dość gorąco :D oj zjadłabym sobie gofera a jak pełnoziarnistego to może i dwa :D
becomefit
27 czerwca 2013, 00:14Będzie przepis na puszysty lekki sernik na zimno? ;-) Proszęęę:))
liliputek91
26 czerwca 2013, 20:40pysznie i zdrowo:)
wierzezeschudne!!!
26 czerwca 2013, 20:25Tak czytam Twój Pamiętnik i nie mogę się napatrzeć na Twoje Pyszności. Muszę zaczerpnąć inspiracji :) Dziękuje. Mam na imię Karolina, 19 lat i brata bliźniaka, taka tam zbieżność :) Pozdrowienia :)
fithealthandvegetables
26 czerwca 2013, 19:22Ja też często gubię tekst, co jest strasznie irytujące -_- I muszę nadrobić zaległości książkowe, bo ostatnio nie było na to czas. Polecasz coś? :)
Pimmcia
26 czerwca 2013, 18:24Ile warzyw! Mniaaam :)
C-U-D
26 czerwca 2013, 18:01Rozmarzyłam się patrząc na Twoje drugie śniadanie, ach... ;) U mnie też leje. Dobrego wieczoru! :)
novaya
26 czerwca 2013, 15:14uwielbiam Twoje przepisy!!!Ja tez zrobilam zapiekanke z kurczakiem i baklazanem. Pycha!!!
bea3007
26 czerwca 2013, 14:09jak pysznie tu. Wczoraj zrobiłam zapiekankę z cukinii i bakłażana. Wyszła pyszna, nawet mąż jadł. Dziś kotlety z kaszy chcę. Pozdrawiam
Mandaryneczka
26 czerwca 2013, 14:01dziekuje:) u Ciebie jak zawsze przyjemnie i smacznie:)
Nastel
26 czerwca 2013, 12:52Heh, gratuluję wobec tego snu ;)) Menu wyborne :)
versaemerge
26 czerwca 2013, 12:45Można prosić o przepis na sernik na zimno ? :P bo sprawdziłam i na blogu jeszcze nie ma :D Uwielbiam tu wpadać, zawsze jest tak smakowicie.
monaniczka
26 czerwca 2013, 12:44ubóstwiam Twojego kulinarnego bloga < 3
Olimpiss
26 czerwca 2013, 11:21uwielbiam Kinga ale "To" to chyba jego jedyna książka której nie przebrnęłam, jest okropna:P
Chesill
26 czerwca 2013, 11:07dzięki za link do tortilli na pewno ją z czasem wyprobuje:) a z książkami mam podobnie, nie lubię jak mi wzrok spada nie na tą linijkę co ma.
Ladynn
26 czerwca 2013, 10:56czemu obierasz ogorki kiszone? jest jakis powod? pytam z ciekawosci bo ja nie obieram nigdy
Lusiaaaaa
26 czerwca 2013, 10:10lubie patrzec na takie pysznosci:)