Potworny ból głowy kłania się nisko
Jaki dziś humor?
Nawet może być, tylko kur**sko boli mnie głowa!
I jeszcze ta pogoda- raz pada, raz słońce świeci.
No ale cóż, jakoś trzeba to przeżyć :) Najważniejsze, że w piątki zazwyczaj miałam cheat day, a dziś jakoś się na to nie zapowiada. Do kawki naszykowałam dwa wafle ryżowe z ciemną czekoladą, ale tylko jednego pochłonęłam, po czym cofnęło mnie. Nawet kawy nie dokończyłam :/
Najgorsze jest to, że mimo dwóch godzin pracy, dzieciaki dały mi ostro popalić :(
Zauważyłam, że ostatnio brakuje mi jakiegoś takiego konsekwentnego i sprawiedliwego podejścia do dzieci. Jakoś nie mogę się skupić, zaplanować, nie mogę nawiązać z nimi kontaktu. Kurczę muszę się wziąć w garść, bo na głowę mi wejdą.
Kevin właśnie poinformował mnie, że w niedzielę będziemy mieli gości. Przyjdzie na obiad jego kuzyn z nową dziewczyną POLKĄ!!! Chociaż jedna dobra wiadomość, jeśli to fajna dziewczyna, to wreszcie będę miała jakąś koleżankę polkę.
LATTE Z ODTŁUSZCZONYM MLEKIEM, OCZYWIŚCIE :)
Teraz spróbuję się jakoś zrelaksować, więc odsuwam na bok problemy dietowo-szkolne :p Za dwie godzinki wróci mój ukochany i razem będziemy umilać sobie dzień. Mam dziś w planach iść razem na basen, więc na siłownie nie idę. Zrobię tylko wieczorem tradycyjnie dywanówkę. Ach i jeszcze zakupy tygodniowe, tego nie lubię baaardzo :(
Muszę przejrzeć wasze pamiętniki, potrzebuje jakiegoś natchnienia na obiad, nie tylko ten dzisiejszy, również ten niedzielny. Jakieś pomysły?
A poza tym na sobotni wieczór szykuję sobie domowe spa, macie jakieś pomysły na domową pielęgnację? Jakie wy zabiegi przeprowadzacie w domowym spa? Na pewno zrobię termo maskę z kawy na całe ciało, WIĘCEJ POMYSŁÓW BARK.
Do później kochane :*
Pomidory z mozzarella light, wasa z szynką i awokado, kawałek melona.
NO I LECI DO WAS OBIADEK: pieczona pierś z ananasem i ser odtłuszczonym (tylko jeden plasterek), mieszanka ryżowa (brązowy z dzikim) z pietruszką, szpinak z awokado.
Zamierzam fotografować się przez 30 dni, więc trochę was pomęczę tymi fotami kiepskiej jakości. Trzydzieste zdjęcie będzie w kostiumie kąpielowym, nawet jeśli na zewnątrz będzie padał śnieg. Moja 30 dniowa metamorfoza :)
queendancing
14 czerwca 2013, 14:56rób zdjęcia rób,to najbardziej lubią vitalijki:D
novaya
14 czerwca 2013, 14:32Jasne , rob zdjecia ! No i to koncowe w kostiumie bedzie najlepsza nagroda za wysilek!
neutralnaaa
14 czerwca 2013, 14:02No wiesz żebym miała faceta, jeszcze tu, to bym sie nie zastanawiała, a na poczatek przeciez trzeba gdzies zamieszkać.Z kimś. W sumie chcialabym tu studiować ale gdzie ja sobie poradze? Co prawda ucze sie od poczatku podstawowki niemieckiego, ale nie jestem z kim kompletnie "osluchana" .Czasem zanim sobie przetworze w mózgu jakieś słowo to masakra. Uczyć się po niemiecku to na poewno nie jestem gotowa. Za rok tak. Z pewnościa. Tylko gdzie ja sie tu sama podzieje przez rok ? Ja ogolnie jestem odważna, zdeterminowaną osobą, ale tak całkiem sama to odpada. poza tym otwieram biznes w Polsce i narazie musze w każdy weekend być w domu - co też sie kłóci z moimi zaplanowanymi zaocznymi studiami .. cholera jasna , niby wszystko jest dobrze a czuje sie tak bardzo rozdarta! Jak Ty zaczynałaS? od tej strony czysto technicznej, praca , mieszkanie ?
agab2
14 czerwca 2013, 13:45Ważysz tyle ile ja ważyłam gdy zaczynałam swoją podróż rok temu, a na rurze tańczę od 2 lat z przerwami i jeszcze nie zerwała :) Super ćwiczenia na mięśnie rąk, pleców i brzucha...generalnie na wszystkie mięśnie a do tego czujesz się strasznie sexy i dodaje oj dodaje kobiecości. Zachęcam bardzo ale nie jest to "taniec" dla każdego bo to jest ból, otarcia i maga przezwyciężanie własnych słabości, w sumie zastanawiam się czasem czemu ja to lubię jak mnie 3 dni po zajęciach wszystko boli i mam obite i mam siniaki...ale jednak kocham to :)
Jagodazja
14 czerwca 2013, 13:44fajnie się ubierasz. Ja przeważnie dostaje ciuchy w spadku po kimś i wyglądam jak obwieś :-/
laauraa
14 czerwca 2013, 13:37no i napatrzyłam się na zdjęcia i mam teraz mega ochotę na latte! ps. świetnie wyglądasz!
annna1978
14 czerwca 2013, 13:22piękna jesteś, rób zdjęć ile chcesz:)
MllaGrubaskaa
14 czerwca 2013, 13:05Współczuję bólu głowy, przerobiłam to w środę. Kochana za 30 dni to będzie środek lata , jaki śnieg ma padać??? Skąd???
ancok90
14 czerwca 2013, 12:53mniam! :D
lily93
14 czerwca 2013, 12:20super z Ciebie laska, wyglądasz naprawde pięknie :) a co do głowy u mnie jest to samo, nawet nie mam ochoty jeść, mam ściśnięty żołądek. Oby przeszł, bo pogoda zaczyna wykańczać
WildBlackberry
14 czerwca 2013, 12:04ja tez mam bole glowy przy takiej pogodzie, cisnienie :P
agab2
14 czerwca 2013, 11:35Wydaje mi się że jesz dość malutko...przynajmniej w porównaniu do mnie :) Masz bardzo fajny styl :)