ciężko było? niezbyt. pierwsze kilosy leca szybko, potem kryzys jak w malzenstwie po 7 latach, tu po 3-4 kg, zwiekszenie aktywnosci fizycznej, i polacialo samo. :)Odmawiam i kontempluje, by utrzymac silna wole. Ot co.
A dzis w pracy:Look at you.You`re skinny. Don`t loose any more
Sa diably zazdrosne?czy faktycznie uwazaja ze jestem chuda.To istny paradoks.Mam tluszczu co niemiara, na tle angielskich świń owszem, szczuplo zem sie prezentuje.Eh, wypuscilam drugim uchem kolejny bullshit.