- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (14)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 16878 |
Komentarzy: | 119 |
Założony: | 9 lutego 2010 |
Ostatni wpis: | 16 września 2017 |
kobieta, 35 lat, Nibylandia
163 cm, 86.40 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
Witam Was ;) co tam u was slychowac??? u mnie dzisiaj zamulony dzien , chyba przez ta pogode ;/ ;/ ciagle pada ;/ mam juz dosc. W ogole
tyle dzsiaj zjadlam ;/ i nadal jestem glodna ;/, aczkolwiek jadlam to co mi wolno ;) ale chyba troche za duzo ;/ i sie zle z tym czuje ;/, dobrze ze jutro zajecia to nie bede miala czasu na jedzenie :D takich ilosci jak dzisiaj oczywiscie ;). Dobrze ze jutro i sroda i wolne 4 dni ;) mm super ;) a zarazem masakra :D ciekawe jak bedzie z jedzeniem ;). Dobra koniec o tym jedzeniu :D:D:D. Siedze sobie teraz olgadam tv i pisze na gg z takim jednym P. ;) fajny jest bardzo dobrze mi sie z nim rozmawia ;) tyle ze daleko mieszka i nawet nie waidomo czy kiedykolwiek sie spotkamy ;(, ale chociaz moge sobie z nim pokonwersowac ;) zawsze jak z nim rozmawiam to sie smieje do monitora jak glupia :D hehe no bo jest bardzo zabawny ;). Moze jak schudne to sie z nim spotkam ;)ale to jeszcze kawal czasu .... Okej jakos brak mi dzsiaj weny na pisanie, to juz skoncze niz pisac glupoty ;). Dobranoc kolorowych snów ;*
Bylam dzisiaj u cioci i postawila do herbaty czekolade o masakra ;D gapilam sie na nia jak glupia ;/ ;o ale nie nie wzielam ani grama, w ogole to oprocz mamy nikt nie wie ze sie odchudzam, uznalam ze tak bedzie lepiej, jesli poniose porazke to nikt nie bedzie o tym wiedzial, a jesli bym im powiedziala to pewnie ciagle by byly pytania typu: jak ci idzie? schudlas juz cos? ile? wrr :D wole tego uniknac poki co :) i tak sie wyda :) mam nadzieje :D ze zauwaza w koncu kiedys :D ze mnie ubywa :) ale narazie poczatki to mam spokoj :P. Jutro przychodzi do nas babcia i co znowu mnostwo pokus w postaci ciacha ;/ ehh ale tym razem tez nie ulegne 3majcie kciukasy jak cos ;P. W ogole jak strasznie mi brakuje warzyw i owocow!!! ;o ;o ;o nie wiedzialam
ze bez nich nie da sie zyc :D ale do czwartku jak wytrzymam to juz zaczne je jesc :). Siedze sobie teraz i ogladam Dlaczego Nie :) fajny film polecam ;). Okej juz was nie zanudzam :) dobranoc vitalijki i vitalijczycy?:D buziaki
Siemka ;) jestem dzisiaj mega zmeczona, duzo zajec ;/, no i pogoda, juz chyba dawno mnie tak nie dobila jak dzisiaj ;/, pomimo
parasolki tak zmoklam ze bedac na zajeciach od 9 do 15 nie udalo mi sie do konca wyschnac ;/ oby tylko nie przyplatalo sie jakies chorubsko ;/. Dieta poki co wzorowo wazac sie dzisiaj rano wyszlo 77 ;o troszke szybko, ale jeszcze nie zmieniam paska, fakt dosc malo jem, ale to tylko przez
10 dni
(w sumie zostalo juz 6;p), potem juz zaczynam jesc warzywa, owoce,wiec potem mam nadzieje chudnac 1 kg w tyg, nie chce szybkiego spadku wagi bo wiadomo z czym to sie wiaze ;/, tak tak zapomnialam dodac jestem na Dukanie, a przynajmniej staram sie byc ;). 21 listopada mam pierwszy sprawdzian :D hehehe z silnej woli, imieniny ;/;D takze licze ze zdam go perfekcyjnie ;). Dzisiaj troche burczy w brzuchu ;/ bo jakos dzisiaj dziwnie wszyscy mowia o jedzeniu i tak mi potem to w glowie siedzi i mysle
o nim ;/, na szczescie zaraz moja kolacja ;). Wreszcie weekend ;) oby tylko pogoda dopisala ;) zycze wam slonecznego weekendu pozdrawiam ;*
wróciłam xD po raz chyba setny ;(
Tym razem chyba jednak beda zmiany ;) boooo po pierwsze odchudzam sie z mama ;o ;o ;o pierwszy raz heheh, takze latwo nie jest bo sie pilnujemy nawzajem :D , poki co efektow brak bo od wczoraj jestem na diecie, troche ciezko mi jest sie przestawic :d bo czasami sie zapominam i normalnie siegam po co slodkiego, albo po kromke chleba , na szczescie szybko zapala sie czerwona lampka :D. Tym razem musi sie udac ;), poniewaz zawsze jak mama w czyms mi pomaga to sie udaje ,,wiec i tym razem nie moze byc inaczej ;p. Otoz jest kilka powodow dla ktorych sie odchudzam:
wesele w czerwcu?
egzamin dyplomowy ;/:D:D:D:D
wesele w lipcu taaaaak ;p
wesele w sierpniu taaak ;p
no i przy okazji w miedzy czasie znalezienie jakiegoś wartosciowego chlopaka :D
I poki co to by bylo na tyle ;)
Narazie chce schudnac do 70 ;) jesli mi sie uda wtedy zaczne cwiczyc, moze silka, basen, i bardzo bym chciala do 50-55 zalezy jak bede wygladac, chudzielcem niechce byc, wystarczy ze powiedza ze jestem szczupla :D:D:D:D 3majcie za mnie kciuki :D, ja za was 3mam juz od dawien dawna :D zeby nie bylo :)