7 z 46
W planach dyżur w pracy i odwiedziny babci, później rodziców
Pod względem diety nie będzie łatwo.
Plan by coś skubnąć, ale na nic się nie "rzucać". :)
Nie mogę więc doprowadzić do mega głodu. Małe śniadanko za mną, kolejne w pracy, potem spacer i do babci :)
Cudnie świeci słonko! WIOSNA! A miał padać śnieg, chacha.
kawa 40, chleb żurawinowy 150, 40 masło = 230
razowiec z łososiem i sałata - 220 + 50 , kawa 15= 295
3 gołąbki 360
885
cdn
6 z 46
5 umknął uwadze... no i zbyt dużo słabości, na daną chwilę nie do odtworzenia.
Tak się kończy dzień urlopu, spędzony w domu pomiędzy kuchnią a innymi pracami. Ech.
Dziś inaczej (niż wczoraj), lekko i znikam z domu:)
razowiec 220 + 50 łosoś+ 50 tyci wędzonego serka, kawa 40 = 360
mix sałatkowy w pizzy hut - 300? + sok - 200
dopadło słodkie po podróży z 350
gołabki z pieczarkami 3x120 = 360
1570
4 z 46
220 razowiec, 50 łosoś, 50 ser, kawa 40 = 360
jabłko 50, mandarynki 40, kawa 15 = 105
2 tortille 400 z załata lodową i warzywami 50 , sos 150 = 600
monte + jogurt = 210
bułka 200 + dodatki 100 = 300
1575
3
MAŁO ŁASKAWE SZKLANE OCZKO, WCIĄŻ POWYŻEJ 75 WSKAZUJE...
POKUTA ZA WEEKEND
razowiec 220, serek 80, kawa 40 = 340
jabłko 50, kawa 15 = 65
knysza jarska 500
monte + naturalny 200
razowy z żurawiną 350 + dodatki 100 = 450
1555
2
menu:
razowiec 220, philadel. 100, kawa 40 = 360
2 mandar. 50, jabłko 50, kawa 15 = 115
zupka 200
pyrki 150, jajo 100, brukselka 100, kapustka 30, maślanka 50 = 430
banan 100
razowiec 220 + dodatki 70, 60 = 350
1555
1 z 46
Dlaczego tyle?
Właśnie tyle dni dzieli mnie od świąt. Kwiecień, potem maj, to blisko tuż tuż...
Gdybym chciała pozbyć się 2 kilogramów, mogłabym machnąć ręką.
Obecnie ciąży mi 10.
W planach wakacje po raz pierwszy od dawna gdzieś w ciepłych... Trekingowa kurtka i spodnie nie sprawdzą się tym razem w swojej ulubionej roli - kamuflatorów.
Ale co tam wakacje... dziś jest dzień i muszę rozpocząć coś i wreszcie wytrwać.
Tylko konsekwencja może doprowadzić do sukcesu.
Gdy patrzę w kalendarz, wszystko wydaje się być odległe. Ale ten cza upłynie i tylko ode mnie, od małych codziennych kroczków zależy - czy wiosną, latem będę się cieszyć życiem bez bólu kręgosłupa, stawów , bez zadyszki i zastanawiania jaką długość i luźność spódnicy wybrać.
Do świąt 46 dni - na wadze 75
6 tygodni z okładem - daje możliwość pozbycia się 6 kilogramów. (liczę, że te pierwsze czyli woda, pójdą szybciej, potem zakładam wolniejszy w pełni zdrowotny spadek).
warunki:
1. 6 na 7 dni bez słodyczy!!! A może wcale?
2. Codzienny ruch! Tak codzienny! Nawet najmniejsze ćwiczonka w domu, ale codziennie!!!
3. Mieścić się w 1200-1300 (teraz w chorobie i bezruchu) przy ćwiczeniach max 1500.
więc dziś:
razowiec 250, sojowy 80, kawa 40 = 360
jabłko 50, kawa 15, 2 mandarynki 50 = 115
zupa pomidorkowa (100g makaronu 120, 80 wywar) 200
tortila 1/2 z sałatką 150, 1/2 z bananem i tyci nutellą 250, = 400
kawa 30, mandarynka 25, mandarynka 25, jabłko 50 = 130
lecho 100, kromka 100 = 200
jogurt 200
1530 kcal
zima
psedo-zima!
to nie powód by gromadzić zapasy!
"Wyszły" na wadze weekendowe pączki - 75... z hakiem, załamka.Teraz to już faktycznie wróciłam do punktu wyjścia. Jest dno. Śmiało można się odbić.
razowiec 220, łosoś 30, biały 40, kawa 40 = 330
jabłko 50, kawa 15 = 65
zupka ogórkowa = 150
pizza domowa (cienka, na maxa warzywna) = 500
słodycze 200
1245
balon poweekendowy
100 pączków w krwiobiegu
cukier, dziękuję, w normie
waga 74,8
coś dodać?
nie trzeba chyba
@ zakończona
zakwasów brak
rozpoczynam batalie ze złogami... wiadomo czego
razowiec z łososiem 350,kawa 40 = 390
jabłuszko 40, 2 mandarynki 50, kawa 15 = 105
zupa ogórkowa - 150
645
cdn
czase leci
już czwartek... a ja wciąż jak balon w oczekiwaniu na @
razowiec 250, capresi 50, łosoś 30, kawa 40 = 370
jabłko 50, 2 lizaki 80, kawa 15 = 145
barszcz 150
gołąbki 240
905
cdn
a jednak są (zakwasy)
dotarło do mojego organizmu z jednodniowym opóźnieniem, że dostał wycisk - spóźniony zapłon ;)
Nogi bolą mnie w tak dziwnych miejscach jak nigdy :) To nawet zabawne uczucie.
Niestety dołączył ból kręgosłupa, ewidentnie zwiastujący @, a tej ani widu.... Jak zawsze dama się ociąga, nękając mnie plagami rozmaitymi.
Będzie ciężki dzień w pracy, aja aj.
Na chcice 2 lizaki i słodki beztłuszczowy jogurt :) Tłumią ryzyko napadu na ciastka czy czekolade. Będę twarda, wytrzymam! :)
razowiec 230, capresi 50, łosoś 30, kawa 40 = 350
jabłko 50, jogurt pitny 120, 2 lizaki 80, kawa 15 = 265
barszcz 200
gołąbkowy debiut :) Z ciekawości policzę ile to to ma kalorii:
1,5 worka ryżu 350+175, pieczarki 0,5 kg 85, cebula 30, kapusta pekińska 60, margaryna rama ok 200? = 900 na 16 malutkich gołąbków
1 statystyczny gołąbek = ok 57 kalorii :)
zjedzone 4 = 225
jogurt naturalny, monte 200, 2 mandarynki 50 = 250
2 krowy 80
1370