Ulubione

Grupy

O mnie

Chce pozbyc sie tych waleczkow na brzuchu i czuc sie znowu atrakcyjna :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 84278
Komentarzy: 148
Założony: 25 listopada 2009
Ostatni wpis: 9 sierpnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
izka1985m

kobieta, 39 lat,

160 cm, 56.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 października 2015 , Komentarze (8)

Hej moje drogie,

Tak jak wczoraj pisalam wyprobowalam sobie kapusciany przepis i o matko, byl pycha, ale potem niezle sial spustoszenie w moim brzuchu. Od dosc dawna nie jadlam kapusty kiszonej wiec wcale sie nie dziwie, ze tak mnie ruszylo. Mysle, ze inne kwasne potrawy rowniez podobnie dzialaja...

A co wymyslilam:

A no takie kapusciane stir fry :)

* pieczarki i cebulka podsmazona

*dodac mozna jeszcze papryke swieza

* piers z kurczaka pokrojona w kostke usmazyc z reszta produktow

* na koniec dodac kapustke i wszystko razem podsmazyc kilka minut

* doprawic pieprzem i na co jeszcze macie ochote i zrobione



Buziaki

6 października 2015 , Komentarze (3)

Pierwszy dzien NSD za mna, a ja zawalilam. Znaczy sie niestety nie trzymalam sie jadlospisu... nie jestem z tego dumna, ale co zrobic. Dzis wracam na dobre tory, nie  rozmyslam zbytnio nad mala wpadka, tylko skupiam sie na pozytywach i daze do celu, malymi kroczkami byle do przodu.

Jadlospis NSD jest dosc interesujacy, sa w nim nowe potrawy, o ktorych bym nawet nie pomyslala. Co wam moge powiedziec, to ze wprowadzam wiecej kapustki kwaszonej oraz surowek do mojego menu. Calkiem o nich zapomnialam, a ja jestem fanka kwasidel wszelakich ;)

Odstawiam moj shake waniliowy nie na stale, ale na jakis czas bede wprowadzac inne produkty wlasnie z dietki, zeby sobie troszke urozmaicic. 

Wczoraj niestety nie bylam na metafit :( Jednak dzis wieczorkiem pedze na cobre, a przed musze sprzatnac troszke w domku, zjesc jakis obiadek (oj tak przepisy mam tylko dzialac trzeba)...haha

Uciekam na razie, a potem poczytam co u was slychac.

Buziaki :)

24 września 2015 , Komentarze (2)

Tak wlasnie czytam sobie o L-karnitynie i zastanawiam sie czy jej nie sprobowac, mysle, ze moze mi troszke pomoc, zwlaszcza w dni, kiedy cwicze. Co o tym sadzicie?

Tutaj kilka faktow o w/w produkcie.

Karnityna w organizmie odpowiedzialna jest za transport kwasów tłuszczowych do mitochondriów, gdzie przetwarzane są one w energię. Bierze również udział w metabolizmie węglowodanów oraz niektórych rozgałęzionych aminokwasów. W treningu ważne jest to, że karnityna ułatwia usuwanie z krwi wytworzonych w trakcie nadmiernego wysiłku cząsteczek mleczanu. Jest to ważne, gdyż nadmiar kwasu mlekowego we krwi obserwowany po takim wysiłku powoduje zmęczenie oraz zmniejszenie produkcji energii w postaci ATP.

Oprócz tego, karnityna reguluje wpływa na aktywność różnych hormonów takich jak hormony tarczycy czy testosteron. Hormony tarczycy są zaangażowane w spalanie tłuszczów. Przy niedoczynności tarczycy, gdy poziom jej hormonów jest obniżony, tłuszcze zaczynają się kumulować,
gdyż zmniejsza się ich spalanie, jednocześnie obniża się poziom karnityny, wiecej tutaj

Odchudzanie z L - karnityną

L – karnityna odgrywa ważną rolę w procesie odchudzania, usprawnia i przyspiesza procesy metabolizmu tłuszczów w organizmie. Jest niezbędna do transportu kwasów tłuszczowych do mitochondriów – swoistych fabryk komórkowych organizmu. W mitochondriach kwasy tłuszczowe ulegają utlenieniu (spaleniu) i dzięki temu wytwarzana jest energia niezbędna do realizacji funkcji życiowych ustroju. Poprzez lepsze wykorzystanie energii zawartej w pożywieniu pomaga osobom odchudzającym się w dostosowaniu do zmiany diety i zredukowaniu ilości kalorii dostarczanych w posiłkach. Odchudzanie przy niedostatku karnitynowym nie przynosi spodziewanych efektów, gdyż uniemożliwia utlenianie kwasów tłuszczowych.

L – karnityna w sporcie

Odgrywa ważną rolę zwłaszcza przy długotrwałym wysiłku, podczas którego organizm jest zależny od wykorzystania energii z wysokoenergetycznych substancji tłuszczowych.

Sportowcy wyczynowi i osoby uprawiające ćwiczenia fizyczne, mają zwiększone zapotrzebowanie na L – karnitynę, gdyż optymalizuje ona procesy energetyczne zachodzące w mięśniach i przyspiesza okres mięśniowej regeneracji powysiłkowej. Poprawia wydolność tlenową i wytrzymałość mięśniową, ogranicza katabolizm (rozpad) mięśniowy.

o tu jeszcze

7 września 2015 , Komentarze (8)

Pomiar: 6 września 2015

  • Masa ciała 51kg
  • Szyja cm
  • Biceps cm
  • Piersi cm
  • Talia cm
  • Brzuch cm
  • Biodra cm
  • Udo cm
  • Łydka cm
  • Spalonych kalorii kcal
  • Zawartość tłuszczu w organiźmie %

 

Nic dodac nic ujac... masakra nie spodziewalam sie takiego wyniku.

24 czerwca 2015 , Komentarze (3)

Hej kochaniutkie,

Mam nadzieje,ze u was wszystko dobrze. 

U mnie jak zawsze, ciagly brak czasu na regularne wpisy, ale nie narzekam. Najwazniejsze, ze trzymam sie swoich planow i musze wam powiedziec, ze zwiekszajac troszke aktywnosc fizyczna poczucie mi sie poprawilo i czuje, ze cialo tez lepiej jakos wyglada. Nie jest jakos super, ale pracuje nad tym, zeby bylo lepiej.

Kurcze co takiego robicie, jecie/cwiczycie zeby miec plaski brzuch. Mnie czasem brak pomyslu. Wiem, ze brzuszki to jest nic, robie deske codziennie, a i tak brzuch nie jest plaski. Mnie odstaje srodkowo-dolna czesc brzucha, z ktora walcze i walcze... 

Wczoraj bylam na pierwszych zajeciach Cobrafit i kurcze 4 kg ciezar dal mi niezle w kosc. Nie wiem czy slyszalyscie o tych zajeciach, ale kobietki, ktore juz chodza od jakiegos czasu, mowia ze widza roznice ( szczegolnie ramiona i biodra smukleja). A wiadomo, ja mam dosc masywna uda, wiec mam nadzieje, ze te zajecia cos zdzialaja w tym temacie ;) Cwiczy sie z oto takim ciezarem: 

26 stycznia 2015 , Komentarze (2)

Szczotkowanie czas zaczac, a mianowicie w piatek zakupilam oto takie cudo... haha wiem, latwo mnie mozna zadowolic takimi drobiazgami.

Takze w piatek, zaczelam szczotkowac na sucho cialo, a potem kremik antycellulitowy. Mam nadzieje, ze wzmozona aktywnosc fizyczna oraz moje male mikstury, ktore robie w domku, zaczna dzialac. Bo uwierzcie mi, probowalam przerozne kremy antycelulitowe, tabletki i niestety nic mi nie pomaga. Moze troszke zmniejszaja widocznosc, ale jakis super rezultatow niestety do tej pory nie widzialam. A jak wspomnialam mikstury, to napisze co stosuje. 

Kawowy scrub do ciala:

  • kawa mielona (zalezy od was, jaka dobrze zmielona wybierzecie), ja lubie dosc grubo ziarnista
  • cukier ( tak kuchenny, normalny cukier)
  • oliwa z oliwek
  • mozna rowniez dodac ulubiony zel pod prysznic

A do wlosow maska:


A wy macie jakies sprawdzone domowe przepisy na jedrne cialo czy piekna cere?

Co rowniez wlaczylam do mojej diety, soki warzywno-owocowe. Super sie po nich czuje, nie robie jakiegos detoxu. Po prostu wzbogacam dietke o zdrowe produkty i czuje sie o niebo lepiej. 

Na wadze nie stalam od kilku dobrych miesiecy, a to przez to ze przekleta malpa przestala dzialac i co chwile jak wloze nowe baterie ona wariuje i sie wylacza...hmm czyzby to byla wina moich kg :?

Cwiczeniowo jest u mnie dobrze, zawsze mogloby byc lepiej, ale nie ma co narzekac. Poza zajeciami bokwa i zumba, cwicze rowniez w domku, troche biore od Ewki, troche od moich dziewczyn z XHit i tak w zeszlym tygodniu po godzinnych cwiczonkach w domku mialam niesamowite zakwasy. Czyli robie cos dobrze. 

Uciekam na razie, poczytac co u was slychac.

A tak to dla oczu ;)

14 sierpnia 2014 , Komentarze (12)

Hej moj drogie,

U mnie wszystko dobrze, caly czas brak mi czasu zeby sie zatrzymac i pomyslec, mam kilka rzeczy na glowie, ktore chcialabym uporzadkowac, a praca mi w tym przeszkadza.

Odnosnie dietkowania, to wszystko jest na dobrej drodze. Nadal trzymam sie dietki 5:2, jednak juz nie tak drastycznie, bo 500kcal na dzien to niestety bylo za malo. Co zrobilam, po prostu zmnieszylam spozywane porcje, nie podjadam, jesli pozwole sobie na ciasto to przez reszte dnia trzymam sie wzorowo. Ponadto dwa dni w tygodniu, staram sie zmniejszac kalorycznosc jedzonka do ok. 100kcal maks. Codziennie zajadam sie owocami, a i nie zapominam o warzywach ( choc z nimi nie jest juz tak wzorowo). Aktywnosc fizyczna, jak najbardziej- codzienne przysiady plus deska, dwa razy w tygodniu zajecia Bokwa oraz Zumba, no i ogolne ruszanie sie, a nie spoczywanie na laurach :)

A z czym walcze z rozstepami oraz cellulitem, kurcze nie wiem, moze cellulit juz jest troszke mniejszy, ale jednak do gladkich ud i posladkow, to jeszcze strasznie dluga droga (uff) Nie poddaje sie, wiem ze nigdy nie bede miec idealnie gladkiej skory, ale wiem, ze moge jej kondycje polepszyc. Dlatego pije sporo wody oraz zielonej herbatki oraz stosuje przerozne kremy anty-cellulitowe, zadne jak dotad nie daly jakis mega efektow. :( Nie dam sie, oj nie bede walczyc jak lew z ta przekleta pomaranczowa skorka. A czego nie rozumiem, to ze mam na pupie rozstepy. Nie mam pojecia skad sie wziely, bo nie jestem po ciazy, jakis wielkich kg mi ani nie przybylo, ani nie ubylo...wiec skad sie to bierze...hmm 

A tutaj ja dzisiaj przed praca, moze brzusio nie jest plaski, ale nie czuje sie juz codziennie napompowana jak balon. :)

6 lutego 2014 , Komentarze (8)

Tak jak w tytule, pierwszy krok przede mna do zrobienia: Pokochac wlasne cialo. 

Zawsze znajdzie sie ktos chudszy czy grubszy ode mnie. Najwazniejsze w tym wszystkim jest to, zeby polubic/pokochac wlasne cialo. Nikt nie jest idealny, wrecz przeciwnie kazdy z nas ma jakies wady, ale nie w tym rzecz polega. Musze sie skupic na sobie, zaczac myslec pozytywnie o wlasnym wygladzie. I bedzie dobrze, no nie?  

Na Vitalii przeczytalam wlasnie bardzo interesujacy artykul i szczerze wam powiem, ze nie zwracalam na pewne rzeczy uwagi. Mianowicie na to czy na prawde jestem glodna kiedy jem, czy to tylko apetyt/ochota na cos. Zobaczcie ponizej:

skala

Jeśli masz tylko ochotę, aby coś zjeść, poczekaj chwilę - jesteś na 1 etapie skali. Nie zwlekaj jednak z posiłkiem, w momencie gdy poczujesz lekkie objawy głodu: delikatna pustka w żołądku, burczenie. Jeśli zaobserwujesz pierwsze objawy zjedz posiłek w ciągu najbliższych 20 minut. Poziom -1 i -2 jest bardzo niebezpieczny, rozpoznasz go po ogólnym osłabieniu, zawrotach głowy, ścisku żołądka, a nawet rozdrażnieniu, problemach z koncentracją, apatii. Istnieje wtedy niebezpieczeństwo, że ogromny głód zmusi Cię do spożycia nadmiaru energii - wystrzegaj się tego. Ważna jest dokładna obserwacja organizmu. Jeżeli nauczysz się nie przekraczać poziomu „0” poprawisz swoją przemianę materii i zapobiegniesz napadom głodu.

I jeszcze ten watek:

skala

Jedz świadomie i nie „rzucaj się” na jedzenie. Staraj się wychwycić wszystkie etapy sytości. Pierwszy numer na skali oznacza wstępne zaspokojenie żołądka, mijają dolegliwości związane z głodem. Etap „0” powinien być dla Ciebie wskaźnikiem do zakończenia jedzenia - czujesz, że żołądek jest zapełniony, ale treść nie naciska mocno na jego ściany, pojawia się satysfakcja i spokój. Punkty ujemne na skali to już przejedzenie, które nie powinno mieć miejsca. Żołądek w tym momencie zaczyna się rozciągać, a Ty czujesz dyskomfort, jest Ci niedobrze. Jeśli nauczysz się przerywać spożywanie posiłku w odpowiednim momencie, będzie to duża część Twojego ostatecznego sukcesu. Boisz się, że jedzenie się zmarnuje? Nic podobnego! Zawsze możesz pozostałą część przechować i zjeść w momencie kolejnego sygnału o głodzie. Pamiętaj - im częściej jesz, tym lepsza Twoja przemiana materii i skuteczniejsze odchudzanie.




4 listopada 2013 , Komentarze (7)

Kilka faktow na temat cellulitu oraz walki z nim:

W walce z „pomarańczową skórką” skuteczne będą dwa rodzaje ćwiczeń:

  • Ogólnorozwojowe, czyli ćwiczenia które w równym stopniu angażują więcej niż jedną partię mięśni. Do takich aktywności zalicza się bieganie, pływanie, aerobic.
  • Ćwiczenia na konkretne części ciała, których dotknął cellulit. Najczęściej są to pośladki i uda, zdarza się także, że „pomarańczowa skórka” pojawia się na brzuchu czy ramionach.

Oto kilka przykładów ćwiczeń na pośladki i uda, które cellulit szpeci najczęściej:

Przysiady

Nogi rozstawiamy na szerokość bioder i przykucamy trzymając proste plecy.

Wypady

Wykonujemy daleki wykrok do przodu pamiętając, by kolano nogi wychodzącej do przodu, nie wystawało poza palce stopy.

Ćwiczenie leżące

Połóż się na plecach, ręce trzymaj wzdłuż ciała. Unieś nogi do góry tak, by uda znajdowały się prostopadle do podłogi, a łydki były do niej równoległe. Wychodząc z tej pozycji, przyciągaj kolana do klatki piersiowej, lekko unosząc pośladki, a następnie wytrzymaj w tej pozycji 4 sekundy. Po tym czasie opuść nogi na podłogę i rozluźnij się. Ćwiczenie powtórz ok. 8 razy.

Ćwiczenie na boku

Połóż się na jednym boku i wyprostuj całe ciało. Głowę oprzyj na ramieniu, drugą rękę ugnij, a dłoń połóż na podłodze tuż przy klatce piersiowej. Ugnij nogę leżącą na podłodze, a drugą nogę wyprostowaną podnieś do góry. Kiedy poczujesz napięcie w pośladku, zatrzymaj nogę w górze na 4 sekundy. Po tym czasie opuść nogę.Ćwiczenie powtórz 8 razy dla każdego boku.

Ćwiczenie na brzuchu

Połóż się na brzuchu, czoło oprzyj o leżące na ziemi, skrzyżowane dłonie. Całe ciało jest wyprostowane, nogi blisko siebie. Podnieś jedną nogę do góry, gdy poczujesz napięcie w pośladku zatrzymaj na 4 sekundy, a następnie opuść ją na dół i rozluźnij się. Pamiętaj, by w trakcie wykonywania ćwiczenia napinać mięśnie brzucha.Ćwiczenie powtórz 8 razy, a następnie wykonaj 8 powtórzeń dla drugiej nogi.

Pamiętaj, że w przypadku ćwiczeń na cellulit najważniejsza jest systematyka. Jeśli będziesz ćwiczyć regularnie, istnieje duża szansa, że już po kilku tygodniach zauważysz pierwsze efekty.

18 września 2013 , Komentarze (9)


No to wstawiam moje wczorajsze dzielo: Krewetki w masle czosnkowym!


Krewetki najpierw gotujemy w osolonej wodzie, potem je odsaczamy i wstawiamy na patelnie, na ktorej wczesniej rozgrzalismy maselko czosnkowe. Nastepnie dodajemy malutkie kukurydze oraz ryz, wszystko ladnie zasmazamy i gotowe.


Najlepiej smakuje takie danie z bagietka, my wybralismy bagietke czosnkowa.


A jak zrobic maselko czosnkowe, a wlasnie tak:

maselko ucieramy z rozdrobnionym  czosnkiem, do tego dodajemy szczypte soli, pieprzu oraz suszone lub swieze: nac pietruszki i koperek. Wszystko razem mieszamy i gotowe. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.