Witam
Dzionek zleciał, więc pora na spowiedź.
Śniadanie 8:00 serek wiejski+szczypiorek+zioła, kromka chleba graham, kawa
Śniadanie II 11:00 jogurt naturalny mały z bananem, 2 mandarynkami, błonnik, zielona herbata
Przekąska 13:00 pół paczki chipsów pop.... ok. 30g, kawa
Obiad 15:30 makaron ze szpinakiem, zielona herbata, kawałek ciasta ( mama testowała przepis na ciasto malinowe z przepisów Biedronki,a raczej pianka malinowa)
Kolacja 19:00 koktajl bananowy, bo ćwiczyłam i nie chciałam już jeść nic ciężkiego
Ćwiczenia:
- Mel B: ABS, pośladki, ramiona,
- brzuszki 50 szt.
- nożyce 30
- Tiffany: Sexy Back
i jeszcze kilka innych ćwiczeń, razem ok 1h.
Teraz uciekam bo Misiek chce kompa, a ja wezmę się za dokończenie książki.
Pa