Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 19485
Komentarzy: 246
Założony: 18 stycznia 2012
Ostatni wpis: 5 grudnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wiolka20.9

kobieta, 36 lat, Brzeg

164 cm, 93.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Napociłam się nad wpisem, rozpisałam się a tu pach, laptop padł i się nie zapisało. No myślałam, że zwariuję!!!!!!!!!!!

29 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Witajcie,


Dzisiaj miałam ogromnego lenia. Wstałam dosyć późno bo po 11 i resztę dnia obijałam się jak tylko to możliwe.


Szperałam trochę w necie i wpadłam na plan ćwiczeń. Postanowiłam zrobić swój i w ruch poszedł ołówek i linijka.

 Pomyślałam, że tak będzie prościej bo zawsze improwizowałam. Zrobiłam rozpiskę na cały tydzień i zaznaczyłam jakie ćwiczenia i ile, mam robić każdego dnia.


Sobota i Niedziela były bez ćwiczeń więc od jutra działam!!!!!!


Muszę jeszcze pomyśleć nad menu, bo jutro już do pracy i wolę być przygotowana niż później wymyślać coś na poczekaniu i jeść jakieś śmieci.


Życzcie powodzenia w wytrwałości


27 grudnia 2013 , Skomentuj

Witajcie,


Dzisiaj dodałam moje zdjęcie. Wydawało mi się, że różnica nie będzie widoczna ale gdy porównałam zdjęcia to widzę że jest.

Przez 2 miesiące ubyło mi 4,6 kg. W sumie to i tak dobrze, bo prawie jeden to byłam uziemiona ze względu na skręconą kostkę i nie ćwiczyłam. Teraz już zaczęłam i mam nadzieję, że wyniki będą lepsze.


W nowym roku mam 2 wesela w rodzinie to muszę zgubić co nieco, żeby extra wyglądać w kreacji. No i jeszcze kwestia wakacji, w tym roku chcę jechać nad wodę więc trzeba popracować nad figurą:)



Śniadanie 8:00 koktajl ze szklanki mleka, banana, błonnika i otrębów, kawa

Śniadanie II 11:00 4 pierożki z kapustą, łyżka kuti, zielona herbata

Obiad 14:00 gołąbek, kawa

Kolcja 18:00 galareta z kurczaka, pomarańcz

Wieczorkiem koło 20:30 zielona herbata


26 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Witajcie!!!!!!!!!

Święta, święta i po świętach.

Właśnie wróciliśmy z podróży, była kąpiel i teraz grzecznie odpoczywamy z Miśkiem po świątecznym szale. Wigilie spędziliśmy u nas, a w pierwszy dzień świąt pojechaliśmy do teścia. Oj tam się działo.

 Zjechała się rodzina, chyba było nas z 30 osób. Siedzieliśmy od rana do wieczora przy stole i gadaliśmy. Oczywiście po kilku kieliszkach rozwiązały się języki i wyszło kto się żeni, a kto w ciąży.

Ja osobiście wypiłam kilka lampek wina.

 Przez 3 dni zjadłam 3 kawałki ciasta do kawy i powiem wam, że jakoś tak specjalnie to mnie nie rwało ani do słodkiego ani do jedzenia. Nie musiałam sobie odmawiać jedzenia, bo poprostu zjadłam trochę i byłam najedzona.

Także w czerwcu i wrześniu szykują się wesela, więc muszę jakoś wyglądać. Moja motywacja rośnie.


Powiem wam, że nawet mój niedoszły wujek  stwierdził, że schudłam. Uwielbiam go!!!!

Jutro jak znajdę czas to dodam zdjęcia obiecane wcześniej.

Idę jeszcze zrobić sobie zieloną herbatkę i chyba usnę. Po podróży zawsze jestem wykończona, a tu jutro już do pracy

Paaaaaaaaaa.



23 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Witam, witam,


Z samego rana wybrałam się na ostanie zakupy. Wszystko już kupione, a prezenty zapakowane. Teraz tylko gotowanie i pieczenie.

Śniadanie 8:00 tost z serem i mix sałat, kawa
Śniadanie II 11:00 też tost z serem, mix sałat i papryka czerwona, herbata zielona
Obiad 14:30 pulpety z sosem koperkowym z ziemniakami, sałatka, kawa
Przekąska 16:00 4 suszone morele, 2 michałki
Kolacja 18:00 jogurt truskawkowy, słonecznik prażony, herbata zielona


22 grudnia 2013 , Skomentuj

Witajcie,

Jestem już po śniadaniu, teraz będę szykować obiad bo na 15:00 mam iść na 4h do pracy.

Szefowa mnie zwerbowała, bo oczywiście ona musi przygotować święta, a ja jako że nie mam "rodziny-dzieci" to mogę pracować. Tak to jest w tym dzisiejszym świecie.
Ale idę tylko dzisiaj, niech sobie radzi sama. Mam chorobowe i do pracy wracam po świętach, a nie wcześniej!!!!!!!!!!!

Śniadanie 8:30 koktajl bananowy z otrębami i błonnikiem, kawa
Śniadanie II 11:00 2 grzanki z mix sałat i serem żółtym, zielona herbata
Obiad 13:30 na obiad przewiduję pieczoną pierś z kurczaka z ryżem i gotowanymi warzywami, 
Przekąska 16:00 pomarańcz- zjem sobie w pracy, a kolacja to się jeszcze okaże.

Teraz uciekam gotować, do wieczora

Kolacja 19:00 płat śledzia, kromka chleba wieloziar. herbata zielona

21 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Hejka,

Od rana latam i sprzątam, zrobiłam małą przerwę na zrobienie obiadu i dalej się biorę.

Śniadanie 9:00 płatki na mleku

Moje drugie śniadanie było dość  nietypowe. Jako, że byłam u babci i sprzątałam musiałam więc improwizować. 

Śniadanie II 12:00 4 małe pierniczki własnej roboty, kawa

Obiad 14:00 makaron zapiekany z mięsem mielonym, kukurydzą i serem, kawa


Wczoraj wieczorem ćwiczyłam na orbitreku 25 min. i zrobiłam z 60 brzuszków.
Boję się trochę o moje kolana bo niby mi nie wolno ich przeciążać  ale jakoś dałam radę.
Od razu wieczorem posmarowałam maścią, żeby rano nie bolały i jakoś chodzę. Trochę tam coś odczuwam ale może nie będzie aż tak źle.
Dzisiaj też postaram się trochę na nim poćwiczyć ale też wieczorem bo za dnia nie ma kiedy. 

____________________________________________________________


Przekąska 16:30 pomarańcz
Kolacja 18:00 to co na obiad, banan, herbata zielona 

Powiem wam, że padam. Nici z moich dzisiejszych ćwiczeń, bo już nie mam siły. Myślę, że porządki od rana do 18 wystarczą.
Wykąpałam się i teraz włażę do łóżka i nikt mnie z niego nie ruszy.

Dobranoc!!!!!!!!!!!!
Do jutra.





20 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Mój dzisiejszy dzień zaczął się dosyć późno i nie mogłam się z niczym wyrobić. Jeszcze doszły zakupy i jak codzień opieka nad babcią i już wogóle.....

Nie miałam kiedy poćwiczyć więc chyba tylko przed snem na orbitreku poćwicze i może jakieś brzuszki zrobię.


Obiad 14:00 ryba z pieczonymi ziemniaczkami, mix salat

Przekąska 16:30 bułka słodka- mała

Kolacja 18:30 platki na mleku, banan, zielona herbata


Do jutra. Pa


20 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Hej, 

Dzisiaj wstałam o 10:30, wiem wiem że późno ale śniły mi się jakieś koszmary i od 4:00 nie spałam. Dopiero po 5:00 zasnęłam i tak właśnie wyszło.

Dzisiaj czekają mnie porządki. Muszę się wziąć za łazienkę i ładnie wypucować kafelki  Więc zaraz się biorę. 


Śniadanie 10:30 płatki na mleku, kawa

Miłego dnia życzę.....

19 grudnia 2013 , Skomentuj

Witajcie,

Dzisiaj oglądałam moje zdjęcia, które zrobiłam 2 miesiące temu. Normalnie MASAKRA.

Na szczęscie nie były na kompie tylko na karcie w aparacie i zachowały się, bo tak nie miałabym porównania. Za kilka dni dodam i się przekonacie, że było strasznie ale pomału widać różnice.

Aż się boję


Śniadanie 8:30 jogurt kiwi, kawa, pomarańcz

Śniadanie II 11:00 tost z jajkiem, mix sałat, plastem sera, zielona herbata

Obiad 14:00 będzie ogórkowa bo właśnie ugotowałam


Rano zrobiłam 50 brzuszków, 50 skrętoskłonów i 15 min na orbitreku.

Później jeszcze coś poćwicze to napisze wam.

Przekąska 16:00 troszkę orzeszków ziemnych bez soli, galaretka truskawkowa, herbata ziołowa

Kolacja  około 18 podjadłam jeszcze trochę orzeszków więc kolację sobie odmówiłam, zielona herbata


Do dzisiejszego dnia zaliczam jeszcze ćwiczenia Mel B ramiona 10 min., klatka piersiowa i plecy 10 min., pośladki 10 min.,





© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.