Nie ma , nie wiem co się dzieje z moim organizmen. Zawsze miałam @ co 4, 5 tygodni. Teraz już jutro będzie 6 tydzień jak nie mam okresu i nawet myślałam że jestem w ciąży. Zrobiłam test ciążowy, ale wyszedł negatywny.
Zdrowo jem, ale i to nie pomaga.
Raz też tak miałam w lutym, że miesiączka mi się opóźniła i dostałam ją po 8,5 tygodniach. No nie wiem , może sama wróci. Będe czekać.
Troche szkoda , z jednej strony że nie jestem w ciąży, bo chciałam bym mieć 2 dziecko już. Mój jeszcze nie chce 2 dziecka. Mówi że za mało zarabia i chciałby drugie dziecko po ślubie.
A ślub
No właśnie , ja go odkładam ... bo to za gruba jestem , jak ja będe wyglądać na zdjęciach jak pasztet, a to nie mam ochoty na szukanie sukienki w rozmiarze xl ...itd... itp
Miałam schudnąć do ślubu przez rok, a tu jeszcze przytyłam.
No fajnie.
A'' teściowa'' przyszła namawia nas do ślubu mówią , że jak weźmę z jej synem ślub to kupi nam do domu sprzęt nowy, jak np. lodówka, bo stara i nas wkurza, a to pralkę ten sam powód, a to łóźko dla małego.
Tylko koniecznie musi być ślub kościelny.
O ja! A to że się z moim kłuce to co później mam się rozwodzić? Kocham M. ale wiecie nigdy nie wiadomo co mu lub mi po ślubie odbije. już teraz widze jaki jest dla mnie. Nie pomaga mi w domu, woli sie byczyć przed komputerem. Ok już dosyć tego narzekania.
No co co mam brać ten ślub , bo się troche boję. I najgorsze dla mnie to te szukanie sukienki bo nie lubię chodzic na zakupy i cos przymierzać, ze względu na moje gabaryty. A po drugie włosy. Ja zazwyczaj się nie przykładam specjalnie do układania fryzury. Związuję włosy w kitkę i rozjaśniam je tylko. Mam stresa przed ślubem jak każda panna młoda, ale nie tylko samą ceremonią ale tym jak będe wyglądała i czy chłopak się nie rozmyśli przed ołtarzem jak mnie zobaczy.
he no juz wymyślam ale nigdy nie wiadomo!!!