Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię spacerować czytać książki, zwiedzać . Lecz ciągle brak mi czasu

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 565
Komentarzy: 370
Założony: 5 marca 2009
Ostatni wpis: 15 grudnia 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Magi57

kobieta, 68 lat, Sanok

165 cm, 92.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 kwietnia 2009 , Komentarze (2)

Nie jest źle 1,2 w ciągu tygodnia chyba dobry wynik jak na całkowity brak  ćwiczeń i ruchu (tylko od 8 rano do 20 wieczorem płaszczenie tyłka przy biurku komputerze) dobrze że kończy się ten najgorszy czas i będę mogła więcej czau poświęcić dla siebie i przedewszystkim ruch i pobyt na powietrzu.Pozdrawiam wszystkie Vitalijki nie będę kłamać że czytanie waszych pamiętników podsyca moją żądzę tracenia (to jest chyba jedyna rzecz którą człowiek traci z przytjemnością).
Pa, pa,

17 kwietnia 2009 , Komentarze (2)

No i się stało święta święta i po świętach zostało samochód zamiast do przodu musi sie cofać dobrzeże tylko 20 dkg ale tydzień stracony trudno byle ostatni ale wszystko było takie dobre leżało pod nosem jak nie spróbować zwłaszcza że sie samemu robiło. Teraz wiem ile takie grzeszki kosztuja.Myślę że wy byłyście bardziej konsekwentne i tyle nie nagrzeszyłyście,Pozdrawiam

15 kwietnia 2009 , Skomentuj

Nie wiem czy też miałyście tak w sobote 11 zapłaciłam tz. przedłużyłam abonament na diety które miałam do 13 na profilu pisze że mam opłacone do 01.08.2009 a do tej pory nie dostałam jeszcze diety. pisałam do dietetyczki lecz tam pisze że odpowiedz mogę dostać do kilku dni .Napiszcie czy miałyscie taki przypadek. Dzięki

13 kwietnia 2009 , Komentarze (2)

Po pierwszym dniu świąt tragedia prawie 2 kg do przodu ale bez paniki to było do przewidzenia teraz byle nie zrezygnować a to się odrobi . Czegho wszystkim życzę ( bo nie wierzę że ktos jnie zgrzeszył "obżarstwem" ) Mokrego Dyngusa

10 kwietnia 2009 , Skomentuj

w tym tygodniu tylko 70 dkg ale dobre i tyle może przez przygotowania doświąt
pieczenie itp. od tego wąchania i oglądania nie ma możliwości by coś nie liznąć nie spróbować gdy sie to robi.Boję się że przez święta pójdzie waga do góry ale poświętach dalej do boju z zbędnym balastem. Wszystkim życzę pogodnych swiąt mokrego dyngusa

4 kwietnia 2009 , Komentarze (4)

Cieszę się 2.1kg wciągu tygodnia super wiem, że do celu daleka droga i teraz będzie coraz trudniej ale to sukces teraz najgorsze ŚWIĘTA i dietka na pewno na kilka dni pójdzie do kąta a może jeszcze przybędzie  byle tylko poświętach powrócić do dietkowania . Pozdrawiam Wszystkie Vitalijki i Vitaliuszy napewno wszystkim nam się uda.

27 marca 2009 , Komentarze (6)

Wreszcie jakiś maluni sukces przeszłam przez pierwsza barierę dwa miejsca przed przecinkiem teraz wielkie marzenie bałwanek na pierwszym miejscu ale pomału . Szybko juz się odchudzałam teraz chciałabym trwale. Pozdrawiam wszystkich przyjaciół doli i niedoli i byle na pasku posówać się do przodu

20 marca 2009 , Komentarze (6)

Ważenie odbyte i razczarowanie chociaż widze że nic mnie nie ubyło a jeszcze od wczoraj mam problem bo chyba zatrzymało się we mnie zaduzo wody nogi mi spuchły i cała czuje sie spuchnieta . Może ktoś zna jakąś naturalna metodę żeby ten nadmiar wysikać bo nogi mam sztywne i wogóle sie paskudnie czuję . Ostatnie dwa dni sobie poluzowałam i chyba dlatego mija tasiemka się nie przesuneła . Na drugi tydzień musi byc lepiej w to wierzę i do działa.

19 marca 2009 , Skomentuj

jutro ważenie az się boje ze bedzie wiecej niz było efekt tego że dieta przewiduje dosc dużo kalori a ja narazie mama mało ruchu ale myśle ze to sie zmieni Trzymajcie za mnie kciuki

17 marca 2009 , Komentarze (2)

Ważenie ma w piatek i staram się tego trzymać poco ważyć się codziennuie wiadomo róznica jeśli będzie to mała albo wachać si e  be dzie na + na - . Ramowo trzymam się diety tylko ten ból co zawsze gotowanie tak małych porcji tylko dla siebie i osobno dla pozostałych dlatego kożystam z tego (co mogę) co gotuję wszystkim patrząc na jadłospis całego tygodnia, zobaczymy jakie będą rezultaty gorzej z ćwiczeniami bo brak czasu ale staram się chodzić nie jeżdzić autobusem i wieczorem po przyściu po pracy trochę się ponaciągać Zyczę wszystkim miłego dnia . Zaczynam swoją pracę i niestety dzisiaj w jednym miejscu skończę około godz 20 toznaczy dopuki będę miała siły. Pa

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.