dzis juz na tyle!!!!
hej dzis juz nie wiele mi został do zjedzenia!!!! zjadłam na obiad pół talerza krupnika i małą rybke w socie smietanowo-czosnkowym!!! mam zamiar jeszcze w pracy popołudniu zjesc jakiegoś owoca i moze ze 3 wafle ryżowe +kawa!!! tzrymajcie kciuki!!!! ciesze sie ze wasz tu poznalam!!, zwłaszcza te dziewczyny z którymi ciągle koresponduje!! buziaki trzymam za was kciuki!!! ;-)
i dobrze!!
witajcie kochaniutkie!!! wczoraj tak mnie ssało ale nic nie zjadłam jak wróciłam po pracy!!!! wiec dzis rano czuje ze mam troszke mniejszy brzuch znaczy wiem ze nie schudłam ale czuje sie lepiej!!!! rano chcialam zjesc jajecznice i zrobilam sobie z 2 jajek i 2 kromeczki chleba!!! ale nie zjadłam ani pół z tego!!!! jakos mi nie chciało wejsc!!! na obiat mam rybe w sosie koperkowym!! ale mam zamiar zjes ją bez niczego!!! bo tak jak mówie chce skurczyc ten mój żołądek do maksimum wtedy bedzie latwiej chudnać!!! słodkiego tez nie jem wcale nawet słodkich jogurtów!! owoc ewentualnie!!!! po 18 nie jem juz nic!!! no chba ze gume do żucia bo podobno zmniejsza łaknienie!!! a wam dziewczynki jak idzie!!!! ja oststnio bardzo czesto jestem tu na vitaince!!! bede sie tak pilnowac!!! i mam zamiar sie ważyc opiero 1 lutego!!!! zobaczymy co to bedą za efekty!!! i czy bedą wogóle!! ;) musze jeszcze pomysleco o jakis cwiczeniach!! ale z moimi checiami to ciezko to widze!! buzka pozdrawiam!!!
zdjecia!
dodałam zdjecia i az mi wstyd za to jak wyglądam masakra!!!!!
1
MENU
sniadanie 3 kromeczki z serkiem kanapkowym + biała kawa z cukrem
obiad : pomarańcz + 5 wafli ryżowych
kolacja: 1 jogurt gratka
50 brzuszków
musz najpierw skurczyć zołądek bo mam wrazenie ze jest strasznie rozciągniety!!!
potem bedzie ciekawsze menu!!!
DZiekuje wszystkim za słowa wsparcia!!!! jak czytam te wasze wpisy to mam atki zapał do odchudzania ze no masakra!! zwłaszcza jak piszecie ze wasza waga spada w doł!!!
dzrzymam za was kciuki!!
ZAŁAMANA
witajcie kochane!!! jestem zalamana!!!!!byłam dzis na zakupach z siostrą i jej chłapakiem i chciałam sobie cos kupic!! ale wszystko co mi sie podobało bylo małe wstydzilam sie jak nei wiem co!! do okoła wszedzie lutra bo to galeria była!!!!!! masakra jak ja wyglądam jestem taka zteterminowana ze szok!!!! teraz bede sie tak pilnowac ze nei wiem!! teraz popuszczalam soebie pasa!!!! a przeciez 2 ciasteczka nic nei znaczą a dokladka obiadu to nic wielkiego!!!!! nie nie nie mam dosc tego mojego okropnego wyglądu !! nawet mama mi uwage zwraca ze pora sie za siebie wziąć!! wiec dzis przeszło to wszystko juz moje siły!!! nie dam sie tej mojej nadwadze!!!! trzymajcie kciuki!!!! !!!!
musi sie udac!!!
chyba wyznacze sobie jakiś okres np 100 dni i zobaczymy jakie efekty bedą!!! nie jem po 18 co u mnie graniczy z cudem!!! znaczy jeszcze nie wiem jak to bedziedzie!! bo przeważnie ajk wracam po drugiej zmianie po 21 to zawsze cos wżuce ale teraz bede sie pilnowac!!!! słodycze tez odstawiam pomalutku!!! niemiem jak ograniczyc apetyt tzn!!! nie jestem w sumie głodna ale... Prazuje w sklepie spoż, i wiadomo przywiozą swieże pieczywo albo jakies ciastka cukierki i mam taką ochote je sobie zjesc i podjadam!!! a potem załuje!!! wiem ze pewnie wiele z was tak ma ale jest na to jakis sposób zeby tyle nie jesc!!! znacie jakies smaczne dania nie drogie a dietetyczne!!!. bo jak słysze o jakis kiełkach szparagach czy czyms takim to sobie mysle ze jak bym mial worek pieniedzy to chba bym schudłą ehehhe podpowiecie mi cos???
rozsądny plan!!
POstanowiłam dzis mądrze sie odchudzac!!! wiem ze to nic nowego na tym portalu ale. Bede jesc mnie, słodycze wogóle wychodzą z jadłospisu!!! o 18 nie wezme do ust nic prócz herbaty czy też wody!!! bede sie ważyc raz w miesiącu to znaczy!!!! w każdy oststni dzień miesiąc! prosze trzymajcie kciuki bo ja naprawde chce byc zdrowa. nie chce zeby mój chłopak sie mnie wstydziła choc wiem ze tak nie jest!!! HELP co wy o tym myslicie???
poradzcie
czy ta dieta 1000 kalori nie przynosi potem mega efektu jojo???