Pamiętnik odchudzania użytkownika:
metafizyka

kobieta, 34 lat, Lubniewice

170 cm, 104.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 lutego 2013 , Komentarze (3)

popłynelam dzis bo bylam 12h w pracy w sklepie a co za tym idzie podjadałam a co gorsze słodycze i to po 18 ale trudno było mineło jutro bedzie lepiej!! wczoraj troszke po mnie pocisnełyscie !!! rozumiem o co wam chodzi ze za bardzo sie przejełam ale w sumie dziekuje troche mnie na ziemie sprowadzilyscie!!! JUtro postarm sie byc bardziej konsekwentna!!!! chciała bym nie jesc chleba ale ja go tak strasznie lubie!!! musze go ograniczyc!!!!

Chciała bym choc raz móc tak zrobic ze swoimi spodniami!!!  musi sie udac

2 lutego 2013 , Komentarze (5)

kurcze zjadłam pare orzeszków i kilka chrupkow co troche mnie wkurxyło< ale byłam taka głodna a nie chcialam robic cobie normalnego jedzenia bo bym napewno zjadla duzo wiecej sorki!!!!!! jutro bedzie lepiej!!

2 lutego 2013 , Komentarze (2)

Dokładnie tak ja w tytule juz nie ma obsesyjnego wazenia sie liczenia kazdego grama jedzenia wymyslania jakis dziwnych posiłków które potem mi niesmakują i trace
 tylko kase na nie!!!

Postanowiłam zacząć sie odchudzac mądrze!! i trwa to juz 2 dni!!!!
Zmotywowała mnie do tego wizyta u lekarza który powiedziała ze jestem młoda aktywna zawodowo wiec powinnam schudnac zeby byc zdrową i przede wszystkim szcześliwą
Kurcze to był stary lekarz ale miał race i jakos mnie to tak zmusiło do dzialania
Mam przerwe śródemestralną wiec moge sie wykazywac aktywnoscią
i chcecią do wyjść gdzies do ludzi!!!
moje odchudzanie bedzie polegało na tym że:

-jem pieczywo tylko ciemne i ziarniste
-zamiast ziemniaków ryż albo kasza!!!
-mieso przygotowane lekko (ugotowane uduszone upieczone w piekarniku)
-spacery
-zamiast ruchomych schodów zwykłe
- basen kiedy tylko czas mi na to pozwoli
- nie jem po 18 nic kompletnie( dlatego rano nie mam wilczego głoda)
-gdzie to jest tylko możliwe chodze na piechote a nie podjeżdzam pod same drzwi
- zważe sie dopiero po miesiącu( pod żadnym pozorem nie wejde na wage wcześniej)
-posiłki są podawane na małym tależyku i to jest miernik moich porcji
-nie jem słodyczy anie nie pije słodkich napoi
-słodze wszystko tylko pół łużeczki(moze kiedys wogóle nie bede slodzić)

trzymajcie za mnie kciuki bo mam mega zapała!!! musi sie udac
lece was poczytac.

PS. jak nie zostawiem wpisu to nie gniewajcie sie ale ja was bardz pilnie czytam codziennie!!!

28 stycznia 2013 , Komentarze (6)

Hej wszystkim moja choroba nie ustepuje niestety!!!1 dzis menu w sumie ok !!! zjadłam tylko kowałek torta nadprogramowo ale to dlatego ze kolezanka miała urodziny i tak jej przykro bylo ze nikt nie chce spróbowac wiec ukroilam sobie kawałeczek!!!
mam bardzo duzo pic tylko ja wody samej nie lubie wiec ciagle kawa herbatka capucino i znów herbata  to znów sok pomaranczwy i tym sposobe mam wrazenie sytośći a na sniadanko bułka z szynką i masłem!!!. Na obiad zjem ryż brązowy z mlekiem strasznie lubie mleczne potrawy!!!!! i mysle ze to chba na tyle z jedzenia dzisiejszego!! co wy o tym sadzicie????

na waga nie wchodze bo po co napewno nic nie schudlam ale moze przez tą chorobe zmniejszy mie sie zołądek i bede juz jesc duzo mnie fajnie by było!!! Ale czuje sie fatalnie ;(  lece was poczytać !!!!!

ps dzieki za ostatnie komentarze!!! jestescie MEGA wsparciem

27 stycznia 2013 , Komentarze (7)

nie ma sie co czarowac mam bardzo zakrecony tydzien i nie umiem w tym wszystkim pilnowac diety dlatego tez dzis waga 94,5 zla jestem z tego powodu ale cóz. dzis juz jest lepiej!!!! ruchu tez mało bo chora jestem wiec tylko do pracy autem dojade i potem w domu siedze zeby sie bardziej nie rozchorowac!!!! moze bedzie ciepło wkońcu to zaczne sie wiecej ruszac!!!! mialam nawet dzis jechac na basen ale po co jak nos zatkany kaszel taki jak by mi miały puca odpasc!!! wiec teraz zaczynam sie bardziej starac od już!!! diete bede bardzo pilnowac obiecuje.

24 stycznia 2013 , Komentarze (2)

rano weszlam na wage a tam bez zmian 94 równiutkie czyli nic dobrego przez ten tydzien nie zrobiłam!! nie ma sie z czego ciszyc!!! wiem czemu ciagle cos podjadam mało sie ruszam i wogóle ale to przez ta sesje ona mnie tak zniecheca do dzialania, ale juz nie długo!!!!! na wage wejde dopiero w niedziele!!!!  bo chyba jutro i pojutrze mnie tu nie bedzie bo bede na zajeciach i w pracy!!!! Ale to nic poczytam co u was w niedziele i dzis!!!!! mam zamiar sie w tym tygodniu bardziej postarac bo zle widze wiosne z takim cialem :( powodzenia

23 stycznia 2013 , Komentarze (1)

masakra była wczoraj ale dzis juz troszke lepiej!!!!! i obalam postanowienie o ważeniu sie w marcu heheheheh jutro to zrobie!!!!! musze wiedziec czy  cos daje to moje poswiecenie!!!!!!  dzis jem dosc mądrze tylko popłynelam bo zjadlam 2 czekoladki i 2 malutkie  oponki kolezanak czestowała. no i tym sposobem  dzis troszke nadszarpnelam  dete ale pozatym jest bardzo dobrze!!!!  troche sniegu odwalalam to ruch był!!! moze jeszcze pare brzuszków zrobie musze powoli zastartowac bo jak naraz bedzie duzo to za szybko sie zmecze i zniechece!!!!!  moze dzis spacer jakis bedzie zobaczymy!!!! i chba bede wazyc sie  co kilka dni bo musze wiedzic co robie nie tak!!!!! i bede was informowac o wszystkim.

22 stycznia 2013 , Komentarze (4)

witam wszystkich wczoraj wieczór tu byłam i dzis rano juz jestem hehehe zaczynam moją wielką akcje odchudzania!!! nikt prócz was o tym nie wie wiec ciiiiiiiii!! Mam ambitny cel chce w lecie wyglądac dobrze!!!!, W tym roku koncze licencjata i zaczynam szukac nowej pracy. chce pracować z dziecmi (nastolatkami ) które mają problemy ze swoim życiem wiem ze bedzie mi to dawac wiele satysfakcji. Ale aby to robic muszą miec do mnie respekt a raczej grubej niezdarnej kobiety szanowac nie bedą biorąc pod uwage ze ich komentarze i przezwiska sa mega podłe!!! Wiec do lata musze wyglądac duzo lepiej, nawet ubranie nie moge dobrac by wyglądały atrakcyjnie!!! mój chłopak nigdy nie miał zastrzezen do mojego wyglądu ale ja mam i to mnie boli.
Chiała bym zeby mój facet patrzył z zazdroscią jak oglądają sie za mną inni. fajnie bedzie!!!!
 
A teraz odnosnie diety: miałam jesc sniadanie bo juz godzine na nogach jestem ale nie czuje głodu!!! wiec poczekam az on przyjdzie nie umiem jesc na siłe!!! pewnie powinnam cos wrzócic ale ja nie mam smaka!!!! bede sie bardzo pilnowac zeby nic niewłasciwego nie zjes!!!! mam straszną motywacje bo chwilowo jestem zła na mojego pana wiec jest wnerw i jest zapała!!!! nie dam sie napewno i schudne
ps waże sie dopiero  1 MARCA powodzenia pa

21 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Witajcie slicznotki ma dzis wene do dzialania mimo że dzień był wogóle nie dietkowy  ale to sie zmienia od już!!!!
postanowilam zrobić sobie 40 dmniową diete która nie bedzie róznic sie znacznie od tych
które wy stosujecie ogólnie MŻ, bede zaglądac na vitalke codziennie i pisać sobe menu na nastepny dzień zeby móc sie kontrolować i cos sobie przygotować!!!
chce również zaczać sie wiecej ruszać czyli wszystkie wolne chwile  mede spedzac na ćwiczeniach oczywiscie nie myslcie sobie ze bedzie tego az tak duzo ale jak tylko sesje na uczelni zalicze bede na basen jezdzic, a jak narazie to przez najblizsze 10 dni bede robic po 60brzuszków, 30przysiadów, 30 damskich pompek wiem ze to niewiele ale wazna jest systematyczność
kolejnym etapem bedzie jedzenie co trzy godziny chiała bym zeby były jednakowe ale mam ruzne zmiany w pracy i sie nie da!!!

menu na jutro
Iśn:2 kromeczki grachama z sałatą pomidorem i serem bialym ze szczypiorkiem +biała kawa(1łyżeczka cukru)
OBIAD: makaron pełnosiarnisty z serem białym(łyżka cukru)
podwieczorek: pomarańcz
kol:kromeczka grachama z białą szynką i pomidorem +jabłko

licze ze mi pomożenie bo mi jest potrzebna wasza pomoc!! trzymajcie sie pa!!!

motywatory:




21 stycznia 2013 , Komentarze (2)

czesc wszystkim wiec tak weekend zaliczam do zmarnowabych!!!! byłam mega niepoprawna jadłam co chciałam i ile chcialam  az mnie brzuch rozbolala!!! ;( ale dzis to sie zmienie napewno wieze w  to mega mocno!!!!!!! dzis stanełam na wadze a tam 94 równiutkie!!!! tak jak na pasku!! wiec wiem z czym zaczynam odchudzanie!!!!!! bede sie wazyc co jakis czas ale tylko rano!!!!! i bede to tutaj wpisywac!!!!!!!!! podkrece  moją przemiane materi  i zaczynam jest duzo owoców i warzyw nie wiem jak z tym bedzie owoce ok ale warzywa no ciekawe!! marchewke musze jest bo lubie i  karoten potrzebny na moją białą cere heheheh nie dam sie czytam te wasze pamietniki i wy tam tylko chudniecie a ja????????? dramat!!!!!! koniec z tym zaczynamy!!!!!!!! przede wszystkim nie jem duzych porcji bo potem mój organizm nie wyrabia z trawieniem a ja czuje sie jak słonica!!! wstretne uczucie!!!!!!! z ruchem to bedzie ciekawie dopiero  po sesji bo kurcze czasu mało mam a pogoda nie zachceca jak narazie do spacerów!!!!!!! trzymajcie sie!!!!! powodzenia!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.