Hej
Miałam dziś mieć wolne ale okazało się ,że miałam przyjść do pracy.Przyjechał po mnie szef ten cholerny turek się zrobił ze mnie jaja wczorajPotem znowu do wszystkiego się doczepiali,a na przerwie mówili mi że jestem głupia,głupią kobietą-wkurzyłam się i wyszłam z kantyny.Nie mam zamiaru rozmawiać z tymi cholernymi turkami.Mam dość tej pracy a w szczególności w weekendy kiedy jestem sama i 2 turasów.Potem się obraziłam i sama poszłam do domu nie chciałam by mnie któryś z nich zawoził,No ale podjechali i mnie przywieźli>Jestem zła gdyby nie to,że potrzebuje kasy na ten remont to już dawno bym wróciła do Polski.Czemu mi wszystko tak źle idzie?
Właśnie pisałam z Kamilem-powiedział,ze mam się nimi nie przejmować.Głowa go coś boli po wczorajszej imprezie,auto rozebrane nie wie co nawaliło>Kurcze a ja nawet nie mam się do kogo odezwać,
Jeszcze nic nie jadłam bo czasu nie miałam.Dziś zaczynam II fazę Dukana,Obiadek to pierś kurczaka pieczona w piekarniku i sałatka jarzynowa z jogurtem,,,,
Miłej niedzieli.