Hej
dziś dzień jak co dzień.Dietka zachowana,spadek wagi jakiś minimalny ale jest.
Robiłam dziś eksperyment w kuchni skorzystałam z okazji bo skończyłam normalnie pracę i nikogo nie było w domu.Tak więc piekłam chlebek Dukana,ale niestety mi nie wyrósł,miał wysokość ylko 2 cm.Dobrze,ze była to mała blaszka.Muszę przyznać,że jest pyszny
Muszę się w końcu wybrać do centrum i zakupić własny mikser,bo jak mam zamiar piec to mi się przyda,no i jeszcze mała forma by się też przydała.
Wczoraj tak sobie dzwoniłam do wszystkich no i zadzwoniłam też do Kamila.Bardzo się ucieszył z tego telefonu-było to czuć w jego głosie.Szkoda,ze nie udało nam się spotkać w ten weekend ale nadal ma samochód zepsuty a w Piątek jedzie do Pl więc nie wiadomo kiedy się zobaczymy.Postanowiłam wziąść sobie to wszystko na spokojnie w ostateczności zostaniemy tylko kumplami....
Dana40
8 lutego 2010, 18:17A Kamil to piękne imię tak jak ma mój syn :-) .Powodzenia w dietce idzie ci coraz lepiej :-)