Witajcie kochane :-):-):-)
Dziś miałam fajna sytuację w pracy :-)
Jak wiecie pracuje w firmie, która urządza salony kosmetyczne :-)
W ofercie mamy też i różne treningi:-D
Dziś był trening na opalanie natryskowe, nie było modelki to szefowa zapytała mnie czy nie chce iść na to. Oczywiście się zgodzilam:-)
Byłam pewna, że to trenerka będzie pokazywać na mnie jak to się robi, tymczasem byłam królikiem doświadczalnym:-) kobieta miała pistolet do opalania pierwszy raz w życiu ha ha jak mi walnela w twarz z pełną mocą preparatem to aż musieliśmy przerwać:-)
Wpadło mi to do oczu i popłakałam się jak dziecko ;-)
Później było już lepiej :-)
Fajnie bo w salonie place 20 funtów za to, tutaj miałam za darmo:-) tylko musiałam stać w stringach przed 5 osobami:-)
Mogłam stanik mieć, ale po co mi:-)
Powiem wam dziewczyny, że nie wstydzilam się nawet;-)
Po za praca to dieta ok, zdrowo było:-)
No i dziś byłam biegać, 5 km 30 min :-)
Teraz Dobranoc kochane