Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ojtajolunia

kobieta, 38 lat,

175 cm, 76.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do maja 2016 waga 68 kg i nowy tatuaż juupi

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 lipca 2013 , Komentarze (6)

Witajcie kochane :-):-):-)

Dziś miałam fajna sytuację w pracy :-) 
Jak wiecie pracuje w firmie, która urządza salony kosmetyczne :-)
W ofercie mamy też i różne treningi:-D
Dziś był trening na opalanie natryskowe, nie było modelki to szefowa zapytała mnie czy nie chce iść na to. Oczywiście się zgodzilam:-)

Byłam pewna, że to trenerka będzie pokazywać na mnie jak to się robi, tymczasem byłam królikiem doświadczalnym:-) kobieta miała pistolet do opalania pierwszy raz w życiu ha ha jak mi walnela w twarz z pełną mocą preparatem to aż musieliśmy przerwać:-)
Wpadło mi to do oczu i popłakałam się jak dziecko ;-)
Później było już lepiej :-)

Fajnie bo w salonie place 20 funtów za to, tutaj miałam za darmo:-) tylko musiałam stać w stringach przed 5 osobami:-)
Mogłam stanik mieć, ale po co mi:-)

Powiem wam dziewczyny, że nie wstydzilam się nawet;-)

Po za praca to dieta ok, zdrowo było:-)
No i dziś byłam biegać, 5 km 30 min :-)

Teraz Dobranoc kochane 

14 lipca 2013 , Komentarze (6)

Cześć dziewczyny:-)

Weekend minął mi mega dobrze :-)
Piękna pogoda, słońce to lubię :-)

Zaczęło się w piątek ha ha po pracy do pubu na piwko a skończyło się mega impreza w klubie :-)
Ale mąż był wściekły ha ha żona poszła w tango z koleżanką :-)

2 godziny snu i pobudka bo nad morze mieliśmy jechać
Kac straszny ale trzeba było wstać, pół drogi spalam

Byliśmy w Bournemouth, to na południu Anglii mega tam pięknie. Wyobraźcie sobie, że postanowiliśmy zostać tam na noc i. . . Nigdzie nie było wolnych miejsc :-( wyjątek to hotel gdzie nocleg był za 600 funtów :-( 3 godziny jeździlismy i nic, trzeba było wrócić:-(
Diety zero, jadłam mega dużo bo kac. Nawet w mc Donald byłam szlag

Za tydzień też tam jedziemy, czuje niedosyt :-) dziś juz zarezerwowalam pokój z hotelu, bardzo mało miejsc zostało ale dałam rade:-)

Będę znowu brzucha pokazywać ha ha
Dziś juz musiałam ruszyć dupe. Rower i skalpel zrobiłam


   :-)

11 lipca 2013 , Komentarze (5)

Cześć kobiety :-):-) uwielbiam ten tekst :
Żeby wyglądać jak Kociak, trzeba spocić się jak Świnia. Motywuje :-D

Dziś bardzo fajny dzień, w pracy luz bo nie było szefostwa :-)
Cały dzień na necie siedziałam;-);-);-)
W toalecie mamy fajne duże lustra i właśnie tam robie przysiady, dziś 90 zrobiłam;-);-);-) zawsze boje że ktoś wejdzie i będzie kwas hi hi. Ale fajnie się tam robi bo widać czy się prawidłową postawę trzyma:-)

Po pracy wzięłam męża na wycieczkę rowerowa, ale oczywiście po godzinie już marudzil że wystarczy;-)



Następnie zrobiłam skalpel :-)

A teraz wróciłam z biegania :-)

Zjadłam loda i kawałek czekolady to musiałam zrobić te 5 km ha ha


Jutro piątek, hurra a w sobotę morze :-D:-D:-D

Idę cos przegryzc;-)


P

10 lipca 2013 , Komentarze (4)

Dziś dzień regeneracji
Wczoraj dałam ostro na rowerze, że w nocy spać nie mogłam

Dziś tylko zrobiłam 85 przysiadów, no i parę km w pracy ale to codziennie tak robię :-)

Jutro rower troszkę i skalpel musi być:-)

Dobranoc

9 lipca 2013 , Komentarze (5)

Kochane moje :-)

Właśnie pierdolnelam 43 kilometry na rowerze :-)
Objechałam swoją miejscowość 3 razy ha ha


Idę cos zjeść, prysznic i spać :-)

Jaka ja jestem szczęśliwa po rowerku, po bieganiu tak nie mam

A jak u was? Mam nadzieje, ze Chudniecie:-)

W łóżku poczytam co u was, buziaki

8 lipca 2013 , Komentarze (3)

Cześć

Było tak miło i co? Nadszedł poniedziałek;-)
Teraz znowu odliczanie do weekendu :-)

Dziś spokojnie u mnie
Tylko skalpela zrobiłam i pojechałam rowerem do koleżanki a to było z 6 km ;-)
Po tak aktywnej niedzieli należy się odpoczynek:-)

Dieta cały dzień wzorowo

Buziaki

7 lipca 2013 , Komentarze (7)

Kochane jestem padnięta

Prawie 40 km na rowerze i 3 godziny na kajaku
Razem około 2000 kcal spalonych
Prysznic i spać

Buziaki

6 lipca 2013 , Komentarze (5)

Dziewczynki moje kochane:-)

Tak jak zapowiadalam będzie wycisk, no i był :-)

Rano bieganie, 5 km

Rowerem dałam czadu bo 30 km, mąż mówi na mnie rowerowy kiler ;-)


Było mało to na to skalpel ;-) 

 chyba około 2000 kcal łącznie ;-)

Dieta dobrze, jajka na śniadanie
Drugie śniadanie to jogurt
Potem szejk z mc ale było tak ciepło, że musiałam;-)
Obiad to sos pomidorowy z mięsem indyka do tego ciemny makaron.
Idę teraz jakieś owoce pojeść :-)

Miłej soboty:-)

6 lipca 2013 , Komentarze (5)

Cześć skarby :-)

Ja na krótko tylko na razie
Karny jogging był, 5 km za zjedzenie słodkiego w tygodniu :-)
Buziaki dla tej co wie ;-) zar z nieba się lał ale dałam rade:-)

3 lipca 2013 , Komentarze (13)

Cześć kochane

Dziś u mnie skromnie na rowerze tylko 6 km bo do koleżanki na kawę pojechałam :-):-):-):-)
Zjadłam 5 chipsów i 2 małe kawałki ciastka marchwiowego :-D
Klaudis czekam na lincz ;-)

Z wyrzutów sumienia musiałam skalpela zrobić ha ha ;-)
No i 60 przysiadów, takich na żabe bo wtedy kolana nie bola ;-);-);-)

Cała reszta jest ok, nadal Tęsknię za mężem ale jeszcze tylko jutro i pojutrze się zjawi:-D:-D:-D:-D ♡♡♡♡♡♡

Buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.