Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

co mnie skłoniło? jej nie podobam sie sobie, chce na wiosnę zrzucić zbędne kilogramy i czuć sie pewnie. podejmowałam wiele prób, 2 lata temu udało mi sie ale wróciły dawne nawyki i przybyło tez kilogramów. od tamtej pory nie mogę ich zrzucić zawsze muszę coś podjeść mimo tego ze założyłam ze schudnę. Nie mogę w tym wytrwać, RATUNKU!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 89762
Komentarzy: 804
Założony: 26 lutego 2008
Ostatni wpis: 23 kwietnia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pograzona

kobieta, 36 lat, Płońsk

170 cm, 55.40 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: WRESZCIE DOPIĄĆ SWEGO I SCHUDNĄĆ

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 maja 2012 , Komentarze (3)

 
Dziś mam gorszy dzień. Zasługą jest oczywiście stan mojej cery
jestem zdołowana..mnóstwo krostek czerwonych a ja już bym chciała zeby  sie pogoiły. Nie wiem jak moja psychika to zniesie. Bo przez 3 dni nie mam co sie łudzić ze wszystko mi zginie. Po prostu źle mi, czuje się okromnie z tym czymś na twarzy boże ile ja jeszcze bede sie meczyć z tymi wypryskami. Rece mi opadaja juz nie wiem czym to smarować. Tyle wizyt u dermatologa i wraz nie jest jak powinno być. Znowu musze sie porzeprosić z lekarzem i sie wybrać do niego. No tak czwartek juz zaklepany. Mam nadzieje ze to coś do tej pory chociaz troche zblednie i sie podgoi bo ja czyba nogi wyciagne albo nie wiem co zrobie ....


O  dziwo z dietą jakoś cisza i spokój oczywiscie ciesze sie choc tego nie widać. Gorzej by bylo jeszcze jak do jednego problemu doszly by napady, wtedy to juz chyba psychiatra by mnie czekał . Nie raz to juz nie wytrzymuje z tymi moimi problemami mam  dwa kompleksy jeden to moja przekleta cera- krosty a dwa to dieta-odchudzanie.
Jutro czas na wazenie tylko zastanawiam sie czy to dobry pomysł w takim niepewnym czasie mojej psychiki jeszcze dodawac sobie kolejny problem jak waga moze mnie nie miło zaskoczyć. Wtedy dojdzie jeszcze do mojego złego samopoczucia jeszcze drugi problem diety i zapewne skonczy sie to obzarstwem. Nie wiem ale juz tyle czasu bez wazenia ze chcialabym wiedziec czy dieta i ćwiczenia jakos działaja. Ale co bedzie gdy ..... NIE SCHUDŁAM I POPADNE W OBŻARSTWO wtedy ciezko bedzie mi sie podnieść - dalej kontynuwac dietę ech nie przejdzie to nawet nie ma opcji.


ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD
marchew z groszkiem gotowana i ryba miruna duszona
+ podgrzybki marynowane

KOLACJA
activia truskawkowa 0% tłuszczu

ĆWICZENIA:

o godz 11.30  -   20 min trening cardio z Mel B
                            8 min ABS z Mel B
 
o godz 19     -    ćwiczenia "płaski brzuch w tydzień"
                            50x przysiady
                          150x nożyce poziome
                          150x pół-brzuszki
                          250x brzuszki skośne

10 maja 2012 , Komentarze (1)


Wracając do poprzedniego wpisu to jednak wizyte u dermatologa przełozyłam na nastepny czwartek. Mam tyle krostek chyba od tej maseczki bo nic mi innego nie przychodzi do głowy wiec poczekam aż mi zginą bo chyba zginą i dopiero wtedy pojade do lekarza. Bo nie chodzi mi przeciez o te krosty ktore nie wiem od czego mi wyskoczyły a o te place co mi jeszcze zostały. A znając mojego dermatologa to skupił by sie on na tym wysypie króst a place zostały mi na boku i nic by mi nie przepisał. Nie moge patrzec w lusterko bo mnie szlag trafia ale co mam wyjście ? Tylko czas teraz może mi pomóc wiec bede czekać na gojenie.
Dziś cały dzień praktycznie w domu nie wychodziłam na słonce po wczorajszym wystepku z maseczką i dworem. Podejrzewam ze ta maseczka w połaczeniu z goracym powietrzem dała mi taki efekt jaki zobaczyłam dzis rano w lusterku. Dlatego dziś ograniczałam wyjście a tylko po południu posiedziałam w cieniu na dworze. Kurde normalnie musze ukrywac sie przed słońcem a taka piekna pogoda aż żal mi serce ściska.

Dietka w porzadku i ćwiczenia też. NO I SOBOTA TUŻ TUŻ I WAŻENIE. Nadal mam mieszane myśli czy wazyć sie czy nie ale ciekawość mnie zżera. Bo już 2,5 tyg bez wchodzenia na wagę.

ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD
kasza gryczana z sosem + podgrzybki marynowane

KOLACJA
kakao ze słodzikiem i activia wiśniowa

ĆWICZENIA :

o godz 11.30 - 10 min trening nóg z Mel B
                           8 min ABS  z Mel B

o godz   19  -  ćwiczenia  "płaski brzuch w tydzień"
                       170x nożyce poziome
                       200x pół-brzuszki
                       300x brzuszki skośne

10 maja 2012 , Komentarze (2)


JESTEM ZAŁAMANA ....
Dziś rano wstaje patrze w lusterko a tam kilkanaście dodatkowych krostek
i to takich dziwnych rozsypanych na całej twarzy o matko !
Jak tu się pokazać nawet przed rodziną no wstyd wstyd. Wczoraj miałam
o wiele mniej raptem pare a dziś to katastrofa. Jakieś drobne pecherzyki
mi powyskakiwały.
I CHOLERA JUŻ DOMYŚLAM SIE OD CZEGO !!!
KUŹWA MAĆ OD TEGO PIEPSZONEGO AVOCADO OD TEJ MASECZKI WCZORAJSZEJ. Bo przeciez to nie sa normalnie krosty jakie wystepuja przy tradziku a jakieś pecherzyki z ktorych jak je zdrapałam leci woda czy coś . Ale jestem wkurwiona zamiast polepszyc sobie stan skóry to ja spiepszyłam.
Nie no dziś ja już jade do dermatologa niedość ze z tradzikiem mam problemy bo nie chcą mi sie goić place po krostach to jeszcze to coś .
SZLAG BY TO WZIĄŁ. Ale jak ja sie pokaze ludziom w przychodni zanim wejde do gabinetu

9 maja 2012 , Komentarze (4)


No to na poczatek napisze co zrobiłam z moim ciekawym zakupem AVOCADO. Hehe nikt nie mógl go zjeść wiec poszperałam w necie i znalazłam masaczkę z avocado. Wiec dziś użytek z tego zrobiłam , ale powiem że cholernie to tłuste nałozyłam na twarz to cała się lepiłam. Jak to można jeść jak to takie tłuste i faktycznie jak na owoc to ma mnóstwo tłuszczu bo aż 15g w 100g owocu. Inne owoce przecietnie w 100g mają od 1 do 5g tłuszczu wiec jest ogromna róznica. Jeju szok jak dla mnie :p ale trzeba zużyć owoc wiec bedą maseczki. Tylko kurcze ja mam tłustą cerę i do tego trądzikową więc trzeba bedzie troche pomieszać i sokiem z cytryny i białkiem jajka według przepisu z internetu.
Po za tym dieta spokojnie idzie jakos narazie bez napadów wiec sie ciesze. Cwiczenia tez dziś juz zaliczone ALE mam po mału coraz wiekszego stresa
w zwiazku z sobotnim wazeniem. Poniedziałkowe wazenie przełozyłam na sobote a teraz znowu boję sie tego wazenia. Nie wiem czy mi to potrzebne bo mimo ze zaprzeczam przed sama sobą to wiem i tak że jak waga mnie rozczaruje bedzie KONIEC DIETY I MEGA OBŻARSTWO.
Ale no co to mam wcale sie nie ważyć ????

No i  MENU + ćwiczenia :

ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD
kasza kuskus i brokuły gotowane (ok. 9 różyczek )
+ 3 łyżki mizerii

KOLACJA
mandarynka i activia brzoskwiniowa

ĆWICZENIA :

o godz 11 -  15 min trening cardio z Mel B
                     10 min trening brzucha z Mel B

o godz 19 - ćwiczenia "płaski brzuch w tydzień"
                    150x nożyce poziome
                    150x pół-brzuszki
                    360x brzuszki skośne
                      50x przysiady


8 maja 2012 , Komentarze (4)


Dzień zleciał mi dzis szybko. Tylko jak wstałam zjadłam i ruszyłam z mama
na zakupy. No zapasy mi sie pokończyły wiec trzeba było uzupełnić.
Troche spraw pozałatwiać na miescie tez trzeba było i zastała mnie godzina
14 jak dopiero wracałam do domu. Tak wiec ogarnełam obiad bo to juz ta pora potem zajełam sie wypakowywaniem zakupów ehh i jeszcze co połasiłam sie w supermarkecie na jeden ciekawy owoc ...Avocado. Kurde kupiłam jedną sztuke a mama biorąc ze mnie przykład też kupiła . I co w domu wielkie próbowanie jak to smakuje. Mama pierwsza sie skusiła z ciekawości i o rany. No obrzydlistwo CO TO WOGÓLE MA BYĆ. Jadł to ktoś?. My z mamą jednogłosnie stwierdziłyśmy że to coś smakuje jak mydło.
Mdłe bez smaku ze mozna sie zwymiotować. Kurde nie wiem co mam zrobic z tymi dwoma owocami no ni cholery nikt tego nie zje. Do czego to sie nadaje? 

No i co najwazniejsze przez ten wypad na zakupy i tak późna pore powrotu
bo nie spodziewałam sie ze tyle nam to zajmie niestety  nie wykonałam cwiczeń które robię po sniadaniu. Hmm niestety nie udało sie tak wiec dzis
tylko druga cześć ćwiczeń pod wieczór. Ale jutro juz muszą byc i kropka.

No to tak :

ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD
warzywa na patelnie z mięsem z korpusu kurczaka
+ 2 marchewki z zupy

KOLACJA
activia naturalna

ĆWICZENIA :

o godz 19 tylko :/ -  ćwiczenia  "płaski brzuch w tydzień"
                                 160x nożyce poziome
                                 210x pół-brzuszki
                                 300x brzuszki skośne
                                 60x przysiady
                                 130x pajacyki

7 maja 2012 , Komentarze (2)


ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD
warzywa na patelnię z pieczoną piersią kurczaka
 + podgrzybki marynowane

KOLACJA
grapefruit i activia brzoskwiniowa

ĆWICZENIA:
 
o godz 11 -  10 min trening nóg z Mel B
                     10 min trening brzucha z Mel B

o godz 19 -  ćwiczenia "płaski brzuch w tydzień"
                    150x nożyce poziome
                    130x pół-brzuszki
                    250x brzuszki skośne
                    50x przysiady





6 maja 2012 , Komentarze (4)


WITAJCIE !

Pogoda niestety za oknem do bani. Szaro pochmurno i zimno. Nawet
nie wychodziłam dziś na dwór tylko ciągle w domu. No niestety. Licze ze
pogoda wkrótce się poprawi :)

A dietka do przodu CHYBA. A chyba dlatego że nie wiem czy coś schudłam no i szczerze to po sobie nie czuje żeby coś mi spadło. Co do ważenia to jednak rezygnuje z jutrzejszego i dopiero zważe sie w najblizsza sobote.
Mam dziwne przeczucia ze na wadze nie zobaczyłabym rewelacji i raczej nie schudłam wiec żeby nie nabroić w swojej diecie ktora o dziwo już trwa około półtora tygodnia bez wiekszych wpadek i niepohamowanych napadów obżarstwa daruje sobie jutrzejsze ważenie. Oczywiście mam obawy co pokaze mi w sobote no i tak negatywnie do tego podchodze. Ale w głebi tez  licze że moze tyci tyci w dół. To by dało mi motywacje no i cheć do dodatkowych ćwiczeń też. Gorzej jak bedzie wiecej na wadze.
Ale do soboty jeszcze prawie tydzień bedę się stresować później.

Moje menu no i ćwiczonka [ dziś mniej bo tylko wieczorem zrobiłam z racji że niedziela i takie tam ale jutro już sie spinam i działam rano też]

ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD
gotowana marchew z groszkiem z pieczoną piersią kurczaka + garść sałaty

KOLACJA
activia wiśniowa 


ĆWICZENIA :

o godz 19 -  ćwiczenia "płaski brzuch w tydzień"
                    150x nożyce poziome
                    200x pół-brzuszki
                    280x brzuszki skośne
                    55x przysiady
                    70x pajacyki


5 maja 2012 , Komentarze (3)


Nie mam nic ciekawego do napisanie wiec przejde od razu do rzeczy.

Moje menu i ćwiczenia - ech miło wymienić razem z menu szereg ćwiczeń
jakie się zrobiło od razu lepiej to wyglada i jest jakas nadzieja ze może schudnę.

ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD
ryż brązowy z zsiadłym mlekiem

KOLACJA
activia brzoskwiniowa

I ĆWICZENIA :

o godz 11   -    20 min trening cardio z Mel B
                        8 min ABS z Mel B

o godz 16.30 - cwiczenia  "płaski brzuch w tydzień"
                        130x nożyce poziome
                        130x pół-brzuszki
                        250x brzuszki skośne
                        50x przysiady 



4 maja 2012 , Komentarze (3)


Tak jak juz wspomniałam dziś na dworze bez rewelacji słońce w ciagu dnia
tylko przebijało a teraz pod wieczór tylko chmury.
Ale za to dieta w porzadku jem zdrowo tak myśle choć czasami zastanawiamsie czy przy tym moim spieprzonym metabolizmie jest warto. Zwiekszyłam też cwiczenia .
Dopóki mam zapał żeby wiecej cwiczyć to tak robie tak po cichu liczę że jak nie dieta to te cwiczenia rusza moja wage w dół i w poniedziałek przy ważeniu zobacze mniej niz jest na pasku.
Bedzie gorzej jak tak sie nie stanie. Zrobiłam krok do przodu zeby sie nie
zadreczac i nie zniechecać kiedy to wazyłam sie codziennie. Teraz jest to
raz w tygodniu padło na poniedziałek choć nie wiem czy to dobry pomysł
bo w niedziele mam mniej ruchu a nawet wcale i to moze sie odbić na wadze w poniedziałek rano i tym samym mnie zniechecic.
Chyba bede musiala przerzucic sobie wazenie na inny dzień ooo myśle ze sobota bedzie dobra po całym tygodniu cwiczeń. Wtedy wieksza szansa
ze na wadze zobacze mniej :PP
Ale teraz to czekam do poniedziałku na wazenie. Ale wiecie co ...?
Boje sie ze waga nie drgnie wogóle a dla mnie bedzie to oznaczało jedno
ze dieta nic nie dała że nie jest warto, a na dodatek wiecej ćwiczen też nic nie pomogło. To może być kompletne załamanie diety i utrata zapału
do tych cwiczen ktore teraz robie. Obym nie miała racji i waga chociaż
o te pół kilo spadła ale spadła.
Taka moja modlitwa na poniedziałek

A tymczasem moje menu i cwiczenia :

ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD
bigos z młodej kapusty i marchew z groszkiem gotowana + reszta mięska z korpusu gotowanego ok. 50 g

KOLACJA
7 łyżeczek otrębów żytnich i activia wiśniowa

ĆWICZENIA :

o godz 11 -  10 min trening nóg z Mel B
                     10 min trening brzucha z Mel B

o godz 19 -  ćwiczenia "płaski brzuch w tydzień"
                     120x nożyce poziome
                     120x pół-brzuszki
                     225x brzuszki skośne
                     40x   przysiady  

3 maja 2012 , Komentarze (4)


Dziś troche wiecej jedzenia w diecie niż wczoraj ale oczywiście pilnowałam
sie zeby nie przedobrzyć. Pogoda piekna w sam raz na grillowanie.
ECH grillowanie ..dzień w dzień u mnie juz od 3 dni
To co ja zrobiłam dziś troche pospieszyłam rodzinkę z grillowaniem
i tym sposobem załatwiłam sobie kolację z grilla. Nie za dużo bo to kolacja
no i jakby nie patrzeć kaszanka nie bardzo pasuje do diety.Ale ja tyle czasu
juz nie jadłam nic z grilla ze to niebo w gębie. Wiec sie skusiłam na jeden
kawałek kaszanki mniam mniam :)))) nie ma to jak grill przy takiej pieknej pogodzie cudownie ...

No ale do rzeczy moje menu + ćwiczenia :

ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem

OBIAD

bigos z młodej kapusty gotowany tylko na korpusie bez żadnego innego 
mięsa
i 2 skrzydełka z tego bigosu


KOLACJA
1 kawałek kaszanki z grilla  z ketchupem i musztardą i activia wiśniowa
iiiii trochę piwka też było tak ok. 300ml


ĆWICZENIA :

o godz 11 - 15 min trening cardio z MEL B
                    8 min ABS z MEL B

o godz 19 - ćwiczenia " płaski brzuch w tydzień "
                  110x nożyce poziome
                  110x pół-brzuszki
                  220x brzuszki skośne
                  50x przysiady  
                 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.