Dietetycznie idzie- na jedzenie też nie mam nastoju, zjedzone:
- 2 łyżki owsianki+ 1/2 banana+ jogurt+ orzechy+ big kawa- 300 kcal
- litr soku pomidorowego - 170 kcal
- udko kurze (80 gram)+ warzywa- 200 kcal
-deska z pasztetem+ szynka- 100 kcal
razem 770 kcal i teraz planuję kolację- jajka gotowane mi w głowie :-) i chyba browara łupnę :-)
Gimnastycznie ok:
- 4 km marsz- 200 kcal
- Skalep z Ewką ponoć 300 kcal
- 10 min mel b na ramiona
- 8 min ABS na brzuch
- 100 podnoszeń nóg
- 5 min agrafka na uda
Nom na tyle idę teraz na jajka potem prysznic i książka, albo popłaczę przy jakimś romansidle :-(