Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

normalnie tak wolno to wszystko , idzie ze juz zaczynam watpic , ale wiem ze to mozliwe bo kiedys schudlam 27 kg , wiec trwam i niepoddaje sie, gdy mialam 70 kilo moj maz nosil mnie na rekach, a teraz sie boi bo sie zarwie no normalnie musze schudnac i koniec niema juz odwrotu,

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 73225
Komentarzy: 143
Założony: 24 stycznia 2008
Ostatni wpis: 21 sierpnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
betibeata11111

kobieta, 57 lat,

171 cm, 80.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: trwac przy wokingu az do skutku osiagniecia wymarzonej wagi

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 marca 2008 , Skomentuj

czesc wstalam dzisiaj z dobrym humorek moj maz juz rano jak przyszedl z nocnej zmiany pocalowal mnie i zlozyl zyczenia, a przyd chwila wrocilam ze sklepu juz z zakupow, i wlasnie jem sniadanie, niedlugo wazenie, ale sie boje , ta czynnosc mi sie niepodoba bo to wielka niewiadoma niewiem co pokaze ,pozdrawiam milego dnia, i duzo  kwiatow od ukochanych

6 marca 2008 , Komentarze (2)

no  hej wszystkim zawzietym dzisiaj trwam dalej , wlasnie zjadlam obiad a bylo to spagetti   pychota , i juz nic dzisiaj wiecej niezjem oprocz owocow, a na sniadanie zjadlam bulke z dzemem, i niedlugo wazenie az sie boje 

5 marca 2008 , Komentarze (2)

 
bardzo prosto skosztuj wszystkiego ale w bardzo malych ilosciach, i juz ,postaraj sie wiem ze potrafisz

5 marca 2008 , Komentarze (3)

no pysznosci ale nie dla mnie  
no chce sie powstrzymac od swiatecznych doskonalosci ale niewiem , mam nadzieje ze bede mogla i sie zapre, no musze niemam innego wyjscia mobilizuje mnie lato i noszenie golizny wiec niemoge wygladac jak moja babcia,pozdrawiam

5 marca 2008 , Komentarze (2)

artykol dla mnie rewelacja jestem za sama cwicze jezdzac na rowerze dziennie przez 30 minut , czuje sie swietnie i chce mi sie zyc zakladam sluchawki na uszy i w droge ,polecam.

5 marca 2008 , Skomentuj

to odpowiedz jaka wyslalam takiej jednej ktora napisala ze nienawidzi roweru a siadanie w rozkroku  ale sie wscieklam poczytajcie sobie ----------jej uwlacza  no  wlasnie a Ty co robisz dla siebie pewnie ze siedzi przed telewizorem micha pod geba i nogi sie zacieraja, z tluszczu ja jezdze dziennie po pol godziny sluchawki na uszach i jade i mam powod do dumy , ze mam silna wole i ze chce wygladac bo rzucilam palenie i przytylam 20 kilo , i niemam zamiaru sluchac taki bzdur ze jej uwlacza , dalej tak mysl a twoj partener niedlugo poszuka gdzie innej  , wysportowanej babeczki

5 marca 2008 , Komentarze (3)

trwam , jestem dzisiaj wkurzona wiec niebede pisac pozdrawiam

4 marca 2008 , Komentarze (2)

hej ostatnio sie niewaze mam to w nosie, mysle sobie ze po jakims miesiacu sie zwaze, i wtedy mi oko zbieleje, czuje po ubraniach, i wygladzie kolezanka tez mi powiedziala ze mi tylek zlecial,ciesze sie ale zwaze za jakis czas , no i jezdze dziennie na rowerze, i czuje  lekkosc, jem wlasciwie, nieduzo odzwyczailam sie od jedzenia,

3 marca 2008 , Komentarze (2)

dieta owszem ale bez przesady natomiast godzine dziennie przez 5 dni w tygodniu jazda na rowerze , tak  schudl moj brat wlasnie oczy zrobilam bo go miesiac niewidzialam i jestem w szoku

3 marca 2008 , Skomentuj

tyle co wrocilam ze sklepu nalatalam sie , ale na rowerek i tak pojde niemoge tego zaniedbac, 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.