no to wczorajszy kryzys pana i władcy przeszedł na mnie :(
chyba nawet więcej niż kryzys...
mam strasznego doła, martwi mnie to, ze jestem taka gruba, że nie umiem schudnąć, ze kręcę się w kółko z tą obrzydliwą dietą
jestem wściekła na siebie i na cały świat!
dlaczego nie mogę być szczupła?
hmmm wiem dlaczego - dlatego, że się obżeram, dlatego, ze nie potrafię sobie poradzić z emocjami w sposób konstruktywny...
coraz częściej przychodzi mi do głowy myśl, że na nic dobrego już nie zasługuję,
bo jestem obrzydliwym grubasem :(
zrobiłam małe porządki w znajomych i usunęłam kilka osób, głównie tych, które nie dały ani razu znaku życia, a ich pamiętniki i ksywki nic mi nie mówią...
zdarza mi się czasami zamykać pamiętnik tylko dla znajomych, gdy piszę o rzeczach wyjątkowo osobistych i nie chcę, aby czytały to osoby przypadkowe, których nie znam i do których nie mam zaufania