A więc to już DZISIAJ DZIESIĄTY DZIEŃ ;)
Dzisiaj troszkę "ZGRZESZYŁAM" bo na Obiadek zjadłam Hot-doga...
Ale nie poddaję się i "WALCZĘ DALEJ" :)
Bo już Wczoraj wiedziałam że na Obiadek Mamusia robi Hot-dogi i mówiłam że jednego zjem... ;)
A WIĘC TAKIEGO "GRZESZKU" TO AŻ NIE MAM CO OPRÓCZ TEGO JESZCZE DZISIAJ NIC NIE JADŁAM!!!
To był "MÓJ PIERWSZY POSIŁEK" !!!
Dzisiaj mam w Planie ZJEŚĆ jeszcze tylko:
- Pomarańcze
- Jogurt Activia ;)
CO DO ĆWICZEŃ TO STARAM SIĘ JAK NAJWIĘCEJ SIĘ RUSZAĆ...
ĆWICZYŁAM WCZORAJ ZNOWU DO TEJ MOJEJ PŁYTY AEROBIC A MAMĄ
NO I SPACEREK WIECZORKIEM BYŁ ;)
Dzisiaj jak nie będzie padać to też idziemy na "SPACEREK" ;)
Ale mają być znowu mrozy więc "SPACEREK BĘDZIE ODPADAŁ"
Wtedy więcej ĆWICZEŃ W DOMKU ;)
DZISIAJ WAGA POKAZAŁA 97,7 KG
A WIĘC ZA BARDZO NIE SPADA... ;(