A WIĘC NIE BYŁO MNIE TUTAJ JAKIŚ DŁUŻSZY CZAS...
A TO DLATEGO ŻE KILKA DNI BYŁAM NAD MORZEM A WCZEŚNIEJ BYŁAM ZABIEGANA TROSZKĘ...
Z NAD MORZA WRÓCIŁAM WCZORAJ WIECZORKIEM
I POZWOLIŁAM SOBIE NA JEDZENIE NIE MYŚLAŁAM NAWET O ODCHUDZANIU !!!
I WCZORAJ WIECZORKIEM WAGA POKAZAŁA RÓWNE
110 KG !!!
ALE NIE PRZEJMUJĘ SIĘ ZBYTNIO TYM DLATEGO ŻE PEWNIE MAM JESZCZE TREŚĆI W ŻOŁĄDKU ...
I DLATEGO WAGA AŻ TYLE POKAZAŁA
BO TO BY BYŁO NIE REALNE ŻEBY W 4 DNI PRZYTYĆ DO 110 KG!!!
ALE OD DZIŚ ZNÓW STARTUJĘ!!!
STARTUJĘ Z DUŻO WAGĄ ALE MYŚLĘ ŻE JAK TROSZKE SOBIE ODPUSZCZĘ
JEDZENIA TO WAGA ŁADNIE PO LECI W DÓŁ ;)
W SIERPNIU ZNÓW JADĘ NAD MORZE A WIĘC MAM PONAD MIESIĄC NA SCHUDNIĘCIE :)
MYŚLE ŻE JESTEM NAWET W STANIE SCHUDNĄĆ OKOŁO 10 KG !!!
JAK WY VITALIJKII W SUMIE MYŚLICIE ???
CZY DO POŁOWY SIERPNIA UDAŁO BY MI SIĘ AŻ TYLE SCHUDNĄĆ???
NIE CZUŁAM SIĘ AŻ TAK GRUBO W STROJU NAD MORZEM MOŻE DLATEGO ŻE MAM CZARNY CAŁOŚCIOWY....
TAKŻE DZIŚ START!!!
CHCĘ ZACZĄĆ TEŻ WIĘCEJ SIĘ RUSZAĆ...
MNIEJ JEŚĆ I WIĘCEJ RUCHU JAK WCZEŚNIEJ :)
CHCĘ ZACZĄĆ ĆWICZENIA Z EWĄ CHODAKOWSKĄ ALE NIE WIEM CZY DAM RADĘ
PODOŁAĆ TYM ĆWICZENIĄ