komentarze najlepsze
Mnie dziwi tylko to, że dostali prezenty, które sami mogą sobie kupić 😁
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 3963 |
Komentarzy: | 146 |
Założony: | 15 września 2024 |
Ostatni wpis: | 10 stycznia 2025 |
kobieta, 46 lat, Wrocław
163 cm, 0.00 kg więcej o mnie
komentarze najlepsze
Mnie dziwi tylko to, że dostali prezenty, które sami mogą sobie kupić 😁
Lubię układać kostkę Rubika. Ale raz na kilka lat. Parę dni temu znowu się zw to wzięłam. Udało mi się ułożyć.
ukladam na oryginale, więc jest bardzo oporna ta kostka. Kupiłam tańsza, magnetyczną. Polecam na nerwy.
Książka różni się sporo od filmu i jest kolejnym potwierdzeniem, że znowu książka okazuje się lepsza. Nie zmienia to faktu że serial był bardzo udany. Ja chyba zawsze jednak wolę książki.
byl kiedyś jeden film, który dla mnie przewyższył książkę i był to film miasto ślepców.
Jako maly chlopak nie myl zebow, a jak dorosl, nie mogl sobie znalezc dziewczyny, ktora zaakceptowalaby jego stan zebow, paradontoze na jedynkach, czarne zeby. W koncu taka znalazl, mila byla, zrobil jej dziecko. Ona jednak podczas wspolnego ich zycia dostala wylewu i spralizowalo ja czesciowo. Radzila sobie jednak dobrze w wychowywaniu syna, ale nie mogla isc do pracy. Brat pil. Ona tego nie wytrzymala i po kilku latach odeszla. A on zostal z alimentami. Ktorych nie placil oczywiscie. Tymczasem czas lecial, a jemu znudzilo sie zycie w samotnosci, szukal kobiety. Kiedy znajdowal, odchodzila od niego. Wtedy pierwszy raz znaleziono go na ulicy zapitego. Wtedy przepil wszywke. Potem, po wyjsciu ze szpitala, poznal kolejna dame. Opusciwszy go, znowu sie zapijal i znowu znaleziono go na ulicy nieprzytomnego. To tak w wielkim skrocie, bo przeciez nie pije przez zeby i to, ze nigdy nie pojdzie do dentysty. Splycilam to. Brat mial dom. Scigal go komornik, wiec wpadl na pomyl, zeby sprzedac dom koledze. Dal mu zaliczne 20 tys i wkrotce sprzedal dom za 320 tys. Komornik wzial 60tys, 40 tys splacil dlugi. Reszta jego. Kupil sobie 4 samochody, nie majac prawka. Kilka razy zlapala go policja, wiec placil 10tys kary za brak prawka, mandat itd. Wynajal mieszkanie u dewelopera, ktory wybudowal jakis wadliwy obiekt, popekaly sciany i jest wyprowadzka stamtad, pod grozba zawalenia. Co ma moj brat wychodzac ze szpitala? Mnostwo klopotow i 13 letniego syna, ktorego juz zdazyl zwichrowac. A... i kolejne dlugi, bo w rok przepuscil te pieniadze ze sprzedazy domu. Oczywiscie ma wsparcie ojca, matki, tlumaczenia nigdy nie pomogly. Zrobil co chcial i zyje jak chce. Wczoraj po walce wyszedl ze szpitala, choc wg lekarza czekalo go polroczne leczenie. Jednak czuje sie juz dobrze, trzustka dziala. Szczesciarz. Wszyscy w szoku, zwazywszy na to w jakim stanie tam trafil. Agonia doslownie. Nie poznawal nikogo, ehh.
Cale zycie ma wsparcie od rodziny, ale jest nieszczesliwym czlowiekiem. Osrodek zamkniety na kase chorych brzmi dla niego jak wyrok i on nie chce. Jeszcze nie jego czas...
Jestem miłośniczką siłowni. Czy ktoś z was też? Dziś zaliczone 1h, wczoraj też. Udaje mi się to tak 4x w tygodniu.
Wychodzi brat ze szpitala. Jak zwykle ma więcej szczęścia niż rozumu.
Niestety budynek nie nadaje się więcej do użytku i przenoszą nas w różne inne miejsca. Cały oddział zostanie kompletnie podzielony. Mnie przenieśli do zupełnie nowego budynku.
Do piątku mamy wolne. Nie działa ogrzewanie i góra cała w wodzie. My na dole, ale dopóki nie usuną wody, nie wolno pracować.
Z nowych wiadomości ze szpitala jest nadal zakaz odwiedzin, lekarz powiedział, że trzustka mu źle funkcjonuje. Z innych rzeczy pożar mamy w pracy, dach się zapalił. Ze 100 strażaków przyjechało, ewakuacja.
edit wciąż się pali, nie wiadomo czy jutro można pracować w tym budynku. Dostaniemy info wieczorem.
pali się już 3h