Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wiedźma, biegaczka, mykofilka, górska szwenda i fotomaniaczka. Lekko trącona rydwanem czasu choć wciąż piękna (coraz bardziej od środka). Uzależniona od lasu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 17932
Komentarzy: 1640
Założony: 21 kwietnia 2023
Ostatni wpis: 11 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Tojotka

kobieta, 43 lat,

160 cm, 60.30 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

23 kwietnia 2023 , Komentarze (11)

No i wczoraj obeszłam się smakiem jeśli chodzi o wino bo Nieślubnego zatrzymały obowiązki zawodowe gdzieś na końcu świata. Ot, i nie dojechał. Może wpadnie do mnie w tygodniu. Szkoda. Oczywiście, że cierpiałam okrutnie  z powodu nieobecności Nieślubnego. Ale on jest rzadko i się przyzwyczaiłam, a na wino miałam dziką chcicę. Buuuuu.

Za to obudziłam się wcześnie, kawka,  małe śniadanko i poszłam w las. Dwie i pół godziny buszowania po krzakach, ale grzybów brak. Jedynie żagiew orzęsiona weszła mi przed obiektyw. Młoda, śliczna ale jednak to bida z nędzą. Mówiłam już, że zajmuję się fotografią grzybową, leśną i górską? Nie? To mówię 😁 Zdjęcia są podpisane wiec chętnym polecam mój profil fotograficzny na FB. 

W ramach rekompensaty wyjęłam z zamrażarki ostatnią porcję mrożonych surowych koźlarzy i ukręciłam szybki sos do obiadu. Kurde, kiedy będą nowe? Kcem!

22 kwietnia 2023 , Komentarze (6)

I przy okazji dzień z małym odstępstwem. Będzie wieczorne wino z Nieślubnym. Moje ukochane białe Sauvignon Blanc. Wciąż utrzymam ketozę ale nie zmieszczę się w oknie żywieniowym. Zazwyczaj trzymam post 18-19 godzinny. Trudno, nic mi nie będzie 😉

Moje dwa dzisiejsze posiłki:

plus dwie kawy. Jedna rano, druga po o obiedzie z kostką czekolady 85%. Rzadko piję drugą kawę, ale skoro mam dziś cheat day to nie będzie porządny.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.