Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Cel Mój cel

O mnie

Jak byłam młoda to byłam bardzo chuda do tego stopnia że było mi widać żebra dopóki nie zaczęłam pracować 1999 roku za biurkiem i tak się zaczęło moje tycie. Moja waga przed zaczęciem pracy była w bardzo fajnym przedziale bo między 52 a 55 kg. Jak zaczęłam się bawić na tej stronie (to był lipiec 2007) ważyłam już 64kg. A odkąd jestem ze swoim obecnym partnerem moja waga ciągle rośnie co mi się nie podoba zwłaszcza że mój chłopak jest bardzo szczupłym facetem a ja przy nim teraz wyglądam jak wielka baba :( tzn ogólnie dalej jestem w miarę szczupłą osobą z wyjątkiem mojego ogromnego brzucha :(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 448409
Komentarzy: 434
Założony: 31 lipca 2007
Ostatni wpis: 22 sierpnia 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Aneczka25071980

kobieta, 44 lat, Warszawa

167 cm, 77.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Zmniejszyć wagę i obwód w pasie :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 marca 2012 , Skomentuj

Poranna waga - 70,4kg (od dziś zaczynam bo jakoś wcześniej nie mogłam się zebrać:()

Śniadanko (w ciągu 2 godz. od wstania) - zjedzone

Napoje - 1/2l świeżego soku z marchwi, woda niegazowana,

Herbata - dziś wcale nie piłam (już 1 dzień jak nie piłam) :)

Dnia 7 marca 2012r. przestaje (1 dzień):

Jeść w KFC, Jeść w Mc Donalds, Jeść w Pizza Hut, Pić napojów gazowanych, Pic piwo, Jeść orzeszki solone, Jeść czekoladę, Jeść paluszki,

 

Ostatni posiłek - przed 20:00

20 lutego 2012 , Komentarze (1)

Jutro OSTATKI więc postanowiłam że jeszcze jutro jem wszystko a od środy znów wywalam cześć rzeczy z mojego jadłospisu. Trzeba w końcu coś ze sobą zrobić bo odkąd jestem na urlopie wychowawczym to ciagle coś nowego piekę, gotuje itp bo mam na to więcej czasu a jak zrobię to przecież trzeba wypróbować :) więc i co nie co rośnie.

A tu przecież luty niedługo się kończy i nawet człowiek się nie obejrzy a już będzie ciepło i tłuszczyk będzie na widoku :(

15 stycznia 2012 , Skomentuj

Narazie nie liczę kalorii spisuje sobie co jem

Posiłek: 3 kromki chleba białego z masłem i 3 plasterkami sera goudy, pomidorek, pieprz, herbata z cukrem

Posiłek: barszcz czerwony i pierogi ruskie

Posiłek: 3 kromki chleba białego z pasztetem i pomidorem, pieprz

Posiłek: pierogi ze szpinakiem i fetą polane sosem czosnkowym

Miedzy czasie: jabłka

16 października 2011 , Komentarze (1)

Mam pierwszy 1000km za sobą trochę późno ale ostatnio nie bardzo miałam czas na rowerek. Podsumowując

Dystans - 1000km

Czas - 42 godziny i 28 minut

Kalorie - 36 404,9 spalonych kalorii

Od jutra mam nadzieje że uda mi się dalej jechać bo jeszcze sporo km przedmną a coraz mniej czasu do Sylwestra :)

16 października 2011 , Skomentuj

Rowerek dziś i wcześniej:

Czas - 30+30+53min

Dystans - 11,6+13,6+21,3km

Spalone kalorie - 422,6+494,8+775,8kcal

 

Podsumowując:

Do przejechania - 3 046,4km

Przejechałam - 46,5km

Pozostało do przejechania - 2 999,9km

21 września 2011 , Skomentuj

Rowerek dziś i kilka wcześniej:

Czas - 80+75+80min

Dystans - 31,6+30,8+32,3km

Spalone kalorie - 1150,7+1118,6+1175,3kcal

 

Podsumowując:

Do przejechania - 3 141,1km

Przejechałam - 94,7km

Pozostało do przejechania - 3 046,4km

6 września 2011 , Skomentuj

Rowerek dziś i 2 dni wcześniej:

Czas - 115+50+100min

Dystans - 43,3+18,8+39,7km

Spalone kalorie - 1573,7+682,9+1444,2kcal

 

Podsumowując:

Do przejechania - 3 242,9km

Przejechałam - 101,8km

Pozostało do przejechania - 3 141,1km

6 września 2011 , Skomentuj

Poranna waga - 67,2kg (trochę poszła w górę ale to albo wczorajsze wieczorne pierogi bo poźno wróciłam do domu albo efekt zbliżających się dni:))

Śniadanko (w ciągu 2 godz. od wstania) - zjedzone

Napoje - sok jakiś owocowy,

Herbata - dziś wcale nie piłam (już 35 dzień jak nie piłam) :)

 

Dnia 3 sierpnia 2011r. przestaje (35 dzień):

Jeść w KFC, Jeść w Mc Donalds, Jeść w Pizza Hut, Pić napojów gazowanych, Pic piwo, Jeść orzeszki solone, Jeść chipsy, Jeść czekoladę, Jeść paluszki, Jeść wszelkiego rodzaju cukierki, Jeść popcorn

 

Dnia 12 sierpnia 2011r. przestaje (26 dzień):

Jeść batoniki

Ostatni posiłek - przed 20:30

1 września 2011 , Komentarze (1)

Poranna waga - 67,3kg

Śniadanko (w ciągu 2 godz. od wstania) - zjedzone

Napoje - mleko :) dziś miałam straszną ochotę na mleko,

Herbata - dziś wcale nie piłam (już 30 dzień jak nie piłam) :)

 

Dnia 3 sierpnia 2011r. przestaje (30 dzień):

Jeść w KFC, Jeść w Mc Donalds, Jeść w Pizza Hut, Pić napojów gazowanych, Pic piwo, Jeść orzeszki solone, Jeść chipsy, Jeść czekoladę, Jeść paluszki, Jeść wszelkiego rodzaju cukierki, Jeść popcorn

 

Dnia 12 sierpnia 2011r. przestaje (21 dzień):

Jeść batoniki

Ostatni posiłek - przed 20:15

1 września 2011 , Skomentuj

Rowerek wczoraj:

Czas - 60min

Dystans - 22,8km

Spalone kalorie - 830,0kcal

 

Podsumowując:

Do przejechania - 3 265,7km

Przejechałam - 22,8km

Pozostało do przejechania - 3 242,9km

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.