Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

2007/2008 redukcja z 105 kg do 75 kg dieta 1000kcal lata 2012-2017 powrót z jojo waga 140 2018 redukcja waga 120 dieta 1700 kcal 2022 roku to 133kg.....zajadanie stresu i smutku 2022 redukcja z 133 do 111 kg deficyt 2000 kcal 2022/2023 ciąża powrót z waga 111kg, połóg podskok na 119 ? 2023 CD redukcji na deficycie 2000/2100 kcal.... Czekam na efekty ?????

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 53208
Komentarzy: 4125
Założony: 9 stycznia 2018
Ostatni wpis: 20 stycznia 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
waskaryba

kobieta, 40 lat, Wygoda

178 cm, 117.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 kwietnia 2024 , Komentarze (6)

Pokora popłaca ☺️

dzis 121.40 spadło z 122.90. 5 dzień deficytu 

sn 

taki fast food po nocy nieprzespanej idą ząbki już  6.7.8 szt jak to poleciało. Bidulek budził się co 30min ...ale ja mam taką wdzięczność za to że ich mam że nawet nie umiem narzekać że tak trzeba wstawać jestem jakaś z innej planety, najbardziej nie umiem dyskutować na temat zmęczenia przy opiece nad dziećmi bo mi to sprawia frajdę i naprawdę jak bym mogła być z 10 lat młodsza to bym jeszcze z dwoje chciała 😅😅😅♥️. Najwyżej czegoś nie zrobię jak braknie czasu bo dużo zajęć jest ... Ale nie umiem usiąść i mówić że jestem zmęczona opieka nad nimi... Choć już 5 rok zarwane noce są 😅☺️😅

usmiechu na dzisiejszy dzień 🫶

przekaska domowy baton proteinowy polubiłam 


ob 

kolacja 

sos sok z cytryny musztarda chrzanowa, żurawina ma x sałat mozarella pół kulki, kukurydza i dwa kabanosy wieprzowo-drobiowe olewnik.

limit 2160 zachowany.


24 kwietnia 2024 , Komentarze (4)

Dobrego dnia. U mnie coś kiepsko wykręciłam się przyszłością boje się że nas moze spotkać to co dzieje się wkoło... 

obiadek

23 kwietnia 2024 , Komentarze (4)

Kolacja placki soczewica jajo szpinak 4 szt na to pasta oliwki 50g feta 180 g suszone pomidory 60 g ( ilość na całość podana tu posmarowane częścią ) mój pomysł dobre oliwkowe☺️ odsączone pomidory mocno w ręcznik kuchenny. Kabanos. Sałata mix jajo 3 szt. Dobre

3 Dz 2000kcal zachowane. Po mocnych bitwach myślowych taki wniosek że nie chcem być za roku tu gdzie jestem na takim kg wskaźniku.

23 kwietnia 2024 , Komentarze (8)

Dziś 122.

22 kwietnia 2024 , Komentarze (4)

lato przyjdź bo będę podwiązywać do karnisza te sadzonki ☺️

21 kwietnia 2024 , Komentarze (1)

Ciągle jesteśmy chorzy .... 

Dziękuję za wsparcie. 

Czy uda mi się kolejny raz odbić od dna nie jestem w stanie sobie tego sama obiecać ... Co wchodzę do kuchni myślę i ,,co teraz zrobisz waskarybko,, chcesz być rybka czy wciąż wielorybka ☺️ 

moja głowa pracuje nad jakimś planem.. no przecież ja wiem dobrze że to co mi piszecie to święta prawda ale jest taki czas u każdego ze ma dość ciągłego kręcenia się koło deficytu , to jedz to nie, tego tyle tego nie, zrób tak a nie tak, skacz tańcz biegnij a na końcu i tak zaliczasz upadek...i boom waga wraca.

... mam poprostu gorszy czas..z deficytem walczę już od marca 2022 roku ... 2023 w ciąży też się starałam i wyszło super...a po ciąży taki strzał na 10 plus i znów 123 kg... I od  5 mcyu nie mogę skutecznie wytrwać w deficycie..tak jak kiedyś 😑 irytacja złość rozpacz mnie ogarnia. Moim marzeniem do spełnienia jest wciąż 75 tylko tej sprawczości brak.

20 kwietnia 2024 , Komentarze (10)

Brakło czasu na liczenie nie było obżarstwa lecz jedzenie tego co było i raptem dwa tyg i znów 122.90 kg ja już nie mam siły z tą cyfra się mierzyć ... Ledwie się jej pozbyłam już wróciło. W życiu nie zawsze da się myśleć o sobie... Kiedy na zmianę dzieci wymagają mojej uwagi... No niestety moje dwie ręce na ich potrzeby i w dzien i w noc i zarówno starsza jak i młodszy w chwili choroby nie są w stanie czekać bo mama powinna coś dla siebie...ostatecznie w momencie choroby mnie samej kiedy zatoki katar i kaszel męczy to i ja odpuściłam... Była pizza to zjadłam... Na w było czasu szykować trzech rodzai obiadów zjadłam co było z patelni. ... Nie było czasu robić omletów bo od rana katar co chwilę to zjadłam konserwę z chlebem i plus 4 na wadze... I co mamy kwiecień ja ja wciąż jak bumerang co się oderwę od 123/124 to powrót ... 

a teraz kiedy mala4.5 latka musi zacząć przedszkole by zdobyła jakaś odporność i ona i syn bym mogła wrocic za dwa lata do pracy i nie być ciągle na L4 to będą tylko choroby....więc jak ... Znaleźć siły..

dzieki za wsparcie ale to chyba nie moj czas.

19 kwietnia 2024 , Komentarze (6)

Ja odpuszczam. 

16 kwietnia 2024 , Komentarze (6)

Ehhh życie ciężko mi córka dwa dni w przedszkolu i efek drugi tydzień chorób zarwanych nocy teraz ja z małym chora ... Waga pewnie poszła super w górę bo jedzenie z odskoku. Jeszcze trzy dni temu runelam na kolana bo weszłam w jakąś zarośnięta dziurę w trawie - kostka zruszona prawa a kolano lewe tak zbite że nie mogę się dotknąć poczułam te 120 na kolanach ... Nic nie idzie jak trzeba mój super efekt deficytu odleciał w dal ... Waga idzie pewnie w górę aż się boje ja sprawdzić... Słodycze  też były jedna wielka klapa.

7 kwietnia 2024 , Komentarze (5)

Niewyspanie spalam z 2 godz - ząbki ząbki bolesne ząbki i szczepienie - moje zmęczenie popłynęłam z emocjonalnego i fizycznego zmęczenia oczy same mi się zamykały a spać nie było jak... brak deficytu 😏 na chwilę pomogło mi to nabrać energii na dotrwanie do nocki.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.