Miesiąc mnie nie było czy coś osiągnęłam.... No można to tak nazwać ale bez szału...
Od miesiąca biore regularnie swoje tabletki ale też cały czas choruje... mam zawroty głowy krwotoki z nowa skoki ciśnienia i kaszel... Chodze od lekarza do lekarza żeby m,i powiedzieli co mi może byc ale na razie nic nie mamy... Mam nadzieję że niedługo albo mi przejdzie albo znajdziemy chorobę :)
Jeśli chodzi o dietę to mało zapisywałam niestety więc żadnym jadłospisem sie nie pochwalę.. :( A jeśli chodzi o spadki to też zachwycające nie są... Jedynym pozytywem dużym jest -5cm z brzucha... Ale spokojnie nie demotywujemy sie. Jedziemy dalej ze zwiększoną energią ! Mam nadzieję że jakoś to ogarne.