Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłoniła mnie zbliżająca się data mojego ślubu - wrzesień Podejście drugie - rozprawiam się z naddatkiem kilogramów po dwóch ciążach

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2174
Komentarzy: 26
Założony: 9 marca 2009
Ostatni wpis: 18 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ausnames

kobieta, 43 lat, Opole

168 cm, 61.90 kg więcej o mnie

MISJA BIKINI 2014

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 maja 2014 , Skomentuj

Posiłki na dziś

przed śniadaniem szklanka wody

8,30 - śniadanie

200 gr arbuza - 60 kcal

150 ml kefiru 2% - 118 kcal

2 łyżki płatków owsianych - 48 kcal

razem 226 kcal

11.00 - drugie śniadanie

200 gr śliwek - 92 kcal

14,00 - obiad

200 gr bliny gryczane - 492 kcal

40 gr jogurt naturalny Bakoma - 25 kcal

50 gr brokuła - 15 kcal

razem 532 kcal

17.00 - kolacja

jajecznica z 2 jajek i 10 gr masła - 256,5 kcal

1/2 pomidora - 10 kcal

2 wafle ryżowe - 38 kcal

razem 304,5 kcal

19.30 - przekąska

200 gr arbuza - 60 kcal

cały dzień 1214,5 kcal

28 maja 2014 , Skomentuj

Posiłki na dziś

przed śniadaniem szklanka wody

9.00 - śniadanie

100 gr truskawek - 28 kcal

150 ml kefiru 2% - 118 kcal

2 łyżki płatków owsianych - 48 kcal

1 łyżka słonecznika łuskanego - 52 kcal

razem 246 kcal

11.00 - drugie śniadanie

250 ml soku pomarańczowego - 112,5 kcal

13.30 - obiad

85 gr ryby gotowanej - 80 kcal

110 gr ziemniaków - 88 kcal

100 gr brokuła - 30 kcal

1 łyżka oleju kujawskiego - 90 kcal

razem 288 kcal

16.30 - podwieczorek

dwa wafle ryżowe - 38 kcal

50 gr serek Tartare - 131,50 kcal

1/2 pomidora - 10 kcal

listek sałaty - 13 kcal

razem 192,5 kcal

19.30 - kolacja

150 gr jogurt naturalny Bakoma - 93 kcal

135 gr banana - 121,5 kcal

razem 214,5 kcal

cały dzień 1053,5 kcal

27 maja 2014 , Skomentuj

Posiłki na dziś

przed śniadaniem szklanka wody z cytryną

9.00 - śniadanie

125 gr truskawek - 35 kcal

150 ml kefiru 2% - 118 kcal

1 łyżka płatków owsianych - 24 kcal

razem 177 kcal

11.00 - drugie śniadanie

135 gr banana - 121,5 kcal

13.30 - obiad

100 gr karkówki pieczonej - 430 kcal

70 gr ugotowanej kaszy gryczanej - 242 kcal

200 gr fasolki szparagowej - 54 kcal

razem 726 kcal

16.30 - podwieczorek

duże jabłko - 50 kcal

19.30 - kolacja

2 wafle ryżowe - 38 kcal

1 plaster gotowanego kurczaka - 30 kcal

1/2 pomidora - 10 kcal

listek sałaty - 13 kcal

razem 91 kcal

cały dzień 1164 kcal

26 maja 2014 , Komentarze (2)

rano pierwsze pomiary i pierwsze kroki w nowej diecie

tym razem dieta moja razem z dziecmi: bezcukrowa i bezglutenowa

11 marca 2009 , Skomentuj

Jest środa a moje postanowienia zostały odrzucone na plan dalszy. Przyczyną zamieszania jest PMS, który w moim przypadku wręcz nakazuje mi objadanie się chipsami i czekoladą.
Nie wiem jak to się dzieje ale jak tylko rozpocznie się u mnie okres, od razu odchodzi mi ochota na tego typu przekąski jak ręką odjął. Co dziwne zawsze na półtora tygodnia przed zamieniam się w odkurzacz, który pochłania wszystko co ma pod ręką w danym momencie.
Widzę dwie możliwości takiego stanu rzeczy: albo mój organizm ma większa nade mną władzę niż mój ośrodek silnej woli, albo już tak się zaprogramowałam i wydaje mi się to normalne i nie do przezwyciężenia (a co za tym idzie poddaję się rozkoszom jedzenia bez żadnej walki).
Jakby nie było jutro moja faza objadania się dobiegnie końca i mam nadzieję iż w okresie bardziej sprzyjającym z punktu widzenia mojego organizmu uda mi się utrzymać zasady diety i nie złamię ich nawet podczas kolejnego PMS.

Zależy mi na tym zwłaszcza teraz jako że we wtorek wybieram się na poszukiwanie mojej sukni ślubnej. Chciałabym wyglądać zabójczo, ale poczuje się tak tylko z wagą 56-57 kilo. Mam nadzieję że kreatorzy mody okażą się łaskawi w tym sezonie :)
body { background: #FFF;} body { background: #FFF; }

9 marca 2009 , Skomentuj

No i niestety, dzisiejszy dzień zakończył się porażką. W moim jadłospisie pojawiły się zakazane ciastka i chipsy. Co prawda w zdecydowanie mniejszej ilości jak dotychczas, ale jednak!

Właśnie tego nie cierpię. Kiedy już na samym początku łamię moje postanowienia.
Mam nadzieję ze jutro będzie lepiej bo nie zamierzam się poddawać tak szybko.
body { background: #FFF; }

9 marca 2009 , Skomentuj

od rana zjadłam:
- 1 jabłko
- 1 szkl. mleka zsiadłego z 10 suszonymi śliwkami
- 1 szkl. soku z pomarańczy (ale z kartonu :( )

na drugie śniadanie mam zamiar zjeść
- 3 kromki chleba żytniego
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- ogórek kiszony
bleee niezbyt apetycznie to brzmi, no ale oszczędzę na kaloriach
body { background: #FFF; }

9 marca 2009 , Skomentuj

Od dzisiaj postanowiłam rzeczywiście zapanować nam moimi nałogami i rzucić jedzenie wszelkich słonych i słodkich przekąsek.

Zlokalizowałam źródło problemu - podjadanie po powrocie do domu z pracy, podczas gdy nikogo obok mnie nie ma i potrzebuję pocieszenia po ciężkim dniu. Postaram się czas spędzony na siedzeniu przed tv i podjadaniu spędzić na spacerach, a w przypadku brzydkiej pogody na ćwiczeniach w domu.

Chcę również zastosować się do wskazówek żywieniowych dr Tombaka, odnośnie zdrowego odżywiania w sposób naturalny.
body { background: #FFF;} body { background: #FFF; }

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.