pewnie kazdy takie ma
moje to zmieścić się w te dzinsy
na metce 38 ale wg mnie to 40 niby się mieszcze tylko to sadło wylewające się na boki
no i jeszcze takie jedno
przebiec te 10 km zamiast przejść
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 3777 |
Komentarzy: | 36 |
Założony: | 25 kwietnia 2016 |
Ostatni wpis: | 22 marca 2017 |
kobieta, 44 lat, warszawa
164 cm, 66.60 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
pewnie kazdy takie ma
moje to zmieścić się w te dzinsy
na metce 38 ale wg mnie to 40 niby się mieszcze tylko to sadło wylewające się na boki
no i jeszcze takie jedno
przebiec te 10 km zamiast przejść
planujemy spędzić nad jeziorem
gril albo ognisko ,1 czy 2 kiełbaski zamiast obiadu nie zaszkodzą
piwa nie lubię ,tylko dobre wino
jestem
aeroby za mną ,jednak nr 2 najlepiej mi wychodzi ,próbowałam z 3 ale pajacyki już mnie wykończyły na samym poczatku
od zimnej wody pobolewa mnie gardło piję zwykłą ,jest lepiej
a to co zwykle jadam na śniadania
wczoraj kanapki z sadzonymi jajkami
czasami jajka zastepuje szynka
a dziś owsianka
2 łyżki płatków owsianych zaparzam odrobiną wody ,dodaje 3-4 łyżki jogurtu naturalnego,2 słodziki stewia,1 małe jabłko w kostkę i odrobina cynamonu
polecam smacznego
jestem
dziś a w prawdzie to od wczorajszej kolacji ,na która już nie miałam ochoty ,zaobserwowałam brak apetytu.Nie wiem czy to jednorazowe ale i śniadanie i obiad zjadłam z obowiązku .Dopiero ok 16 miałam na coś ochote .
Właśnie jestem po aerobiku ,dziś aerofitboks nr 1 ,wydał się łatwiejszy ,ale pod koniec dziewczyny dały czadu .Niestety nie zrobiłam brzuszków z ciosami ,bo nie potrafiłam sie oderwać od podłogi az tak wysoko, a naprawde to wcale sie nie odrywałam
dzis zrobie sobie na kolacje serek z ogórkiem dla odmiany.
waga nieznacznie spada
ważę się zawsze po obudzeniu i opróżnieniu pęcherza
A na kolację coś takiego
1 serek wiejski 3 % ,pół pomidora ,duzo szczypiorku ,trochę soli i dużo pieprzu
Trochę dużo mnie tu dziś, ciekawe jak będzie dalej.......
właśnie skończyłam aerobik ,czuje sie jak nowonarodzona ,poziom endorfin osiągnął max
Od jakiegoś czasu piję ok 2 l wody z lodówki 0-5 stopni C, podobno organizm żeby ogrzać taką wodę zużywa sporo energi ?
poza tym rano na czczo szklanka ciepłej wody z cytryną ,potem kawka i na kijki
Fajne i przydatne filmiki z aerofitnesblogu
O odchudzaniu diecie i sporcie
A tu aerofitboks ,który robie wieczorem
https://www.youtube.com/watch?v=bBhJD8A_Lik
Witam
To mój pierwszy wpis
3 lata temu szybko przytyłam 30 kg ,w przeciągu 1,5 roku.
Było to spowodowane chorobą .Przez 1,5 roku jadłam i spałam.
Z wagi 62 zrobiło się 92
W zeszłym roku zaczełam uprawiać nordikwoking .Udało mi się zgubic 10 kg w przeciągu 2 miesięcy,potem organizm się przyzwyczaił i już nie chudłam ,ale nadal chodziłam. Codziennie pokonywałam dystans 4 km rano i 6 km wieczorem, jeżeli pogoda pozawalała.Początki były trudne ,odciski,opuchnięte nogi,ale nie przestawałam bo bardzo mi się te marsze podobały.
Jeżeli chodzi o dietę to zamieniłam chleb na pełnoziarnisty ,poza tym jadłam normanle posiłki 3-4-5 razy dziennie.
Na jesieni chodziłam 1 raz dziennie a zimą 15 min na orbiteku na max obciązeniu .Waga nie wzrosła.
Od marca tego roku znowu zaczełam marsze ale tym razem 10 km rano.Przez miesiąc waga nie spadła .
Od 21 04 ,ćwicze 40 min aerofitboks wieczorem i rano 10 km marszu.Przez 4 dni zeszło mi 2 kg ,to chyba za szybko bo z kijkami chudłam 1 kg średnio przez 1 tydzień.
Do tego dodałam białkową kolację np serek wiejski lekki z pomodorem i szczypiorkiem .
Planuję ćwiczyć nordik i aeroby do -10 kg ,potem utrzymanie wagi i za rok kolejne 10 kg .A może uda mi się zguic 20 ,ale to chyba za dużo jak na 1 raz.
Pozdrawiam wszystkich odchudzających się i uprawiających sport.