i znowu w robocie. Ale powiem Wam, że weekend miałam fantastyczny. Pojechałam z cała rodzinką w góry, dokładnie to pojechaliśmy w 4 samochody. Było wesoło, sportowo i bardzo jedzeniowo. Słodyczy jednak nie było!!!! Ciekawe jak po tym wypadzie bedzie wyglądała moja jutrzejsza waga. A co tam U Was. Lecę zajrzeć. papapapaap
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.