sniadanko....mniam
Grahameczka, dwie małe paróweczki cielęce, 2 plasterki suchej kiełbaski , pomidorek i jeden pierozek ruski....:)
dzisiaj nowy piekny dzien i dietki ciąg
dalszy........
Poki co piję kawke, sniadanko zjem około godzinki 12, bo im pózniej zjem tym mniej zjem w ciagu dnia , bo obiadek pewnie dopiero koło 18 i juz więcej nic nie zjem.......jutro organizuje mojemu narzeczonemu wieczór grecki niespodzianke. Nic o tym nie wie, a zaprosiłam gosci, którzy przebiorą sie za greckich bogów, przygotuje dobre jedzonko, dla siebie dietetyczne( jakąs sałatkę), i puszcze Greka Zorbe...hehehe ciekawe czy mu sie spodoba. A ja mam takie napady zeby zrobic cos sympatycznego i lubie robic niespodzianki. No to trzymajcie kciuki zeby się udało
n aobiadek i kolacje pochłonęlam....
zupkę pomidorowa z ryzem , do tego dwie małe kromeczki razowca z plasterkiem chudej wedlinki, a wieczorkiem sałątke grecką...pycha...w kazdym razie napewno zmiesciłam się w 1000 kalorii....pozdrowionka...buzka pa
obiadek....chinski...mniam
Troche ryzu , piers z kurczaka , warzywka i sos słodko-kwasny....mniam pyszne. mysle ze to chyba nie duzo kalorii, co dziewczynki?
sniadanko
Dziaisaj zjadłam jedna grahameczke, jeden derek homogenizowany chudy z ziołami i pomidorka.
he ile to kalorii
zjadłam dziaisj poł bułki kajzerki z plasterkiem wędliny z kurczaka i dwie łyzki sałatki jarzynowej ale w majonezie i jednego ogórka małosolnego. ile to kalorii?
zaczynam od początku....
Niestety od pierwotnej wagi, bo przytyłam 4 kilo bedac na urlopie w Rodos, ale ja sobie to wybaczam, bo było cudownie i niczego sobie nie odmawiałam. Ale nie mam zamiaru byc taka jak kiedys i teraz zaczynam dietke od nowa....w domku sobie wszystko przygotuje tak jak trzeba....pozdrawiam i ciao
Wróciłam z Rodos....
Dziwczyny wróciłam z raju, tam jest przepieknie, widoki zapierajace dech w piersiach , naprawde cos niesamowitego. Mieszkalismy w bardzo fajnym hoteliku z basenami no i z przepysznym jedzeniem, nieco tłustym , no i nietstey oprócz opalenizny przywiozłam tez 3 kilo nadwagi ( choc myslałam ze wiecej, na to co tam pochłaniałam), gorac który tam panował i długie spacery napewno spowodowały ze nie przytyłam więcej. Od jutra w kazdym razie wracam do zdrowego odzywiania....pozdrawiam was wszystkie kochane dziewczynki
i znowu okres....
Czuje sie jak balon i waga pokazuje kilogram wiecej, to udręka kazdej kobiety, no ale cóż,w łeb sobie nie strzele.
dzień dobry.....
No i waga leci, po mału,bo pomału , ale leci i to w dół....:) Za 6 dni wyjezdzam, tak się ciesze, dwa tygodnie laby!!!!