Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: n aobiadek i kolacje pochłonęlam....
5 lipca 2006
zupkę pomidorowa z ryzem , do tego dwie małe kromeczki razowca z plasterkiem chudej wedlinki, a wieczorkiem sałątke grecką...pycha...w kazdym razie napewno zmiesciłam się w 1000 kalorii....pozdrowionka...buzka pa
ciezko pracuje se......nie ma dreptania tam i spowrotem.....no ale w objeciech ukochanego jestemn nieustannie......buziaczki siostrzyczko czarownico.....:)))))
lagrii888
6 lipca 2006, 08:26ciezko pracuje se......nie ma dreptania tam i spowrotem.....no ale w objeciech ukochanego jestemn nieustannie......buziaczki siostrzyczko czarownico.....:)))))