Witam serdecznie :-)
Niestety, ale i Mnie dopadło choróbsko :-(
Zapalenie oskrzeli. Dostałam antybiotyk, który właśnie skończyłam dzisiaj. Straszny duszący kaszel :-(..... Czuję się okropnie... Brak ćwiczeń niestety, ale mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje i zacznę znów aktywność. Dietę trzymam, zwiększyłam ilość kalori, żebym nie była bardziej osłabiona. Właśnie delektuje się pysznym soczkiem z buraka :-)
 Niestety z telefonu dodało mi takie odwrócone zdjęcie ;-)... Ale cóż...
Koleżanka poleciła mi kurację z ziemniaków na ten okropny kaszel. Ugotować 2-3 duże ziemniaki ze skórą. Po ugotowaniu odcedzić i ubić
Następnie wyłożyć na ściereczke i zawinąć w rulon. Położyć na klatkę piersiową i owinąć ręcznikiem. Trzymać 20-30 minut. Troszkę ziemniaki ostudzić. Stosować od 3-5 dni rano i wieczorem. Ja dzisiaj mam drugi dzień kuracji. Polecam również oto taką kurację
Oczywiście dam Wam znać jak się czuję po domowych kuracja.
Jak lepiej poczuje się dodam obiecane swoje zdjęcia.
Serdecznie pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za Was.