Może nie będę oryginalna, ale jak większość ludzi w tym okresie również chce wypisać swoje postanowienia, może dzięki temu bardziej będę dążyć do ich spełnienia
Moje postanowienia na 2015 rok:
1. Schudnąć - oczywiście jedno z ważniejszych, nie mogę patrzeć na siebie, na coraz większą liczbę, gdy wchodzę na wagę. Chciałabym schudnąć przynajmniej do 59 kg, żeby wreszcie zobaczyć tą upragnioną 5 z przodu.
2. Zacząć biegać - gdy tylko zrobi się ciepło. Oczywiście żeby trwało to dłużej niż w zeszłym roku, gdzie po dwóch miesiącach biegania przerwałam.
3. Więcej aktywności fizycznej - na razie ćwiczenia w domu. Niestety nie mam rowerka stacjonarnego, na którym uwielbiam ćwiczyć, ale nie mam miejsca w domu, by go postawić, więc pozostają mi różnego rodzaju filmiki z ćwiczeniami z internetu, szczególnie mojej ulubionej Mel b. A gdy tylko zrobi się cieplej to jazda na rowerze.
4. Nauka - bardziej przyłożyć się do nauki. Zdać najpierw semestr 5, potem 6 na studiach. I bardziej przykładać się do zadań, projektów, egzaminów itd.
5. Pewność siebie - z tym wbrew pozorom może być najtrudniej. Mniej przejmować się opiniami innych, które często nie są prawdziwe, ale bardzo krzywdzące i potrafią sprawić, że człowiek czuje się nikim. Postarać się walczyć z chorobliwą nieśmiałością i nie uciekać przed poznawaniem nowych osób, szczególnie płci przeciwnej.
6. Mniej się denerwować - nie złościć się na ludzi za to, że się odezwali do mnie, gdy akurat byłam w złym humorze czy w stresie, a oni w żaden sposób się do tego nie przyczynili, co niestety ostatnio często mi się zdarza.
Na razie to chyba tyle, jak sobie coś przypomnę jeszcze to dopisze. Mam nadzieję, że zrealizuje te postanowienia i osiągnę zamierzone cele.
Pozdrawiam