Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry humor...


Dzisiaj już zdecydowanie lepszy humor, na pewno wpływ na to ma piękna pogoda za oknem i 10 stopni na termometrze (slonce). Aż żal siedzieć  w domu, ale muszę niestety skończyć projekt i wykonać jeszcze jeden temat, więc pracowity dzień przede mną. Ale muszę się pochwalić, że trochę dziś poćwiczyłam i mam nadzieję, że przez tą przerwę świąteczną, aż 3 tygodnie wolnego, będę ćwiczyć częściej :D

Wykonałam dziś:

- 10 min Melb - nogi

- 10 min Mel b - pośladki

- 13 min Mel b - cardio

Wyglądam i czuję się jak zmokła kura, żeby nie powiedzieć inaczej (pot), ale również bardzo szczęśliwa, że wykonałam te ćwiczenia! 

  • corall

    corall

    16 grudnia 2014, 10:42

    super, ja też jestem szczęśliwa po ćwiczeniach ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.